eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoKorelacjaRe: Korelacja
  • Data: 2022-03-28 06:53:49
    Temat: Re: Korelacja
    Od: Shrek <...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 28.03.2022 o 02:16, Marcin Debowski pisze:

    >> Racjonalne - być może. Naukowe nie. Naukowo możemy jak słusznie
    >> zauważyłeś stwierdzić, że nie ma dowodów, że będą długofalowe skutki. W
    >> stronę dowodu na to że nie będzie już naukowych podstaw nie ma. Więc
    >> wbrew tytułowi linka nie wiemy (choć się domyślamy).
    >
    > Nie do końca. Naukowo, możemy powiedzieć, że na podstawie dostępnych
    > badań i obecnej wiedzy nie należy spodziewać się negatywnych skutków.

    Dokładnie. Choć zdarzały się już "niespodzianki" jak narkolepsja po
    szczepionkach na świńską grypę. Więc tak - nic nie wskazuje, nie - nie
    ma pewności.

    > Cykl dopuszczenia nowych materiałów konstrukcyjnych dla przemysłów
    > lotniczego i medycznego to tak około 5 lat. Ludzie czy samoloty, gdzie
    > te materiały będą stosowane, mogą funkcjonować nawet kilkakrotnie
    > dłużej, jednak po zdobyciu odpowiedniej certyfikacji takie materiały się
    > po tych paru latach testów dopuszcza m.in. na podstawie różnych testów
    > starzeniowych i innych. Po prostu, można z określonym, zadawalająco
    > wysokim prawdopodobieństwem stwierdzić, jak się coś zachowa po 10 latach
    > na podstawie testów/obserwacji przeprowadzonych w krótszym czasie.

    Zgadza się. Tylko powstaje niuans, że skuteczności na pół roku wprzód
    nie dało się określić mimo, że to "najlepiej przebadany preparat w
    historii". No więc oczekiwałbym odrobiny konsekwencji.

    >> Ale wiesz, że do badania szczepionek to się po prostu testy kliniczne
    >> robi jak dawniej a nie ogląda przez mikroskop elektronowy? No i zbadano
    >> - wyszło zajebiście 95%. Z tym że po pół roku prakyka zjebała teoriu i
    >
    > Chyba nie tylko testy kliniczne. Nie chce mi się wierzyć, żeby na
    > którymś etapie nie badano np. samego procesu produkcji białka, w
    > szczególności, czy coś tam też dodatkowego nie powstaje, co się może
    > stać w przypadku uszkodzenia tego mRNA i takie tam. Ale biochemikiem nie
    > jestem więc tylko zgaduję.

    Ok. Ale nie ma tu jakiegoś przełomu w stosunku do na przykład sposobu
    badania w stosunku do szczepionki na grypę.

    >> Naprawdę nie wiem jak z tobą rozmawiać, skoro nie widzisz, że po
    >> zaledwie pół roku okazało się, że najlepiej przebadany preparat po
    >> prostu... nie działa.
    >
    > Ja bym oczywiście nie szafował stwierdzeniami typu najlepiej przebadany,
    > ale zwróć uwagę, że skuteczność a bezpieczeństwo to są jakby dwie bardzo
    > różne dziedziny.

    Bo ja wiem czy takie bardzo różne? Natomiast zwróć uwagę, że kwiat
    mówił, ze nie ma absolutnie zadnych możliwości przewidywania
    skuteczności szczepienia w przyszłości. To oczywiście gówno prawda, bo
    to nie pierwszy koronawisrus w naszej historii a jak kończą szeczepionki
    na mocno mutujące wirusy wiemy choćiażby z grypy. Więc dane były. Jakoś
    nie słyszałem, zeby panował konsensus naukowy, że "będzie jak z grypą -
    jeden sezon max" choć w sumie to wszystkie znaki na to wskazywały. Jaką
    dasz gwarancje, że podobne mechanizmy nie zachodzą też w kwestii
    bezpieczeństwa. Gwarantuje ci, że jakby się zjebało, to okaże się, że
    nikt nie mówił, że szczepionka będzie bezpieczna zawsze, bo przecież
    musałbybyć jasnowidzem. Ot tak sobie spekulowali na podstawie dostępnych
    danych, więc nie można mieć pretensji że nie trafili;) W szczególności
    okaże się, że sami producencji podkreślali, że oni za nic nie
    odpowiadają, bo to oczywiste, że kazdy produkt...

    > Osobliwie, wyglądało to tak, że co prawda wszyscy nawijali o tej 9X%
    > skuteczności, ale też, była mowa, że trzeba dopiero zobaczyć, jak to
    > wszystko ograniczy tę pandemię. Generalnie ten nieszczęśliwy PR
    > doprowadził do tego, że wszystkim się wryło, że są skuteczne na
    > ograniczenie transmisji.

    Ale właśnie ten pr był "oparty" na naukowych podstawach. Znaczy nie był,
    ale jak ktoś próbował o tym powiedzieć, że to tylko reklama, to było
    "napiszałeś już do naukowców że się mylą - co odpowiedzieli?". Teraz
    nawet jak piszesz, że nie 95% tylko 0-10% to znów słyszysz żebyś pisał
    listy do naukowców, a nawet kwiatek stwierdził, że to że skuteczność
    szczepień spadła do zera oznaca że są ckuteczne, bo skoro spadła do
    zera, to musiała z czegoś spadać - przyznasz że oryginalny tok myślenia;)

    > Ale samo bezpieczeństwo tej szczepionki nie jest z tym jakoś mocno
    > powiązane, bo zależy bardziej od jej efektów na organizm, niż wtórnych
    > efektów nią wywołanych na wirusa. Organizm w miarę znamy, wirusa, tak
    > sobie - nowy i ciągle mutuje, więc w tym pierwszym przypadku zapewne da
    > się lepiej przewidzieć.

    W sumie zuważ, że jednak ten typ szczepionki to trochę słabo znamy jeśli
    chodzi o skutki długofalowe. A co do wirusa - dla nikogo nie było
    zaskoczeniem, że koronawirusy szybko mutują - więc przesłanki były.
    Prowadziły w stronę pesymistycznych wniosków, a na takie nie było
    zamówienia to "nauka" po prostu się na tym temacie nie skupiała nadmiernie;)



    --
    Shrek

    ***** *** i konfederację.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1