eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoEmeryt został skazany za zjedzenie w sklepie cukierka za 40 groszy › Re: Emeryt został skazany za zjedzenie w sklepie cukierka za 40 groszy
  • Data: 2019-10-22 02:31:24
    Temat: Re: Emeryt został skazany za zjedzenie w sklepie cukierka za 40 groszy
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2019-10-21, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > W dniu 21.10.2019 o 02:02, Marcin Debowski pisze:
    >
    >>> Bzdury opowiadasz. Pamiętaj że są jeszcze na tym świecie tacy, co komunę
    >>> pamiętają. Za komuny może mniej ludzie śmiecili, za to generalnie syf
    >>> był większy. Teraz to co naśmiecą to się po prostu sprząta. Kiedyś może
    >>> i mniej śmiecono, ale potem te śmieci się po prostu walały po osiedlu.
    >>> Byłem gówniarz i jak to gówniarz byłem w bandzie i mieliśmy bazę -
    >>> zbudowaną na drzewie z tego co zebraliśmy w okolicy. Diluj z tym teraz;)
    >>> No dobra - może ostatnio gabarytów śmieciarze nie odbierają;)
    >>
    >> Syf był dużo wiekszy bo wiadomo jak coś wszystkich to niczyje i się
    >> samemu nie dba, a skoro to był stan powszechny to nikt tego nie widział.
    >> Tak samo połamanych płyt chodnikowych, zniszczonych elewacji i innych
    >> takich. To nie była wyłącznie kwestia pieniędzy, bo można coś zrobić
    >> siermiężnie ale schludnie i gdzieniegdzie tak było.
    >
    > No właśnie o tym piszę. W przeciwieństwie do wiesiaczka zachwyconego
    > komuną pamiętam że był syf a jak coś było wspólne, to niczyje. Ba - sam
    > popełniałem wandalizmy, które obecnie to byłaby ciężka patologia, a ja
    > byłem raczej z tych grzeczniejszych. Po prostu wtedy nikt o nic co było
    > wspólne (a wspólne było praktycznie wszystko) nie dbał.

    A raz do roku bywały czyny społeczne i wtedy się mały fragment
    porządkowało :)

    >> Z PRLem jest ten kłopot, że często się wydaje, iż było lepiej. Ano było,
    >> bo bylismy wtedy młodzi,
    >
    > Charakterystyczne jest to, że dziadkowe dobrze wspominają wczesny
    > komunizm. Z naszego punktu widzenia to była tragedia - najpierw biedne
    > XX lecie międzywojenne, potem wojna potem komunizm, a oni mówią, że było
    > dobrze - bo młodzi byli!

    Starsi ludzie (niekoniecznie bardzo) często się wręcz pogubili w nowej
    rzeczywistości, a ci z wiekszością życia w PRLu to już w ogólę. Weź,
    moja osobista matka tylko dlatego nie głosuje na pis, bo pis jedzie na
    komunę, a przecież powtało wtedy tyle ładnych szkół...

    >> Ale sklepy to jeszcze inna kategoria bo skoro był deficyt towarów to
    >> sprzedawca był panem :) I hydraulik i wielu innych majstrów. Teraz
    >> sytuacja jest odwrotna i niektórzy faktycznie się chyba tak
    >> dowartościowują, jak wczesniej nie mogli.
    >
    > Wyjechałeś to nie wiesz, ale dzisiaj majster i hydraulik to takie samo
    > panisko jak za komuny;)

    Ale mechanizm inny, bo wtedy to i o kolanko było trudno. A dziś to efekt
    bliskiej emigracji, czy po prostu wszyscy już robią embiej?

    --
    Marcin

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1