eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoKombinujcie... by żyło się lepiej › Re: Kombinujcie... by zylo sie lepiej
  • Data: 2010-01-27 08:54:53
    Temat: Re: Kombinujcie... by zylo sie lepiej
    Od: "Icek" <i...@d...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > >> Tak tylko brakowi szczescia mozna pomoc.
    > >> W Polsce robi sie to od 20 lat. Lewiatan od nastu lat nie wywalczyl i
    nie
    > >> wywalczy uproszczenia przy zakladaniu firm bo po co? Nie po to liberal
    ma

    dzis znalazlem chwile specjalnie dla Ciebie ;P

    ale sluchaj gdyby bylo miejsce na inne izby czy inne twory broniace praw
    pracodawcow to pewnie cos by powstalo. Nie ich wina, ze trafiaja na beton.

    Wiekszosc nie ma pojecia o prawach gospodarki rynkowej, a podejmowane w tym
    celu kroki sa niepopularne politycznie. Bo zaraz ktos powie np. ,ze
    pracodawca to zawsze jest ten bogaty wiec po co ulatwiac tym bogatym. Trzeba
    ulatwiac biednym. A to jest blad.

    Procent jest z zasady proporcjonalny wiec dokladanie bogatemu dodatkowegop
    podatku (np. poprzez wyzsza skale) jest niesprawiedliwe. Bo jak biedny
    zarabia 20 tys rocznie i zaplaci 19 % podatku to podatek bedzie
    proporcjonalny. A jak ktos jest madry i zarabia milion rocznie to czemu ma
    placic 34% czy 45% czy jakakolwiek inna stawke. Co do kwoty zaplaci i tak
    duzo wiecej. Ale taka decyzja jest niepopularna.

    > > rozumiem, ze te mega trudnosci powoduja, ze szary kowalski nie zalozy
    > > firmy?? Znaczy jest dupa i nie umie sie zorganizowac.
    >
    > Nie o to chodzi, ale bieganina do urzedow, komplikacja spraw prostych,
    > zniecheca ewentualnych malych biznesmenow. Nieczytelen przepisy, kary za
    > brak czegos o czym nikt nie powiedzial itp. od 20 lat ten Lwewiatan
    > zapowiada, ze bedzie lobbowac za uproszczeniem tak jak jest na zachodzie i
    > od 20 lat jedyne co Lewiatan zrobil to ograniczenia w kodeksie pracy....
    Po
    > prostu lewiatanowi nie zalezy na powstawaniu malych biznesow a nia tanim
    > pracowniku.

    eeeeeee, nie wydaje mi sie. Coprawda ostatnie przepisy o swobodzie
    gospodarczej i jednym okienku skomplikowaly troche sprawe ale nie jest
    tragicznie. sp. z o.o. mozna zalozyc w jeden dzien. NIP dostajesz w ciagu 3
    dni, regon od reki, na krs czekasz do 6 miesiecy ale juz prowadzic DG mozesz
    "w organizacji". Zalozenie firmy w 1 dzien to nie klopot.

    Tak jak juz pisalem wczesniej. Ograniczenie formalnosci nie jest konieczne z
    punjktu widzenia prowadzacego DG. Ograniczenie formalnosci jest konieczne z
    punktu widzenia Panstwa bo po ch.. tyle okienek, urzednikow i papierow.

    Nie wiem czy wiesz jak im zajebioscie wyszla reforma jednego okienka. Kiedys
    zakladajac podmiot (czy to DG czy sp z o.o.) odwiedzales GUS, US oraz KRS
    albo wydzial inicjatyw gospodarczych. Wszedzie skladales papier. Szlo
    calkiem niezle. Teraz jak istnieje pseudo jedno okienko to ja myslalem, ze
    skladasz tylko papiery np. do KRSu a oni swoimi kanalami informuja GUS czy
    US. A to tak nie jest. W tym jednym okienku skladasz papiery te co
    dotychczas skladales w GUS czy US. Wynik jest taki, ze jest tyle samo
    papierowej roboty.

    > >> Dla przykladu:
    > >> Zasilek dla bezrobotnego wyplacany bezterminowo w wysokosci 900zl na
    > > miesiac
    > >> paradoksalnie zmniejszyl by bezrobocie! Malo podniousl by place
    minimalna
    > > do
    > >> minimum 1800-2000, kto straci? Zdecydowanie ludzie juz zarabiajacy ok
    > >> 2500
    > >> bo im pensje nie wzrosna.
    > >
    > > takie sztuczne sterowanie zabija konkurencje. Ja uwazam, ze wszelkie
    > > regulacje tylko szkodza zdrowej konkurencji.
    >
    > Wrecz przeciwnie!
    > Brak regulacji dorpwadzi w rok do zerowej konkurencji na rynku pracy!
    > Jesli obecnie pracujesz i masz np. 2000zl to przy calkowitym zniesieniu
    > wszelkich socjali i zasilkow, pracodawca da ci alternatywe: 500 lub
    > zdychanie pod mostem! Co wybierasz?
    > Gwarantowana minimalan czy zasilek broni pracownikow przed brakiem
    > konkurencyjnosci.
    > Tak jest na calym swiecie, poza Salwadorem, Hondurasem, Polska...

