eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoDlaczego piesi nie przechodzą równocześnie (sygnalizacja świetlna)?Re: Dlaczego piesi nie przechodzą równocześnie (sygnalizacja świetlna)?
  • Data: 2011-07-06 07:57:11
    Temat: Re: Dlaczego piesi nie przechodzą równocześnie (sygnalizacja świetlna)?
    Od: Adam <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2011-07-06 02:35, emeryt pisze:
    >> Sytuacje takie maja miejsce np. w Czestochowie w okolicach Alei NMP.
    >
    > rozwiązanie o którym mówisz wydaje się bezpieczniejsze dla
    > pieszych, ale stanowczo zmniejsza przepustowość i czas oczekiwania
    > na światło.
    >
    > Nie wiem jak to może się sprawdzać w zatłoczonych miejscach, jednak
    > z swojego doświadczenia wiem, że w miejscowościach o mniejszym natężeniu

    Chodzi o miejsca o dużym natężeniu ruchu pieszego: skrzyżowania z
    przesiadką z tramwaju do MPK czy metra, miejscowości turystyczne, itp.

    > ruchu nie jest to zbyt dobre rozwiązanie. Pieszy musi bardzo długo
    > czekać na światło, samochody nie mogą warunkowo skręcać nawet gdy brak
    > pieszych - pomijam aspekt bezpieczeństwa.

    Pytanie nie dotyczy warunkowego skrętu w prawo - do tego są odpowiednie
    przepisy i sygnalizatory kierunkowe (czy jak one tam się nazywają). Nie
    mówimy tu o wadliwym ustawieniu świateł kierunkowych (warunkowych), czy
    też o ich braku.

    >
    > Pozdrawiam
    > Emeryt

    Przykład skrzyżowania: Warszawa, pod Smykiem. Jadąc Kruczą od strony MDM
    i skręcając w prawo, w Jerozolimskie w stronę Wisły, trzeba się długo
    nastać, gdyż bywa, że w jednym (dość zresztą długim) cyklu świateł
    przejeżdżają tylko 3 czy 4 samochody :(
    Takich skrzyżowań w większych miastach jest wiele. Pieszych jest tyle,
    że przechodzą zawsze przez cały czas cyklu zielonego, co skutecznie
    blokuje ruch samochodów. Często trzeba się nastać co najmniej
    kilkanaście minut, aby móc skręcić. Jak są korki, to i ponad godzinę,
    ale to też inny temat.


    --
    Pozdrawiam.

    Adam.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1