eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoJakie prawo ma policja ?Re: Jakie prawo ma policja ?
  • Data: 2005-07-08 09:36:33
    Temat: Re: Jakie prawo ma policja ?
    Od: "Olo" <o...@s...lodz.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > "Groźbą bezprawną jest zarówno groźba, o której mowa w art. 190, jak
    > i groźba spowodowania postępowania karnego lub rozgłoszenia wiadomości
    > uwłaczającej czci zagrożonego lub jego osoby najbliższej; nie stanowi
    groźby
    > zapowiedź spowodowania postępowania karnego, jeżeli ma ona jedynie na celu
    > ochronę prawa naruszonego przestępstwem."
    >
    > oczywiscie grozenie zrobiieniem takiego przeszukania ze nic w domu nie
    > znajdziemy (czyt zdemolowanie mieskzania, zrobienie nieporzadku)
    > jest przestepstwem . W takim przypadku policjant oswiadcza ze zlamie
    > Art. 227. KpK
    >

    Jasne, zgoda - ale:

    "nie stanowi groźby zapowiedź spowodowania postępowania karnego, jeżeli ma
    ona jedynie na celu ochronę prawa naruszonego przestępstwem." - przytoczone
    przez ciebie słowa w rzeczywistości mozna sformułować tak "jeśli popełnisz
    przestepstwo - zostaniesz ukarany" bo zakładają one że prawo jest już
    naruszone przestępstwem, więc naturalną konsekwencją tego jest postępowanie
    karne, wiec nie ma mowy o straszeniu, conajwyżej przytaczaniu pewnych norm i
    zasad ogólnie przyjetych społecznie.

    Natomiast spójrzmy na sytuację ze strony praktycznej. Policjant na pewno nie
    oświaczy że złamał jakiś artykuł (a juz broń boże z KPK), conajwyżej powie
    że źle zinterpretowałeś jego słowa, a jak bedzie cwany to jeszcze bezczelnie
    napadnie na ciebie jakim prawem sugerujesz mu popelnianie przestepstwa,
    skoro sam jesteś właśnie w defensywie. Tak czy siak nie ma szans mu tego
    udwodnić , bo sąd w pierwszej kolejności uwierzy jemu, a w sytuacji
    zaskoczenia brak ci niezbitych dowodów na tego typu zachowanie. Więc bez
    przygotowania lepiej nawet nie próbować tego typu taktyki.

    Po drugie zauwazmy, że zapewne policjanci robią tego typu przeszukania
    conajmniej raz na pare dni więc doskonale wiedzą co i jak rozegrac, takze w
    takim wypadku niestety trzeba grac na ich warunkach, bo balagan,
    zdemolowanie, wrzaski, są prawdopodobne i jedyna słuszna metoda wydaje mi
    sie proba przekonania ich (druga sprawa jak to zrobic:) ze jestesmy otwarci
    na wspolprace i nie bedziemy utrudniac (to tez wzgledne - no bo czy nie
    utrudniac=ulatwiac?:).

    Pozdrawiam,
    Olo


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1