eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoJazda na świtłach w dzień ... › Re: Jazda na świtłach w dzień ...
  • Data: 2007-08-07 14:33:21
    Temat: Re: Jazda na świtłach w dzień ...
    Od: Liwiusz <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Johnson pisze:
    > Liwiusz pisze:
    >> 3. Nie całą kwotę ze składek można inwestować przez 12 miesięcy -
    >> wypłacanie odszkodowań zaczyna się przecież już od "stycznia".
    >
    >
    > Tutaj akurat się nie do końca zgodzę.
    > Trzeba by zacząć z jakimś kapitałem. A w kolejnych latach to byłoby już
    > na bieżąco.

    Jeśli ten kapitał byłby "za darmo", to faktycznie byłoby się na
    bieżąco. Ale tak w praktyce, to zawsze ten pierwszy kapitał będzie w
    plecy, chyba że zyskami z jednego roku załatwi się 2 lata odszkodowań.

    >> 4. Generalnie projekt uważam za mało realny ponieważ niespotykany w
    >> przyrodzie. Zresztą nawet przy braku oddawania składek większość
    >> ubezpieczycieli jest pod kreską w OC.
    >
    > W to "pod kreską" nie bardzo wierze, bo inaczej towarzystwa tak
    > ustawiłyby składkę że chętni poszli by gdzie indziej i to konkurencja
    > byłoby "pod kreską". Skoro towarzystwa zachęcają chętnych promocjami,
    > obniżkami składek, itd to chyba jednak to jest opłacalne. Ewentualnie
    > traktują to jako wstęp do AC. Tak czy inaczej musi to mieć dla nich sens
    > ekonomiczny.

    Pomijając kilka sztuk największych towarzystw, większości pozostałych
    nie zależy właśnie na ubezpieczeniu OC. Swego czasu zadzwoniłem do
    kilkunastu z nich i byłem zdumiony, że zdarzały się ceny OC wyższe nić
    AC+OC u konkurencji.

    > Nie twierdzę że pomysł jest opłacalny. Jakby byłbym pewny to rzuciłbym
    > to co teraz robię i bym się tym zajął :)
    >
    > Ale to że nikt go nie wdrożył o niczym nie świadczy. Zawsze lepiej
    > wybrać sposób w którym łatwiej i więcej się zarabia.

    To nie znaczy, że nie można stwierdzić teoretycznie czy sposób jest
    opłacalny. Moim zdaniem - przy ubezpieczeniach komunikacyjnych - nie.
    Przy ubezpieczeniach od uderzenia pioruna - tak.

    >> Z drugiej jednak strony spójrz na to w ten sposób:
    >> towarzystwo pobiera od Ciebie 1000zł na rok i w przypadku braku szkody
    >> zwraca Ci pieniądze. Faktycznie zatem poniosłeś koszt np. 100zł, jako
    >> utraconych odsetek od tej kwoty.
    >>
    >> Bez znaczenia zatem dla Ciebie byłoby, czy zapłacić 1000zł w Twoim
    >> systemie, czy 100zł w dotychczasowym. Czyli - wbrew pozorom - oba
    >> systemy nie różnią się znacznie.
    >>
    >
    > Nie czym innym jest "stracić" składkę niż "stracić" oprocentowanie tej
    > kwoty. Różnica to tak około 90%.

    Dla mnie finansowo bez różnicy są sytuację, kiedy mam zapłacić 100zł,
    lub zdeponować 1000zł na rok, zakładając że przez rok uzyskałbym 100zł.

    > W moim systemie składki musiałby byc wyższe niż w systemie obecnym. By z
    > oprocentowania utrzymać firmę ubezpieczeniową. Ale przede wszytskim
    > liczyłby się efekt psychologiczny i promocyjny. Można by twierdzić
    > "Ubezpieczymy cię za darmo"* :)


    Tak, ale ubezpieczenie za darmo niczym nie różniłoby się od rozmów za
    darmo w abonamencie - inaczej zakamuflowana forma płacenia.


    --
    Pozdrawiam!
    Liwiusz
    www.liwiusz.republika.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1