Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
wiadomości news:29072009.36E01B1A@budzik61.poznan.pl...
> Osobnik posiadający mail r...@p...onet.pl napisał(a) w poprzednim
> odcinku co następuje:
>
>>> z jednej strony chcemy zeby prawo było epsze, czyli m.in. jasniejsze,
>>> z drugiej strony nawet tu padaja takie dziwne pomysły rodem z
>>> wiejskiej zeby teren parkingu był terenem zamieszkania ....
>>> No to sie czepiam! :)
>>>
>> Uważam, żę wprowadzenie na parkingach marketowych zasad rodem ze
>> strefy zamieszkania jest całkiem rozsądnym pomysłem..., a osoba, która
>> go zaproponowała... no cóż... :-) odznaczyła się bardzo kreatywnym
>> myśleniem.
>>
> nie rozumiesz.
> nie pisze o tym, czy wprowadzenie na parkingu zasad *rodem* ze strefy
> zamieszkania ma sens czy nie.
> Pisze o tym, ze wlasnie takie machlojki typu "zrobimy parking przed
> marketem strefa zamieszkania" sa nielogiczne.
> No bo kto, bez dokładnego wczytywania sie w ustawe, skojarzy ze parking
> jest strefa zamieszkania?

Tego nie trzeba kojarzyć - zanim po raz kolejny wykażesz się ignorancją,
może poświęć 5 minut na zapoznanie się z tematem?
Strefę zamieszkania OZNAKOWUJE się konkretnymi znakami przewidzianymi w
kodeksie drogowym - i to jest jasne dla każdego kierowcy.
Tak naprawdę wystarczy 3 kroki na dzisiaj:
1. Przygotowanie projektu organizacji ruchu pojazdów i odpowiednie
oznakowanie terenu (już jest na parkingach)
2. Zgłoszenie parkingu jako strefy zamieszkania do gminy i uzyskanie zgody
3. Oznakowanie terenu odpowiednimi znakami przewidzianymi dla strefy

I to wszystko - a skutek? Ograniczenie ruchu pojazdów do 20 km/h,
pierszeństwo pieszych przed pojazdami, zakaz parkowania poza miejscami
wyznaczonymi, obowiązywanie pozostałych przepisów ruchu drogowego, prawo i
obowiązek interwencji policji i straży miejskiej.

A to wszystko bez konieczności wprowadzania jakichkolwiek uregulowań
prawnych - lekko, szybko, łatwo i tanio. Trzeba tylko chcieć i odrobinę
pomyśleć.

LM