eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoFotografowanie akt › Re: Fotografowanie akt
  • Data: 2006-11-18 22:24:47
    Temat: Re: Fotografowanie akt
    Od: "Łukasz N" <l...@s...net> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "M" <m*^&^%&@wp.pl> napisał w wiadomości
    news:ejo04j$kos$1@kastor.ds.pg.gda.pl...
    > 1. Tak więc proszę Was, napiszcie mi czy te kobiety miały rację. Jeśli tak
    > to jaka jest na to podstawa prawna. I jaki jest tego cel i sens, prócz
    > utrudnień i ograniczenia prawa do obrony, jeśli można bez problemu
    > przepisać dokumenty.

    Jest to kwestia sporna. Art.156 zezwala na robienie "odpisow". Wedlug
    slownika sporządzanie odpisów to wykonywanie kopii oryginału, odpisywanie
    tekstu;
    Aparat robi kopie oryginalu... Na zwykle "odpisy" nie trzeba miec pozwolenia
    sedziego - wiec moim zdaniem na zrobienie fotek rowniez nie trzeba zgody...

    Jednak na naszym terenie pojawil sie swego czasu identyczny problem. Z
    kolegami po fachu zadalismy wiec pytanie przewodniczacej wydzialu cywilnego.
    Po dluzszym namysle stwierdzila, ze faktycznie zgody nie trzeba, ale skoro
    za wykonanie odpisu z akt pobiera sie oplate to nalezaloby rozwazyc rowniez
    koniecznosc pobierania oplaty za kazda fotografowana kopie...:(
    Oczywiscie ja sie z tym zupelnie nie zgadzam, bo rozporzadzenie stanowiace
    podstawe podbierania oplaty za ksero mowi o sprzecie sadowym. Jesli ktos
    przyciagnie do sadu wlasne ksero to tez go skasuja 1zl za strone?
    --------
    Forum Prawników - www.advokat.com.pl


    > 2. Jeśli nie miały racji to jak postąpić w tej sytuacji?
    > Podkreślam, że nie zostały sporządzone odpisy, akta są
    > kilkusetstroniecowe a zaproponowano mi zapoznanie się z nimi na stojąco w
    > miejscu przeznaczonym do przyjmowania petentów, gdzie nie ma możliwości
    > zapoznać skupić się i rzetelnie zapoznać z nimi. Imho ogranicza to moje
    > prawa, bo prokuator jako druga strona może się zapoznać do woli w czasie i
    > sposób przez siebie wyznaczony.
    >
    > I jeszcze jedna ważna sprawa - przejrzałem potokół z pierwszego terminu
    > rozprawy, były to zeznania świadków, i już znalazłem ważne nieścisłości w
    > protokołowaniu. Wcześniej, w czasie rozprawy, nie mogłem rzecz jasna tego
    > zwerfyfikować, teraz okazyje się, że zeznania są przeinaczone co najmniej
    > raz, brakuje zaprzeczenia w dość ważnym zeznaniu. Czy "był na księżycu" a
    > "NIE był na księżycu" różni się, prawdaż? Co zrobić? Jestem pewny, że
    > zeznania były inne, bo fakt dla mnie jest oczywisty i na inne
    > (zaskakujące) zeznania od razu bym zwrócił uwagę. Co robić?
    >
    >
    > Nie mam jeszcze pełnomocnika, będę miał, ale na chwilę obecną jestem zdany
    > wyłącznie na pomoc tutaj. Z góry dzięki.
    >
    > pzdr


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1