eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoKorelacja › Re: Korelacja
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.man.lodz.pl!newsfeed.pionier.net.p
    l!2.eu.feeder.erje.net!feeder.erje.net!news2.arglkargh.de!news.mixmin.net!aioe.
    org!DxMnrsBd+07wQM+3oHviWg.user.46.165.242.91.POSTED!not-for-mail
    From: Tomasz Kaczanowski <kaczus@_wiadomo_.onet.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Korelacja
    Date: Fri, 6 May 2022 11:31:15 +0200
    Organization: Aioe.org NNTP Server
    Message-ID: <t52pt3$48d$1@gioia.aioe.org>
    References: <2...@4...net>
    <keFaK.118630$sMg.20199@fx06.ams1>
    <626b72a3$0$475$65785112@news.neostrada.pl>
    <6P_aK.38125$ep1.36574@fx03.ams1> <t4nv76$t54$1@gioia.aioe.org>
    <12kkb2jm7lyxo$.1xefveev4u392.dlg@40tude.net>
    <t4t3qh$15hs$1@gioia.aioe.org>
    <6j2onkksnkuh.18y56t5bq8vla$.dlg@40tude.net>
    <t4tj70$1ffj$1@gioia.aioe.org> <t4tn8m$1dig$1@gioia.aioe.org>
    <t4tnve$1nf4$1@gioia.aioe.org> <t4uq9d$1pa$1@gioia.aioe.org>
    <t4vnf1$psm$1@gioia.aioe.org> <t4vucl$1dr2$1@gioia.aioe.org>
    <t50133$m21$1@gioia.aioe.org>
    <1e0vn0mxgv7ia.tn6okqcymrk1$.dlg@40tude.net>
    <t50c8a$1u1o$1@gioia.aioe.org>
    <ecgl4k0t03ha.96sfik763hgw$.dlg@40tude.net> <t50ler$e74$1@gioia.aioe.org>
    <y...@4...net> <t52ct4$su2$1@gioia.aioe.org>
    <1h85hw0ah1zvl$.mezipwjzswow.dlg@40tude.net>
    Reply-To: kaczus@wytnij_poczta.onet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Injection-Info: gioia.aioe.org; logging-data="4365";
    posting-host="DxMnrsBd+07wQM+3oHviWg.user.gioia.aioe.org";
    mail-complaints-to="a...@a...org";
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 10.0; Win64; x64; rv:91.0) Gecko/20100101
    Thunderbird/91.9.0
    Content-Language: pl
    X-Notice: Filtered by postfilter v. 0.9.2
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:824651
    [ ukryj nagłówki ]

    W dniu 06.05.2022 o 10:11, J.F napisał:

    >>>>> A z Covid ma zerowe doswiadczenie. I poczatkowo zerową wiedzę.
    >>>>
    >>>> o koronawirusach uczą medyków od co najmniej kilkudziesięciu lat.
    >>>
    >>> Moze i uczą ogolnie, ale tu masz bardzo specyficzną odmiane.
    >>> Wiec na poczatku to byly same niewiadome.
    >>
    >> nie specyficzną, po prostu tak jak wiele wirusów - powstaje jakiś nowy z
    >> tej samej rodziny.
    >
    > Rodzina ogolnie ta sama (koronawirusy), ale srodek moze byc juz inny.
    >
    > Cos tam przeciez mowili, ze przypomina nietoperzowy, ale musial
    > przejsc cos ze dwie mutacje i nosiciela posredniego.
    >
    > Jakby go porownac z SARS-Cov-1, czyli tego z 2002/3r, to ile ma
    > róznic w DNA?
    >
    > Ale ale ... na SARS-Cov-1 jest jakies lekarstwo? Szczepionka?
    > O ile wiem, to nie ma.

    lekarstwo - cieżko powiedzieć, bo wirus szybko wymarł, bo był bardziej
    zjadliwy, przez co słabo się rozpowszechnił.