    W polsce jest za duzo oszustow. Zaraz by sie okazalo ze cala masa ludzi
    pracuje i pobiera zasilek.

    Ludzi nie powinno sie dzielic na pracujacych i bezrobotnych. Powinno sie ich
    dzielic na robotnych i nierobotnych. Ci ktorym sie nie chce pracowac nie
    beda chcieli szukac pracy bo po co. Siedzi w domu i oglada TV i ma na lape
    900 zeta. Na piwo mu to starcza wiec po co pracowac?

    W holandii dostajesz przez pewien czas nawet na oplacenie samochodu i
    komorki. Tylko po to abys szukal pracy. U nas cos takiego by nie wypalilo.
    Nie mozna kopiowac wszystkich rozwiazan gdyz w innych krajach jest inna
    mentalnosc.

    Nie zgodze sie z Toba, ze mocne ograniczenie zapisow kodeksu pracy
    zwiekszyloby bezrobocie.


    > > A czemu nie zmniejszyc obciazen dla pracodawcow przy zatrudnianiu
    > > pracownikow ? Zniesc przywileje, mase dodatkowych oplat. Zatrudnienie
    > > wzrasta wtedy gwaltownie o kilka procent.
    >
    > Daj choc jeden przyklad zwolnienia pracodawce z podatkow jak zwieksza
    > zatrudnienie!
    > Do tej pory byl to mit liberalow - zerowe podatki dla bogatych to ci
    stworza
    > miejsca pracy... bzdura na resorach! Nie podatki i obciazenia maja tu
    wplyw.
    > Bo ja ci zadam pytanie:
    > Czy chcesz miec 0% podatku i zarabiac 1000zl czy 65% podatku i zarabiac
    > 10000zl co wybierasz? Zerowy pdatek czy 65%? Widzisz nie wysokosc podatku
    ma
    > wplyw.
    > Poza tym w Poslce podatki dlugo pozostana wysokie (VAT) poza
    najbogatdszymi
    > im bedzie sie zmniejszac.
    > Ponieawaz liberalowie buzka, tuska i kaczynskiego nabrali poteznych
    pozyczek
    > w latach 1998 - 2009 za ktore trzeba splacac. Juz dzis ponad 60% budgetu
    to
    > obsluga bankow.

    ale czy chcesz to zrozumiec czy nie ludzie prace maja przez bogatych. Bo jak
    ktos jest pracowity, ma pomysl to rozkreca biznes. Zarabia. Im lepiej zarobi
    tym bardziej bedzie rozkrecal biznes. Jak mu duzo zostanie to duzo
    zainwestuje. A jak zainwestuje to da komus prace. To sie nazywa rozwoj.


    > > To tak jak z akcyza za alkohol. Pare lat temu testowali. Obnizyli akcyze
    i
    > > podatek wzrosl (przestalo sie oplacac robic kontrabande). Potem doszli
    do
    > > wniosku, ze w takim razie podniosa podatek. I co sie stalo?? Wplywy
    > > spadly!
    > > I bylo wielke zdziwienie.
    >
    > Ale mieszasz sprawy! Mieszasz wydatek z dochodem!
    > Obnizka akcyzy spowodowala spadek ceny alkoholu. Jesli obnizka podatku

    nie, juz pisalem. Spowodowala spadek oplacalnowsci kontrabandy.

    > spowoduje spadek wynagrodzenia to ile bedzie wybnosic? 100zl?
    > W 1996 lub 1997 obnizono CIT z 35% do 19% - zwiekszylo to zatrudnienie?
    > Przypomne ci, w 1997 roku ok 5% bezrobocia na koniec 2001 20%!!! A przecie
    > CIT zszedl z 35 na 19%!!!!

    chyba mowisz 1990 i 2001

    > Jakos cisza o tym obecnie w mediach. Wogole media widac daly sobie juz
    siana
    > z tym onizaniem podtaku jakoby bylo by to panaceum na wszelkie zlo:)
    > W UK podakki sa wyzsze i jakos spada bezrobocie... przy czym VAT wynosi
    > 17,5%... a przez 13 miesiecy byl obnizony do 15%.

    ale dla systemu jakim jest gospodarka to zmiana vatu na rok to tylko mega
    problem. Zmiana systemu kas, programow ksiegowych i naliczania cen. Zreszta
    VAT jest podatkiem konsumenta a nie przedsiebiorcy wiec to srednio ma na
    niego wplyw. Przedsiebiorca VATu nie placi za duzo jak inwestuje.

