On Sat, 26 Jul 2008, Andrzej Lawa wrote:

> Rafał "SP" Gil pisze:
>
>> Jeśli kolo ma tam meldunek - założyć mu burdel na chacie, albo wynająć mi
>> to mieszkanie na 2 miesiące (jeden pokój) za darmo ;) Myślę, że się
>> przeprowadzi ;)
>
> Pamiętaj o ochronie posiadania. Lokator, nawet jeśli już nie jest
> właścicielem, nadal jest posiadaczem.

O ile pamiętam, jest jakoś tak, że licytacja komornicza *przerywa*
posiadanie.
Czyli w momencie jej zakończenia były właściciel jest w mieszkaniu
w roli gościa, który wpadł do znajomego ;)
Problem w tym, żeby dopilnować żeby do kolejnego posiadania
już nie doszło. Czyli jak to zrobić, żeby eksmisja miała miejsce
natychmiast po licytaji - mniej więcej na tyle, zeby gość który
wpadł na chwilę nie mógł się upierać że "zamieszkiwał".

Może ktoś zapodać czy dobrze piszę ew. wskazać na podstawę albo
zalinkować jakiś komentarz?
Bo być może wynika to wprost z "wygasajš wszelkie prawa i skutki
ujawnienia praw i roszczeń osobistych cišżšce na nieruchomoœci"
(posiadanie IMO jest "roszczeniem osobistym", dobrze piszę?)

pzdr, Gotfryd