eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoJak sędziowie rozumieją sprawiedliwość... › Re: Jak sędziowie rozumieją sprawiedliwość...
  • Data: 2006-11-30 21:03:52
    Temat: Re: Jak sędziowie rozumieją sprawiedliwość...
    Od: "Wiech" <w...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Szmul Szmulewicz" <s...@s...com> napisał w wiadomości
    news:563220775.20061129234049@szmulewicz.com...
    Wiech powiada:

    >> To znaczy? Jak ma się wykazać tą kulturą? No i czemu nie odniesiesz tego
    >> do świadka? On nie musi być kulturalny?

    > Przykro mi, ale jesli tego nie wiesz, to i ja ci tego nie wytlumacze...
    > Niektorzy to wiedza, choc rzeczywiscie wydaje mi sie, ze ostatnio nie jest
    > to
    > wiedza powszechna.

    > Może wyjaśnisz wybrańcu co masz na myśli? Co musiałby zrobić sąd
    > bez
    > naruszenia procedury, aby wykazał się przed Tobą swoją kulturą?

    wybrańcu? a to a propo czego? słyszałem wprawdzie o narodzie wybranym, ale
    co ma piernik do wiatraka?

    co do procedury, to jej nie znam, ale nie przypuszczam, aby zabraniała
    sędziemu
    uprzejmości, nawet wobec świadka. Ale cóż nie jestem prawnikiem... może i na
    to są paragrafy...

    Co do wykazania się przede mną kulturą, to są dwa problemy:
    - pierwszy, że trudno się wykazać czymś czego się nie ma
    - a drugi, to że nie jestem jakimś "wybrańcem", by kazać się komukolwiek
    wykazywać przede mną (a tak w ogóle, to kulturą lepiej się nie wykazywać,
    tylko po prostu trzeba ją mieć)


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1