eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoKPA może ktoś to rozumie?Re: KPA może ktoś to rozumie?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
    -for-mail
    From: Piotr <p...@b...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: KPA może ktoś to rozumie?
    Date: Wed, 12 May 2010 22:58:06 +0200
    Organization: http://onet.pl
    Lines: 66
    Message-ID: <hsf4p0$55d$1@news.onet.pl>
    References: <hsf147$p57$1@news.onet.pl> <hsf2cf$i8t$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: 85.90.84.132
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.onet.pl 1273697888 5293 85.90.84.132 (12 May 2010 20:58:08 GMT)
    X-Complaints-To: n...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 12 May 2010 20:58:08 +0000 (UTC)
    User-Agent: Thunderbird 2.0.0.24 (Windows/20100228)
    In-Reply-To: <hsf2cf$i8t$1@inews.gazeta.pl>
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:639120
    [ ukryj nagłówki ]

    GK pisze:
    > Piotr <p...@b...pl> napisał(a):
    >
    >
    >> Potrzebowałbym tego na jutro.
    >>
    > Jutro koło a tu pustka w głowie? :)
    >
    >
    >> Otóż mam takie stwierdzenie z KPA:
    >> "Postanowienie, na które nie służy zażalenie, strona może zaskarżyć
    >> tylko w odwołaniu od decyzji"
    >> i nie rozumiem tego bełkotu.
    >>
    > Akurat to jest jeden z lepiej napisanych (niebudzących wątpliwości)
    > fragmentów KPA.
    >
    >
    >> Jak to nie można wnieść zażalenia na postanowienie?
    >> To co to cholera za postanowienie? Jakieś super ważne?
    >>
    > W trakcie trwania postępowania administracyjnego wydawanych jest szereg
    > postanowień, zwykle dotyczących bardzo incydentalnych spraw. Część z
    > postanowień możesz skarżyć od razu po ich otrzymaniu (żażaleniem), część -
    > dopiero w skardze na decyzję kończącą postępowanie w danej sprawie (odwołanie
    > od decyzji). Zwykła ekonomia procesowa, wyobraź sobie, ile musiałoby trwać
    > postępowanie, jeśli każde postanowienie w toku postępowania mogłoby być
    > skarżone zażaleniem. W SKO terminy i bez tego wyznaczane są na pięć-siedem
    > miesięcy wprzód.
    >
    >
    >> I o jakie odwołanie od jakiej decyzji chodzi?
    >>
    > O odwołanie od decyzji kończącej postępowanie (co do zasady).
    >
    >
    >> To co, w ślad za tym postanowieniem ma iść potem decyzja, na którą
    >> trzeba poczekać?
    >>
    > Nie, po wydaniu postanowienia postępowanie toczy się dalej i kończy (co do
    > zasady) decyzją lub innym postanowieniem, na które służy już skarga.
    >
    >
    >> Jaka to decyzja? I co, gdy już nie potrzeba żadnej decyzji,
    >> a nic przecież nie wstrzymuje wykonania postanowienia?
    >>
    > Mógłbyś skonkretyzować pytanie?
    >

    Chodziło mi o przypadek, w którym postępowanie zamyka już samo wydanie
    postanowienia.
    Np. wydanie opinii w formie postanowienia.
    Jeśli od takiego postanowienia lub jakiegoś innego nie przysługuje
    zażalenie, a nie będzie decyzji w tej sprawie,
    to strona jest praktycznie bezradna, bo nie ma możliwości żadnego odwołania.
    W innym przypadku, gdy postanowienie w jakiejś sprawie jest wydane na
    początku niepostępowania
    i nie przysługuje na nie zażalenie, a decyzja będzie np. za rok
    to też nic nie zatrzyma wykonania tego postanowienia i strona jest przez
    rok bezradna.
    Aby znaleźć w tym jakąś logikę, pomyślałem, że na postępowanie, na które
    nie przysługuje zażalenie z mocy prawa,
    po prostu przysługuje odwołanie, jakby to zażalenie było decyzją.
    Czy nie tak właśnie trzeba to rozumieć?
    Piotrek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1