eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo"Komornik wiedział że to nie należy do dłużnika a i tak zabrał!"Re: "Komornik wiedział że to nie należy do dłużnika a i tak zabrał!"
  • Data: 2015-03-12 07:53:37
    Temat: Re: "Komornik wiedział że to nie należy do dłużnika a i tak zabrał!"
    Od: Tomasz Myrdin <m...@o...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu czwartek, 12 marca 2015 00:02:55 UTC+1 użytkownik Wiwo napisał:

    > Twoja arogancja jest naprawdę porażająca. Dlaczego ciągle powołujesz się na
    > dłużnika? To nie on został poszkodowany.

    Nie arogancja, takie są przepisy. Komornik ma postępować dokładnie według przepisów.
    A dlaczego dłużnik, dlatego że tylko on ma prawo kwestionować oszacowanie.

    > Sprawdzenie tego jest dość łatwe.

    Zapewne tak, ale to nie jest rola komornika. To że faktycznie możesz coś sprawdzić
    nie oznacza że wolno Ci to zrobić! A już na pewno nie oznacza że wolno Ci tak zdobytą
    wiedzę wykorzystać.

    > Ostatnio pojawiły się doniesienia o detektywach, którzy sprawdzają tego
    > rolnika i pozostałych poszkodowanych, którzy zgłosili się do prokuratury.
    > Nagle znalazł się sposób stwierdzenia stanu posiadania? Po fakcie?
    > Tak, tak, wiem. Kłamstwa mediów...

    Nie wiem kto sprawdza i dlaczego. Na pewno sprawdzanie przez detektywów nie jest
    zgodne z procedurą. Nie zdziwiłbym się gdyby asesor, chcąc się bronić przed nagonką,
    zbierał materiały do sądu.

    > Ciekawe tylko, że z tą interpretacją nie zgadza się prokurator i rada
    > komornicza. No cóż...

    A co ma zrobić KRK, powiedzieć dziennikarzom że są idiotami? Oglądałeś na Polsacie
    Państwo w Państwie z R. Romanowskim? Ktoś się mu w ogóle dał wypowiedzieć?

    > No tak, "jeśli przepisy są głupie (a są) to pretensje do polityków (do
    > wyborców)" .

    Dokładnie, zaczynasz rozumieć. ;)

    > Prokurator tak powiedział. Też kłamie? Ochłoń...

    Źródło proszę.

    >> Tak, tak jasne... Bądźmy poważni, gdyby wszystko było tak krystalicznie
    > czyste, to szli by w zaparte do upadłego. Jak wszystkie kliki zawodowe.
    > Smród naprawdę musi być potężny, skoro się próbują od tego odciąć.

    Mają się kopać z koniem? Kogo obchodzi los asesora, jest prawnikiem więc pewnie za
    kilka lat dostanie odszkodowanie (ale o tym już nikt się nie dowie).

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1