eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoGwałt 4 lata temu. › Re: Gwałt 4 lata temu.
  • Date: Wed, 05 Sep 2007 04:35:46 +0200
    From: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
    User-Agent: Thunderbird 1.5.0.12 (X11/20060911)
    MIME-Version: 1.0
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Gwałt 4 lata temu.
    References: <1...@5...googlegroups.com>
    In-Reply-To: <1...@5...googlegroups.com>
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Message-ID: <6...@n...lechistan.com>
    NNTP-Posting-Host: 213.169.107.101
    X-Trace: news.home.net.pl 1188962284 213.169.107.101 (5 Sep 2007 05:18:04 +0200)
    Organization: home.pl news server
    Lines: 63
    X-Authenticated-User: a...@p...pl
    Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!nf1.ipartners.pl!ipartners.pl!news.home.net
    .pl!not-for-mail
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:484574
    [ ukryj nagłówki ]

    n...@o...pl wrote:

    > ten temat. Teraz jest już troszke lepiej, choć i tak... nie jest
    > dobrze. To wszystko działo się 4 lata temu - on miał wtedy 17 lat,
    > czyli był niepełnoletni. Po tym wszystkim mówił jej, że jak komuś

    Aby odpowiadać z kodeksu karnego wystarczy mieć właśnie 17 lat.

    > powie to ją zabije. Najgorsze jest to, że po prostu na oczach jej
    > znajomych, zaczłą ją szarpać, ciągnąc do piwnicy i nikt z tym nic nie
    > zrobił, ponoć się jeszcze śmiali.

    Fajni znajomi.

    > Zdaje sobie sprawę, że minęło juz 4 lata od tego zdarzenia, to bardzo
    > dużo. Ale chcemy, wspólnie z nią założyć sprawe w sądzie. Ona

    Nie jesteś stroną. Ani nawet świadkiem. No i co to znaczy "założyć
    sprawę"? Gwałt jest z oskarżenia publicznego, więc akt oskarżenia
    zasadniczo składa prokurator - o ile uzna, że ma to sens.

    > oczywiście boi się jego kolegów, zemsty... i tego, że on nie zostanie
    > skazany i zrobi jej to jeszcze raz.

    No ale teraz chyba ma kto stanąć w jej obronie, prawda?

    > Zna go, to kolega jej brata - nigdy nikomu o tym nie powiedziała,
    > jestem pierwszą osobą.

    Nawet rodzicom? Bez sensu... Swoją drogą ślepi, że nie zauważyli. A może
    ona zmyśla? Zdarza się...

    > Jest możliwość znalezienia świadków, ktorzy zeznają, że szarpał ją i

    "Znalezienia"?

    > zaciągnął do piwnicy. Typ siedzi teraz za narkotyki ( ma wyjść w

    No to się przydadzą, jakby chciała go oskarżyć o "szarpanie i ciągnięcie".

    > najbliższym czasie ), pewnie wtedy też był naćpany.

    Rany, kocham takie stwierdzenia... Jak w Misiu - pewnie pijak, bo
    złodziej, bo każdy pijak to złodziej...

    > Nie sposób opisać jak to wszystko wpłynęło na jej życie.. poczawszy od
    > ćpania, przez ponad rok, odwyków, cięcia się żyletkami, ataków
    > agresji, depresji...

    Innymi słowy jej zeznania bez żadnych dowodów będą mało wiarygodne.

    > Nie wiem co mam robić, bardzo ją kocham, nie pozwolę by jemu uszło to
    > na sucho, składać sprawę w sądzie? Najbardzije boje się tego, że ją

    Sprawę w sądzie to ewentualnie złożyłby prokurator.

    > przegra... z braku dowodów. To będzie dla niej chyba gorsze niż ten
    > gwałt.

    W takiej sytuacji wątpię, żeby sprawa w ogóle trafiła do sądu - zero
    dowodów, obdukcji po 4 latach zrobić się nie da, świadkowie mało pewni a
    i tak wiele do powiedzenia nie mają... IMHO już prokurator takie coś
    uwali, bo szanse na udowodnienie czegokolwiek praktycznie zerowe.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1