> MIalem tam lokate internetowa Rewolwer ktora zerwalem 01.07.2011 bo
> pilnie potrzebowalem pieniedzy. Tymczasem zwrotu piniedzy nie dostalem do
> dzisiaj. Stracilem juz z kilkadziesiat zlotych na telefon, dwa razy jacys
> ich konsultanci mowili mi ze byl jakis blad w systemie i teraz pieniadze
> wroca. Oczywiscie nie wrocily a ja nie zamierzam dzwonic poraz kolejny i
> czekac pol godziny na polaczenie z konsultantem.
> Przepadla mi fajna aukcja na allegro, a moje nerwy sa juz na granicy.
> Na prosby kontaktu telefonicznego nikt nie odpowiada, wszystkie moje
> emaile olali.
> Jak odzyskac te pieniadze? I to najlepiej z odszkodowaniem. Bo watpie ze
> oddadza mi je dobrowolnie. Isc na policje? Jak sie sklada pozew do sądu
> przeciwko takiemu gigantowi?

Po pierwsze to nalezy sobie pewne fakty zwiazane z bankowoscia uswiadomic!
Kazde pieniadze ktore ty wplacasz do banku staja sie wlasnoscia banku (prawo
Bankowe).
Wiec wszelkie wnioski na policji czy w sadzie zostana z urzedu ubite.
Inaczej, jesli ktos dokonal by wyplaty ktorej ty nie autoryzujesz - to sie
nazywa fraud czy moze bardziej poprawnie defraudacja. Ale tu masz przypadek
kiedy to bank nie wyplaca i moze to zrobic zgodnie z prawem bankowym.
O odszkodowaniu zapomnij bo niby z jakiego powodu?
Pozew w sadzie zlozysz na co? Na Prawo Bankowe?