eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoKolizja drogowa › Re: Kolizja drogowa
  • Data: 2007-01-02 01:16:03
    Temat: Re: Kolizja drogowa
    Od: "mirekk" <m...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    From: "Czabu" <czabu_WYTNIJ_TO_@_WYTNIJ_TO_op.pl>
    >> Naćpanie to Twoje słowo!
    >>> Inna sprawa, ze ja swoim pasażerom nie pozwalam wysiadać od strony
    >>> ulicy, jeżeli już muszą to ich asekuruję i to ja mówię kiedy mogą to
    >>> zrobić.
    >>
    >> Cały czas mówię o tym!!
    >
    > Nie. Ty mówisz o całkowitej odpowiedzialności za czyny pasażera,
    > przerzuconej na taksówkarza, wynikającej z jakichś przepisów.

    Zadnych przepisów tu nie przytaczałem - mówilem o logice!!

    > To, że ja staram się myśleć za osobę, którą wożę samochodem nie zwalnia
    > tej osoby od odpowiedzialności za swoje czyny.

    Pewnie, ale o tym gdzie pasażer może wsiąść i wysiąść - decydujesz Ty.
    Wielokrotnie spotkałem się z tym, że kierowca nie chciał zatrzymać się tam
    gdzie chciałem mówiąc, że tam nie może stawać i musiałem dostosować się do
    tego!!

    > Jakich kolegów masz na myśli? Kogo wg Ciebie bronię? Jezeli masz na myśli
    > taksówkarzy, to się mylisz. Nie są moimi kolegami, często wręcz
    > przeciwnie. Staram się byc jednak obiektywny.

    Jakaś solidarność obowiązuje? Sam kiedyś w latach 70-tych jeździłem na
    taksówce i coś o tym wiem :-) Podejrzewam, że ci właśnie taksówkarze ze
    względu na solidarność chcieli zwalić całą winę na pasażera!!

    pzdr mk


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1