eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoJakie prawo ma policja ?Re: Jakie prawo ma policja ?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Jakie prawo ma policja ?
    Date: Fri, 8 Jul 2005 13:28:21 +0200
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 91
    Message-ID: <dalo0l$bve$1@inews.gazeta.pl>
    References: <dakb9m$ql3$1@bandai.magma-net.pl> <daldtq$2gn7$1@news2.ipartners.pl>
    <dalh4f$7c6$1@inews.gazeta.pl> <dalkrs$2m7c$1@news2.ipartners.pl>
    NNTP-Posting-Host: serv-pi.pro-internet.pl
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1120822101 12270 62.233.169.26 (8 Jul 2005 11:28:21 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 8 Jul 2005 11:28:21 +0000 (UTC)
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2180
    X-Priority: 3
    X-RFC2646: Format=Flowed; Original
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
    X-User: przemyslaw.rokicki
    X-MSMail-Priority: Normal
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:311355
    [ ukryj nagłówki ]


    Użytkownik "Olo" <o...@s...lodz.pl> napisał w wiadomości
    news:dalkrs$2m7c$1@news2.ipartners.pl...
    >> "Groźbą bezprawną jest zarówno groźba, o której mowa w art. 190, jak
    >> i groźba spowodowania postępowania karnego lub rozgłoszenia wiadomości
    >> uwłaczającej czci zagrożonego lub jego osoby najbliższej; nie stanowi
    > groźby
    >> zapowiedź spowodowania postępowania karnego, jeżeli ma ona jedynie na
    >> celu
    >> ochronę prawa naruszonego przestępstwem."
    >>
    >> oczywiscie grozenie zrobiieniem takiego przeszukania ze nic w domu nie
    >> znajdziemy (czyt zdemolowanie mieskzania, zrobienie nieporzadku)
    >> jest przestepstwem . W takim przypadku policjant oswiadcza ze zlamie
    >> Art. 227. KpK
    >>
    >
    > Jasne, zgoda - ale:
    >
    > "nie stanowi groźby zapowiedź spowodowania postępowania karnego, jeżeli ma
    > ona jedynie na celu ochronę prawa naruszonego przestępstwem." -
    > przytoczone
    > przez ciebie słowa w rzeczywistości mozna sformułować tak "jeśli popełnisz
    > przestepstwo - zostaniesz ukarany" bo zakładają one że prawo jest już
    > naruszone przestępstwem, więc naturalną konsekwencją tego jest
    > postępowanie
    > karne, wiec nie ma mowy o straszeniu, conajwyżej przytaczaniu pewnych norm
    > i
    > zasad ogólnie przyjetych społecznie.

    a jakie niby przestepstwo popelni osoba nie wpouszcajac policjantow bez
    nakazu, bo w tym momewncie
    zgodnie z powyszym o tym przestepstwie jest mowa, Strasza prokuratorem itp
    rozroba za NIEWPUSZCENIE.

    Po za tym aby mozna bylo zastwooswac te grozbe musi byc popelnione
    przestepstwo a tu nie wiadomo.

    >
    > Natomiast spójrzmy na sytuację ze strony praktycznej. Policjant na pewno
    > nie
    > oświaczy że złamał jakiś artykuł (a juz broń boże z KPK), conajwyżej powie
    > że źle zinterpretowałeś jego słowa, a jak bedzie cwany to jeszcze
    > bezczelnie

    i jezeli sedzia bedzie sprawieldiwy to na h. mu takie oswiadczenie
    policjanta, kazdego te same prawo
    obowiazuje nawet gdy go nei zna, a po z atym tego par. nie mozna inaczej
    zrozumiec


    > napadnie na ciebie jakim prawem sugerujesz mu popelnianie przestepstwa,
    > skoro sam jesteś właśnie w defensywie. Tak czy siak nie ma szans mu tego
    > udwodnić , bo sąd w pierwszej kolejności uwierzy jemu, a w sytuacj
    > zaskoczenia brak ci niezbitych dowodów na tego typu zachowanie. Więc bez
    > przygotowania lepiej nawet nie próbować tego typu taktyki.

    RZezc w tym ze jednak znam swoje prawa i nie dam z siebie wala zrobic,
    nikomu.
    poz a tym
    skad WIadomo np ze nie ma u mnie ukrytych kamer? bynajmniej nie wiczesniej
    niz po zenzaniu reszty policjantow jako swiadkow
    nikt by sie o nagraniu ie dowiedzial, a wtedy pach!!! KOmendat ktory reczyl
    za swoich policjkantwo sklada rezygnacje ..


    >
    > Po drugie zauwazmy, że zapewne policjanci robią tego typu przeszukania
    > conajmniej raz na pare dni więc doskonale wiedzą co i jak rozegrac, takze
    > w
    > takim wypadku niestety trzeba grac na ich warunkach, bo balagan,
    > zdemolowanie, wrzaski, są prawdopodobne i jedyna słuszna metoda wydaje mi
    > sie proba przekonania ich (druga sprawa jak to zrobic:) ze jestesmy
    > otwarci
    > na wspolprace i nie bedziemy utrudniac (to tez wzgledne - no bo czy nie
    > utrudniac=ulatwiac?:).

    wszystko zalezy w jakim celu przychodza jak na legotke sprawdzic
    oprogramowanie to sorry, mam swoja godnosc
    nie ma wspolpracy,
    Probuja mnie pozbawic sprzetu popmimo legalnosci oprogramowania, sorry
    bardzo, nie ma wspolpracy.
    Chca zarekwirowac wszystkei nosniki danych (zgodnei z tym co pisali na
    grupie zdarza sie na nazkazie - jest to niezgodne
    z art ktorego cytowalem) sorry wspolkpracy nei ma, co innego jak
    rzeczywsicie posiadam cos nieleglanego(nie niezgodnego z licecna).

    P.



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1