eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoDoręczenia korespondencji sądowej na wesoło › Re: Doręczenia korespondencji sądowej na wesoło
  • Data: 2014-01-06 14:17:05
    Temat: Re: Doręczenia korespondencji sądowej na wesoło
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Sat, 4 Jan 2014, Krzysztof 'kw1618' (W-wa) wrote:

    > Kierownictwo Inpost kiedyś w audycji radiowej mówiło,
    > że nie dochodzą listy niechciane
    [...]
    > Ludzie listy wyjmują ze skrzynek, patrzą, że nie do niego, to kładą na
    > skrzynkę, potem doręczyciel Inpost jak idzie w rejonie drugi raz to te
    > "błędy" zbiera i doręcza drugi raz.

    Może teoretycznie powinien.
    W praktyce jest inaczej.
    Pic w tym, że "list na skrzynce" dość łatwo staje się przedmiotem
    wyrzucenia przez kogoś, to raz.
    A po drugie, PP ma coś takiego jak skrzynki pocztowe:

    > Z PP zdarza sie to podobno zdecydowanie rzadziej.

    W przypadku PP zazwyczaj jest nie dalej niż kilkaset metrów do
    najbliższej skrzynki, do której wystarczy zwyczajnie wrzucić
    błędnie doręczony list, lub choćby taki "adresat tu nie mieszka"
    (w tym drugim przypadku trzeba skutecznie przekreślić adres
    odbiorcy, żeby automat nie przesortował po kodzie z powrotem
    do doręczenia :>).
    W przypadku InPostu próba podrzucenia listu "adresat tu nie
    mieszka" do p. nadawczego (jakieś 3km) skończyła się informacją,
    że tu tylko nadać można, a zwrot to do lokalnej "centrali"
    (kilkanaście km).
    Odradzam wysłanie "błędów" InPostem, utkną w czarnej dziurze :D
    Jak będzie z Ruchem? Ano, dowiemy się.
    No... chyba że sądom o to chodzi...

    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1