W dniu 20.04.2022 o 12:20, J.F. napisał:
> Użytkownik "Tomasz Kaczanowski"  napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:t3o750$ttj$...@g...aioe.org...
> W dniu 19.04.2022 o 18:21, J.F napisał:
>> On Tue, 19 Apr 2022 08:20:59 +0200, Tomasz Kaczanowski wrote:
>>> W dniu 18.04.2022 o 10:35, Marcin Debowski napisał:
>>>> On 2022-04-18, Shrek <...@w...pl> wrote:
>>>>> A jak chciałbyś ująć przypadki zarażeń w grupach ze znaczącą ilością
>>>>> zgonów, gdzie zakażenia są wywołane przez osoby z grup o nieznaczącej
>>>>> ilości zgodnów? Nie ma lokdałnu i np. 18tolatek zakaża/raża
>>>>> 80ciolatka.
>>>
>>>> I tak zarazi, Mała jest szansa, że nie
>>
>>> w zasadzie tak.
>>> Ale moze krzywa bedzie taka, ze respiratorow starczy dla
>>> potrzebujących.
>
>> widziałem raport, że pomimo zakupienia dodatkowych w użyciu było mniej
>> respiratorów niż rok wcześniej.
>
> ale to skutek ... lockdownu?
> Bo przeciez nie covida ..

nie - to informacja, że cała ta gadka o tych zajętych respiratorach, to
w zasadzie tylko odwracanie uwagi poprzez rzucanie haseł.

>
>> Inna kwestia - co powtarza wielu lekarzy - jeśli to jest powikłanie
>> covidowe to respirator bardziej szkodzi niż pomaga .
>
> Mnie sie tam naiwnie wydaje, ze jak pacjent sie dusi z powodu malej
> ilosci tlenu we krwi, to respirator pomaga.

nie! - potrzeba tlenu. Respirator w tym wypadku nie pomoże.... Ale to
trzeba wiedzieć, czym różni się wspomaganie oddychania od dostarczania
tlenu. Jak napisałem - zdjęcia z tzw "covidowe zapalenie płuc" wygląda
trochę inaczej niż nawet standardowe. Dlatego tak - trzeba dostarczyć
tlenu, ale trzeba zdać sobie sprawę, że jest inna przyczyna
niewłaściwego oddychania.

> Owszem, moze to nie musi byc respirator w pelnym tego slowa znaczeniu,
> wystarczy jakas maska tlenowa.

tak zamiast respiratora powinna być maska tlenowa - to jednak coś innego.

>
>>>> Natomiast 80 latek nie wychodząc
>>>> na zewnątrz, chodząc w masce (to szczególnie szkodliwe jest właśnie dla
>>>> osób starszych i chorych na inne choroby układu oddechowego) jeszcze
>>>> bardziej zepsuł sobie naturalną odporność (np mniejsze przyswajanie
>>>> witaminy D poprzez brak ekspozycji na słońce, która zgodnie z badaniami
>>>> ma znaczenie w przebiegu ciężkości choroby). Tak wiem, naturalna
>>>> odporność jest szurską teorią...
>>
>>> Jesli są takie badania ze to kwestia witaminy D, to przeciez mozna
>>> podać.
>
>> Nie zawsze przyswaja się tak samo dobrze jak naturalna.
>
> No to lampy uv rozdac, albo solaria uruchomic.
>
>>> Przy czym sporo starych ludzi z innych przyczyn juz i tak ma mniejszą
>>> ekspozycje.
>>
>>> Ba - w Polsce ponoc w ogole mamy mały poziom tej witaminy.
>
>> "ponoć". W okresie zimowym - szczególnie grudzień/styczeń z badań
>> wynika, że niewiele, w miesiącach letnich jest jednak bardzo dobrze.
>
> No coz, ja wiem po sobie, jak mocno ponizej normy kiedys bylem.
> Ale jaki to byl miesiac ...
> A lekarz mowil, ze to nic dziwnego, bo Polacy tak maja, wiec pisze "ponoć".

w okresie zimowym jest to jak najbardziej prawdą i wtedy warto
wspomagać, ale i tak warto jak najwięcej łapać w sposób naturalny - jak
napisałem - jest kwestia przyswajania.

>> Tak czy inaczej dobrze łapać jak najwięcej naturalnie, bo lepiej się
>> przyswaja. Te z lekarstw różnie (te z suplementów diety w większości
>> słabo)
>> A to nie jedyna kwestia budowania odporności, tylko jedna z wielu.
>
> No ale jesli to taka kluczowa, to trzeba podawać sztuczną, skoro
> naturalnej brakuje.

naturalną odporność to nie tylko witamina D, choć wiemy już, że jest
dość istotnym elementem przy tym jak przechodzimy covida

> Zaraz zaraz ... sugerujesz moze, ze ten jesienno-zimowy okres grypowy, i
> kovidowy, to z braku witaminy D?

nie tylko, jeszcze powietrze i kilka innych rzeczy się na to składa.
Przecież napisałem, że to jeden z elementów, a nie jedyny.

--
http://zrzeda.pl