    > Zalecany sposob leczenia?
    >
    > https://en.wikipedia.org/wiki/Severe_acute_respirato
    ry_syndrome_coronavirus_1

    ponieważ próbka była mała, ciężko powiedzieć, czy było to skuteczne i
    prawidłowe leczenie - przypomnijmy, że w zasadzie tak leczono w Chinach,
    ale czy to skuteczne jest, czy nie okazałoby się, tak jak u nas po
    analizie, że było to nieprawidłowe leczenie i w sumie prawdopodobnie
    gdyby nie Chińskie zalecenia postępowano by trochę inaczej?


    > No i popatrz ... tamten jakos nie zrobil pandemii, w zasadzie to sie
    > nawet poza Chiny/HK/Tajwan nie rozprzestrzenil.
    > Czemu ?

    bo był bardziej zjadliwy. byc może też sposób zakażania się był bardziej
    skomplikowany - w sumie - ponieważ zginęło to szybko tam, ciężko coś
    więcej powiedzieć.
    >
    >>> I tak ciekawe, jak sie Chinczykom udało wyizolowac tego wirusa.
    >>
    >> nie będę mówił, bo to ponoć "spiskowe teorie", aczkolwiek już można tak
    >> oficjalnie domniemywać, na początku był zakaz by tak domniemywać...
    >
    > Spiskowe to jedno, i duzo by tlumaczyly, ale masz takiego podejrzanego
    > chorego, i co zrobic, zeby mu wirusy sprawdzic?
    > Pod zwyklym mikroskopem nie widac, z krwi czy smarkow z nosa, trzeba
    > najpierw jakos te wirusy oddzielic od reszty, pewnie sa metody,
    > ale potem ... przecietny czlowiek ile ma wirusow w nosie?

    jeśli spiskowe - to powiem jeszcze jedno - 40 przypadków w 11 milionowym
    mieście wywołało panikę, a przypomnijmy, że ostry przebieg wygląda
    trochę jak problem zapalenia płuc (obraz RTG jest inny)...

    >
    >>>>>> - a lekarz powinien się szkolić i wiedzę aktualizować.
    >>>>> Powinien, tylko to znow wiekszosc swiata zaskoczylo.
    >>>>> Azjatow moze mniej, bo juz jeden SARS mieli.
    >>>> nie zaskoczyło - zaskoczyła reakcja na "zagrożenie"
    >>>
    >>> Ktora reakcja?
    >>> Wez chocby ten Diamond Princess - to chyba nie jest normalne,
    >>> zeby w czasie rejsu umieralo 14 osob (z 3500)
    >>
    >> 14 osób umarło z 3500 - trzymanych pnadto co mieli, na małej powierzchni
    >> - jeśli płynąłeś takim statkiem , to wiesz, że pomimo swojej wielkości
    >> ludzie i tak się tłoczą.
    >
    > Ale tez zrobili im wewnetrzną kwarantanne po pewnym czasie.
    > Zachorowalo 700 osob - o ile mozna wierzyc testom :-P

    no właśnie - o ile można wierzyć testom. Dodatkowo - część osób może być
    naturalnie odpornych - podaję przykład brata - w domu u niego wszyscy
    przechorowali, on jeden 0 jakichkolwiek objawów. 2 miesiące później w
    pracy też większość przechorowało, a on chodził jak gdyby nigdy nic.
    Możliwe, że jako alergik, ma "odczulania" i może one spowodowały, że
    jest odporny akurat na tego wirusa...


    >>> Choc po prawdzie to tam na statku chyba nikt nie umarl - jak sie stan
    >>> pogorszal, to przewozili do szpitala, gdyby nie kwarantanna,
    >>> to pewnie by sie rozjechali po rejsie, pare osob byloby potem ciezko
    >>> chorych, z nieznanych przyczyn, a ze to jacys staruszkowie ... moze by
    >>> nawet nikt z rejsem nie powiązał.
    >>
    >> a może byliby leczeni i nie siedzieli w "inkubatorze", więc ilość wirusa
    >
    > Od tego momentu to siedzieli we wlasnych kabinach, choc chyba troche
    > kontaktow nadal bylo.

    no musiały być, dodatkowo kabiny są niewielkie - zdarzyło mi się płynąć
    takim statkiem...

    > Co prawda pisza, ze ilosc infekcji byla nadmiernie duza.

    przenosi sie aerozolami, więc ogólnie zamknięcie w kabinach tylko
    sprzyjało inkubacji.