    > > Gdyby zmniejszyc obciazenia to te wszystkie osoby, ktore na lewo dostaja
    > > pareset zlotych zostalyby zarejestrowane. Wplywy by wzrosly pomimo
    > > obnizenia
    > > obciazenia. Tyloko trzeba to zrobic z glowa.
    >
    > Wystarczy wprowadzic zasilek bezrobotny w wysokosci ok 900zl
    bezterminowo -
    > szara strefa zniknie moment!

    nie jestem takim fachowcem z ekonomii ale obawiam sie, ze niestety nie.
    Czemu akurat 900? A czemu nie 1500 ?

    > > Ostatnie pytanie do Twojej wypowiedzi: kto za to zaplaci ???
    >
    > Nic sie nie zmnieni nic nie zdrozeje, jedynie pracodawca bedzie miec
    > mniejszy zysk... to wszystko.

    ale czemu chcesz zmuszac pracodawcow aby mieli mniejszy zysk? Nie sadzisz,
    ze oni beda chcieli miec taki sam zysk i ceny beda wyzsze ?

    > >> Niskie place nie sa wiec efektem lenistwa czy braku szczescia. Sa
    > >> wynikiem
    > >> systemu i regulacji prawnych.
    > >
    > > Polprawda. Lepszy jest brak regulacji niz milion obowiazkow, podatkow i
    > > utrudnien.
    >
    > Brak regulacji i za rok masz niewolnictwo bo wygra silniejszy,
    > bezwzgledniejszy. Nawet wsrtod zwierzat sa zasady...

    ale to nie prawda. Wystarczy pare regulacji podstawowowych. A tu mamy setki
    zapisow i koniecznych obciazen pracodawcy co przeklada sie wlasnie na cos o
    czym chyba Ty pisales, ze zakladasz DG i nikt Ci nie powie a zaraz masz
    kontrole i mandat bo masz zle stanowisko pracy bo np. siedzenie pracownika
    nie ma regulowanych podlokietnikow.

    > Nie jestesmy na bezludnej wyspie. Zyjemy w spoleczenstwie.
    > Jesli juz bez zasada, to niech kazdy dostanie AK47... zostana
    najsilniejsze
    > jednostki. Ale czy to nie oznacza powrotu na dzewo? Mamy isc do przodu z
    > cywilizacja czy sie cofac?
    > Byc moze dla liberalow cofanie jest celem... powort do niewolnictwa,
    > feudalizmu...
    > Juz dzis w Polsce sa staze za darmo... cos w tym jest. A banki rzadaja
    > ustawy o bezwzglednym dziedziczeniu dlugow...

    ale glupoty gadasz.


    > > Ale to jest wynikiem wysokich podatkow, braku wolnosci gospodarczej,
    > > miliona
    > > innych pseudopodatkowych obciazen.
    >
    > W Uk sa wyzsze podatki dochodowe niz w Polsce.
    > Brak wolnosci gospodarczej? co to jest?

    To jest obciazenie pracodawcy setkami bzdurnych obowiazkow. Zamiast pracowac
    i zarabiac poswieca np. dwa osobo dni na wypelnienie druku Z10 i Z6 do GUSu
    bo ten ma zapytanie o statystyczna wysokosc wynagrodzenia. Czy nie moze
    sobioe tego wyciagnac z US ?


    > > Najprosciej to widze napisalbys "Zwiekszyc place minimalna do 3000
    > > brutto".
    > > Do czego by to doprowadzilo? Paradoksalnie do zmniejszenia realnego
    > > uposazenia pracownika, zmniejszenia etatow i naglej proby podnoszenia
    > > wydajnosci zakladow.
    >
    > Na jakiej podstawie tak twierdzisz?
    > Mozesz udowodnic?

    Ja nie jestem od udowadniania. Z moim pierwszym postem obliczylem ile musi
    zarobic pracodawca aby mogl wyplacic pracownikowi 4000 zlotych na lapke. Jak
    podniesiemy place do poziomu takiego, ze pracodawcy nie bedzie sie oplacac
    trzymac pracownika to go zwolni.

    A u nas mentalnosc jest taka, ze jak pracownjik zobaczy, ze dzieki jego
    pracy pracodawca wystawia fakture na 15k brutto miesiecznie to ten zabierze
    sie i zalozy DG bo jak sam tyle zarabia to po co zarabiac na pracodawce jak
    moze sam na siebie. I pracodawca ktory placi ZUS od calosci wynagrodzenia
    pracownika jest w gorszej sytuacji bo:
    - Ci najlepsi odchodza na wlasna DG
    - prowadzacy DG placi ZUS od minimalnej krajowej a nie od zysku czy
    sprzedazy.



    Icek


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1