eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoRe: Dziecko nie odebrane z przedszkolaRe: Dziecko nie odebrane z przedszkola
  • Data: 2006-12-13 10:35:44
    Temat: Re: Dziecko nie odebrane z przedszkola
    Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Carol" <c...@c...pl> napisał w wiadomości
    news:b382d$457fd3b4$57cfd39e$10556@news.chello.pl...
    >
    > Użytkownik "pamana" <b...@a...pl> napisał w wiadomości
    > news:elojc4$6vg$1@news.dialog.net.pl...
    >> Jako matka wolałabym aby mje nie odebrane dziecko bylo pod opieka
    >> wychowawczyni ktora zna i lubi niz oddane policji ,potem do osrodka do
    >> obcych ludzi.
    >
    > A ja bym wolała, żeby spędziło ten wieczór poza przedszkolem z ciocią lub
    > babcią. Dlatego - na wszelki przypadek - oprócz telefonów do dziadków
    > podałam wraz z upoważnieniem do odbioru dziecka namiary na
    > zaprzyjaźnionych rodziców dwojga dzieci, chodzących do tego samego
    > przedszkola. Ich przewaga nad dziadkami jest taka, że mieszkają na tym
    > samym osiedlu i są w stanie dotrzeć do przedszkola w kilka minut.

    Z drugiej strony mogłoby dojść do przegięcia w tę stronę, że pół wsi miałoby
    upoważnienie do odebrania dziecka z przedszkola :-)
    W przedszkolu mojej córki odebrać dziecko mogli tylko rodzice. Inne osoby (w
    tym i dziadkowie) tylko za jednorazową zgodą. Nie istniało coś takiego jak
    upoważnienie ważne cały rok szkolny.

    Nie rozumiem tylko tego jednego, że w godzinach funkcjonowania przedszkola
    wychowawca dziecka jest cacy, a już potem be. Przecież on by nie zabierał
    dziecka siłą i dla celów niecnych, ale po to, żeby się ta mała sierotka nie
    szwędała po urzędach.

    Qra

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1