eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoDziwna sprawa - prosze o pomoc › Re: Dziwna sprawa - prosze o pomoc
  • Data: 2004-10-16 18:12:29
    Temat: Re: Dziwna sprawa - prosze o pomoc
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Thu, 14 Oct 2004, Robert Tomasik wrote:

    >+ Użytkownik "Stasio Podróżnik" <B...@o...pl> napisał w
    >+ wiadomości news:ckjuu9$l54$1@atlantis.news.tpi.pl...
    >+
    >+ > Krótka odpowiedź - czy ojciec zostawił z "majątku" coś poza długami ?
    >+
    >+ trochę za późno, by je zadać. Z upływem 6 miesięcy nabyli długi.

    Sprzeciw.
    Nabył *spadek* jako małoletni, prawda ?

    To co:
    +++++++
    Art. 1015. § 1. Oświadczenie o przyjęciu lub odrzuceniu spadku może
    być złożone w ciągu sześciu miesięcy od dnia, w którym spadkobierca
    dowiedział się o tytule swego powołania.
    § 2. Brak oświadczenia spadkobiercy w powyższym terminie jest
    jednoznaczny z prostym przyjęciem spadku. Jednakże gdy spadkobiercą
    jest osoba nie mająca
    pełnej zdolności do czynności prawnych [...]
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^
    brak oświadczenia spadkobiercy w terminie jest jednoznaczny
    z przyjęciem spadku z dobrodziejstwem inwentarza.
    -------

    ...powiadasz że nie ma zastosowania ??

    Nie mam zielonego pojęcia jaka powinna być "forma wywołania"
    procedury określania "dobrodziejstwa". Ale IMHO przecież
    można się na nie powołać ZAWSZE !

    *Wydaje mi się* (prawnikiem nie jestem) ze najpierw trzeba
    ustalić czy miało miejsce ustalenie nabycia spadku (art. 1025).

    No bo... PO PIERWSZE: skąd dłużnik ojca WIE że to syn ma płacić ??
    A jakby był np. wydziedziczony ???

    Po drugie: NA KOGO jest orzeczenie że jest dłużnikiem ?
    Po trzecie: czy spadkobierca (Eddie) cokolwiek podpisywał ?
    Bo a nuż *przyjął* dług POZA drogą spadkową.
    Po czwarte: właśnie czy postępowanie spadkowe było. Wierzyciel
    mogł je "wyzwolić" bez pytania (właśnie art. 1025, niekoniecznie
    spadkobiercy muszą "iść do sądu" - ale WIEDZIELIBY)

    >+ Teraz to już tylko przeczekać komornika

    Z zastrzeżeniem jak wyżej (nie jestem prawnikiem) - spytam
    czy przypadkiem nie powinno być tak, że Eddie dostawszy
    wezwanie od komornika że "ma płacić dług" pyta DO KOGO
    to wezwanie.
    Jak do firmy ojca - to wiadomo... :]
    Jak "na siebie" - to *na jakiej podstawie* ?

    Mylę się że komornik - owszem, ale to wierzyciel musi NAJPIERW
    go doprowadzić do zajęcia się określeniem wartości spadku ?

    Ciekawym innych wypowiedzi...
    Acha - przezornie do Eddiego: nie pisz na priv :]
    Co wiem to napisałem...
    Weź w garść Kodeks Cywilny i poczytaj okolice artykułu 1000.... !

    pozdrowienia, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1