eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoJa tylko wykonywałem rozkazy › Re: Ja tylko wykonywałem rozkazy
  • Data: 2021-01-24 04:23:15
    Temat: Re: Ja tylko wykonywałem rozkazy
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2021-01-23, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
    > W dniu 23.01.2021 o 02:25, Marcin Debowski pisze:
    >> Z czego Twoim zdaniem wynika ta nie dosć, że pokutująca, to jakby
    >> umacniająca się dalej opinia, że Policja w Polsce jest nastawiona na
    >> karanie i czepianie się każdego g. aby ukarać (i pewnie przyplusować
    >> szefostwu z rozmaitych powodów)? Serio pytam.
    >
    > Z tego, że osoby mające inne zdanie nie są specjalnie aktywne w mediach
    > społecznościowych. Kilku wrzaskulców prowokujących Policję robi zadymę.
    > Weź i sprawdź, ile jest tych osób, co to same dostały mandat za maseczkę
    > i coś piszą. A ilu jest wrzeszczących, że Policja karze.
    >
    > To, ze podwładny wykonuję polecenia przełożonych i stara sie im
    > przypodobać, to nie jest jakieś szczególnie odkrywcze. Wszędzie tak jest
    > w każdej większej organizacji / instytucji. Tutaj próbuje się to
    > przedstawiać, jako szczególnie naganne zachowanie. Ja tam nic dziwnego w
    > tym nie widzę, że przełożony chciałby wyznaczać kierunki i zadania.

    Jak z Twojej wiedzy i obserwacji wynika sprawa pouczeń vs ukarań
    madatami przy takich pospolitych wykroczeniach typu właśnie przejście w
    niedozwolonym miejscu lub czerwonym świetle (nic nie jedzie), brak
    maseczki, picie w miejscu publicznym? Nie znam czasów obecnych, ale jak
    jeszcze bywałem w Polsce częściej te 20++ lat temu to na te kilkanaście
    mandatóoe do kupu co nazbierałem, nie kojarzę ani jednego przypadku
    pouczenia.

    > Jakoś tych policjantów również rozliczać trzeba. Czy akurat rozliczanie
    > po ilości mandatów, notatek i pouczeń jest najlepsze, to nie podejmuję
    > się oceniać. Niby ja bym uważał, że najlepiej było by ich po ilości
    > "obsłużonych" wykroczeń rozliczać, by nie było parcia na mandat, czy
    > wniosek, ale z drugiej strony pewnie by wszyscy pouczali, bo najmniej
    > pracy przy tym.

    A jest w tym coś złego?

    > Przełożonych wyższego szczebla rozlicza sie z innych "statystyk".
    > Przykładowo Ruch Drogowy ma takie statystyki, jak ilość wypadków na
    > danym terenie, ilość potrąconych pieszych itd. No ale nie możesz na
    > podstawie tego kryterium oceniać poszczególnych patroli.

    Ktoś się kiedyś musiał pokusic o znalezienie korelacji między ilością
    ukaranych a np. bezpieczeństwem. Wiadomo coś o czymś takim?

    > Reasumując, to skoro pytasz o moje zdanie, to opinia, ze Policja
    > nastawiona jest na karanie bierze sie stąd, że najgłośniej krzyczą
    > ukarani. Ci, co ich pouczono, albo zgoła nie zauważono ich wykroczeń
    > przecież nie będą wrzeszczeli, ze czują się szczególnie gorzej, bo
    > zamiast mandatu dostali pouczenie.

    Racja w tym jakaś jest, ale właśnie jestem ciekaw, jak często takie
    pouczenia się zdarzają.

    --
    Marcin

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1