    >
    >> którą przyjęłoby większość byłaby niewielka i zadziałałaby raczej jak
    >> szczepionka?
    >>
    >>> I jakos nic nie pisza, ze testy PCR nic nie warte, tylko ze zgodnosc
    >>> niewysoka.
    >>
    >> napisałem - posłuchaj naukowców co do tych testów - poszukaj - bo było
    >> już wiele wyroków sądów w oparciu o te wyjaśnienia uniewinniające osoby
    >> z dodatnim wynikiem testu łamiących obostrzenia (to na świecie) z racji
    >> właśnie na niewiarygodność wyniku testu.
    >
    > No to co mam sluchac - papuga wyciagnela bieglego, biegly napisal co
    > wiedzial i za co zaplacono, klienta uniewinnili.


    podawałem link - możesz posłuchać co mówi osoba, która na testach PCR
    "zęby zjadła". Tak dr Pieniążek zajmował się testami PCR i twierdzi, ze
    takie użycie testów jest niewłaściwe i w zasadzie wyniki można spuścić,
    bo o niczym nie świadczą.


    >>> Ale jakie? Udzielil dobrej porady i zgodnej z wytycznymi NFZ/MZ - tzn
    >>> ze na NFZ ich tak leczyc nie moze :-)
    >>
    >> udzieli porady, aby nie wykupywał tego
    >
    > Tego nie napisalem - moze paracetamol mogl brac :-)
    >
    >> tylko wziął co innego, a jak się
    >
    > Zaraz zaraz - to leki dostepne bez recepty?
    > To chyba musial wystawic recepte z prywatnej praktyki ...
    > w publicnym gabinecie ?

    mógł wystawić receptę zgłaszając inna jednostkę chorobową, aby właśnie
    OIL się nie czepiał...

    >> pogorszy to skontaktował się prywatnie.
    >
    > No, to juz mi zakrawa na karalne zachowanie,
    > ale moze wiedzial, ze prywatne leczenie da wieksze szanse
    > niz panstwowe w szpitalu :-)

    nie, jest kryty - np w pewnym momencie standardem w państwowych było
    wysyłanie na test zanim cokolwiek się dowiedziałeś (było to bezprawne,
    ale okólnik tak mówił, a gdyby tego nie robili, to nie dostaną umowy z
    NFZ-em - tak wykonywano naciski na kierownictwo) Co śmieszniejsze, jak
    się okazuje, to obecnie ZUS podważa zwolnienia wystawione na
    teleporadzie, która to była promowana i za niezamknięcie przychodni
    można było narazić się na szykany od NFZ-u.

    > Tylko zaraz - jak wtedy leczyc, bo to juz jak rozumiem po wstepnym
    > etapie mnozenia wirusa. Budzenoid wlasnie ?

    Np matka, która była leczona teleporadą i jej się pogorszyło (ufała
    nauce), wezwaliśmy prywatnie lekarza, przyjechał, podał tlen, zbadał i
    podał budezonid oraz inne leki i tak poprawiło się. Kazał natychmiast
    odstawić leki, które było z teleporady, gdyż stwierdził, że bardziej
    szkodzą niż pomagają. Szybka poprawa, uchroniona od szpitala, a
    saturacja już wskazywała na to, że powinna tam się znaleźć (wg chińskich
    wytycznych) i to pod respiratorem.... Żyje i ma się dobrze. W rodzinie
    (takiej szerzej traktowanej - różni kuzyni itd) kilkadziesiąt osób
    chorowało, różnie, niektórzy szybciutko wyzdrowieli, inni korzystali z
    lekarzy - czuli się gorze, ale właśnie prywatnie i szybko dochodzili do
    siebie - leczenie różne - dobierane do osoby, na co jeszcze choruje ect.

    Rozmawiam z wieloma ludźmi i tam, gdzie przyjęto tą metodę, też 0
    pobytów w szpitalu ze względu na covid. Pewnie może się zdarzyć, że
    jednak ktoś będzie potrzebował, byc może nawet by zmarł ktoś, ale to
    naprawdę byłyby promile, gdyby właściwie leczono.

    --
    http://zrzeda.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1