eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoRe: Historyczny sukces tuskistanu: groźna cyber-przestępczyni emerytka Iza błyskawicznie ujęta!Re: Historyczny sukces tuskistanu: groźna cyber-przestępczyni emerytka Iza błyskawicznie ujęta!
  • Data: 2025-02-12 19:17:23
    Temat: Re: Historyczny sukces tuskistanu: groźna cyber-przestępczyni emerytka Iza błyskawicznie ujęta!
    Od: io <i...@o...pl.invalid> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 11.02.2025 o 10:42, Robert Tomasik pisze:
    > W dniu 11.02.2025 o 00:33, Marcin Debowski pisze:
    >
    >> Jakbyśmy mieli się opierać na w miarę pełnym obrazie (co do istotnych
    >> jego elementów) to byśmy prawie nigdy nie mogli podyskutować o jakimś
    >> zdarzeniu. Mamy informacje jakie mamy i tyle. W tym przypadku, jesli
    >> policja miałaby jakieś dodatkowe dane, obciążające naszą Izabellę z
    >> Torunia, to dlaczego nie miałaby ich ujawnić?
    >
    > Zapewne spokojnie da się znaleźć więcej powodów, ale podstawowym jest
    > zakaz wynikający z treści art. 241 kk. Po za tym intryguje mnie, czemu
    > pisząc "między innymi" nie opisano pozostałych. Bo oczywiście mogło tam
    > nic nie być, ale w artykule nie ma o tym słowem. Przecież mogli napisać,
    > że jedynym odnoszącym się do Owsiaka był wpis o treści ... . Oni jednak
    > napisali "miedzy innymi", co rodzi domysły, że jednak nie był to jedyny
    > związany z tematem wpis.

    To proste, tak się pisze artykuły, nie wymienia się pierdół ale
    wspomnieć należy. Ludzie się ciekawią, gadają, jest zainteresowanie,
    można reklamę wyświetlić, kasę za nią przygarnąć. Jakby coś ważnego było
    to by na pewno napisali by ktoś inny nie napisał pierwszy.

    >>
    >> Owszem, prasa nad wyraz chętnie podchwyci taki temat, oparty wyłącznie
    >> na owym "giń", nie wnikając w szczegóły, ale przeciez jakby faktycznie
    >> baba groziła w sposób nie budzący wątpliwości i na innych forach to i
    >> TVN, i GW i Rzepa z pewnością by takie info od policji opublikowały. No
    >> więc niestety, coś tu jednak śmierdzi nadgorliwością.
    >
    > Ja też nie wiem, na czym opierali się w swoich decyzjach policjanci. Już
    > pisałem, że mogli dostać zawiadomienie i chcieć sprawdzić, co było w
    > pozostałych pousuwanych postach - chociażby. Artykuł w swej treści jest
    > strasznie dramatyczny. Przyjechali o 6-tej rano i zatrzymali. No a co
    > innego mogli. Przyjechali, zatrzymali, przejrzeli urządzenie i chwilę
    > później (bo nie wiem ile i jakich tu mieli urządzeń) było wiadomo, czy w
    > tych postach coś jest, czy nie ma.
    >
    > Dziennikarze prawie na pewno nie mają zielonego pojęcia o prawie
    > procesowym, bo jakby mieli, to by bzdur o notatce w sprawie mataczenia i
    > ukrywania się nie pisali. Zacytowali standardową treść protokołu
    > zatrzymania osoby. Tam dalej jest napisane, czemu ktoś uważa, że może
    > mataczyć. Ja - w opisanych tu okolicznościach - bym w ciemno napisał, że
    > może podjąć próby usunięcia kompromitujących zatrzymaną danych z miejsc
    > w chwili zatrzymania organom ścigania nieznanych, które mogą zostać
    > ujawnione w toku przeglądnięcia zatrzymanych przy niej urządzeń.

    Pornografia młodzieżowa? :-) -> Ale bzdury.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1