eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoKonin - jest akt oskarżeni › Re: Konin - jest akt oskarżeni
  • Data: 2022-08-18 17:05:52
    Temat: Re: Konin - jest akt oskarżeni
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 18.08.2022 o 16:10, J.F pisze:
    > On Thu, 18 Aug 2022 15:05:25 +0200, Robert Tomasik wrote:
    >> W dniu 18.08.2022 o 11:29, J.F pisze:
    >>>> Ale tu nie chodzi o różnicę prawdopodobieństwa. Jeśli 1% będzie
    >>>> prawdopodobieństwa, ze było inaczej, to nadal nie jest top dowód w
    >>>> sprawie i tyle. > To bys nikogo nie skazal, chocbys mial wyrazny film, odciski
    palcow i
    >>> slady DNA. A tymczasem sady skazuja w procesach poszlakowych, a policjanci i
    >>> prokuratorzy im w tym wtorują.
    >>
    >> Nie ogarniasz niestety problemu. Jeszcze raz, a powoli:
    >>
    >> Postępowanie sądowe opiera się na dowodach. Dowodem tego, że denat
    >> zginął w wyniku porażenia taserem jest opinia sądowa biegłego albo
    >> specjalisty. Jeśli sąd chce za udowodnioną uznać to za fakt, to z
    >> grubsza rzecz biorąc ma dwie możliwości:
    >>
    >> 1) może sam na podstawie swojego doświadczenia uznać, ze skoro zadziałał
    >> taser, to denat zmarł na skutek użycia jego;
    >> 2) może powołać biegłego.
    >
    > Wrecz chyba jest zalecenie, żeby powolac bieglego, bo z opinia
    > bieglego obie strony moga polemizowac, a z opinią sędziego nie.

    Ale pytałeś, czy może bez. Może.
    >
    >> Biegłego powołuje się uznając, że organ procesowy nie ma wiedzy
    >> specjalistycznej, ale jak się tak uzna, to trochę mało poważnie chwilę
    >> później byłoby uznać, że jednak wiemy lepiej od biegłego.
    >
    > No chyba że biegly stwierdzil, ze nie moze jednoznacznie stwierdzic
    > przyczyny smierci, wiec sąd na podstawie swojego doswiadczenia
    > twiedzi, ze skoro nastąpiło to w chwili interwencji policjantow,
    > to musiała sie ta interwencja przyczynic.

    W sumie można z szabla na czołgi iść.
    >
    > No moze jakby zmarly mial 90 lat, albo policjanci film, ze nic zlego
    > ofierze nie zrobili, ani nie dusili, ani nie razili taserem ... no po
    > prostu siedzial i zmarl ...

    A tu nie chodzi o to, by policjanci udowadniali, ze mu nic nie zrobili.
    >
    >>>>> Albo stowrzyć nową linię orzecznictwa, że wszystkie spowodowania
    >>>>> śmierciu umarzamy z automatu, bo zawsze można przyjąć dodatkową, mało
    >>>>> prawdopodobną przyczynę i nie da się skazać nikogo.
    >>>> Jednak czasem skazują.
    >> Ale wówczas, gdy wiadomo, co jest przyczyną śmierci i jest to wynikiem
    >> przestępstwa.
    > No, kula jest przyczyną i wykrwawienie po niej.
    > Tylko nie masz broni, i nic nie wiadomo.

    Wiesz, że spora część ofiar postrzelenia nie umiera z wykrwawienia?
    Przynajmniej w czasie pokoju, gdzie można udzielić Pierwszej Pomocy.
    >
    > Ale przypomnij sobie niedawną sprawe Ewy Tylman - nie wiadomo bylo, ze
    > w ogole jest jakies przestępstow, a podejrzanego aresztowano.
    > A potem sie zwloki znalazly, ale przyczyny nie udalo sie ustalic ... a
    > sprawa trwala.

    Wyciąganie jakiś przykładów bez znajomości szczegółów i uogólnianie nie
    ma sensu. Może prowadzący się pomylili. Może są nieznane nam okoliczności.
    >
    > Albo przypomnij sobie sprawe Papały.
    > Iluz to juz bylo podejrzanych?

    Ale czy ma to być powodem zamykania "przypadkowych osób". To mniej
    więcej jak argument, ze ponieważ w Afryce biją murzynów, to i my w
    Europie możemy.


    --
    Robert Tomasik

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1