> > W tym roku takze miala zostac wyplacona premia. Prezes Zarzadu
> > oficjalnei poinformowal wszystkich pracownikow o tym ze dana nagroda
> > motywacyjna zostanie wyplacona do konca pierwszego kwartalu. Kazdy
>
> Skoro więc pracodawca poinformował pracowników o przyznaniu premii,
> nabywają oni roszczenie o jej zapłatę.
>
> > Co z tym fantem zrobic? Czy pracodawca rzeczywiscie moze tak postapic i
> > ot tak sobie z dnia na dzien anulowac wszystkie te nagrody roczne?
>
> Nie może, jeśli pracownicy zostali już powiadomieni o ich przyznaniu.
> Polecam wyrok SN z 21.9.1990 (I PR 236/90) - niech żona wystąpi do sądu
> pracy o zasądzenie należnej premii. To samo oczywiście mogą zrobić
> wszyscy inni pracownicy, którym stosowne oświadczenie złożono.

i znowu diabel tkwi w szczegolach. Bo:

- jezeli prezes napisal maila do wszystkich "premie regulaminowe za zeszly
rok wyplacone beda z pensja za marzec" to ja to rozumiem, ze ten kto
spelnial wszystkie wymogi to moze oczekiwac premii a nie ten kto otrzymal
maila gdyz ten zapewne nie brzmial "Pani Ireno dostala Pani premie, ktora
zostanie wyplacona w marcu"

Pytanie zatem czy jednego maila "do wszystkich kogo moze on dotyczyc" czyli
generalnie do calej zalogi mozna odbierac jako obietnice otrzymania premii
czy tylko deklaracji o terminie wyplaty dla tych, ktorych temat dotyczy

Jezeli premia jest uznaniowa (a jest bo zapisano, ze to prezes podejmuje
decyzje) to musi on podjac decyzje dotyczaca konkretnych pracownikow lub
grup pracownikow.

Do tego "zawieszone" nie oznacza "brak wyplaty" tylko moze np. tygodniowe
opoznienie. Ale zeby to ustalic to trzeba gebe otworzyc i zapytac prezesa
np. klikajac "odpowiedz" na otrzymanego maila o zawieszeniu. Ale do tego
trzeba umiec szukac kompromisu i umiec dogadywac sie z ludzmi a nie tylko
gebe drzec, ze nie dostala i juz sady i pozywanie pracodawcy. Na chlodno
pomyslec do 10, uspokoic sie, przeczytac dokladnie ze zrozumieniem 2 razy,
zapytac prezesa.


Icek


--
www.StareGry.pl - Najwiekszy polski serwis o tematy ce starych gier