Dnia Fri, 21 Oct 2011 14:58:00 +0200, Jacek napisał(a):

> Gratuluję.
> Należysz do tej lepszej połowy społeczeństwa, która nie ma "piratów".
> Równocześnie przyznajesz, że ściągałaś z Chomika,

Owszem, parę filmów - jednak zawsze usuwałam je z komputera zgodnie z
regulaminem. Obecnie już wcale nie korzystam z Chomika. Ani nigdy nie
korzystalam z żadnego programu opartego na protokole per to per. Kiedy chcę
posłuchac muzyki, której nie mam w oryginale, odtwarzam sobie na bieżąco z
Youtube to, co lubię. Mnie to wystarczy. Lubię klasyczną muzykę - tę
ulubioną mam na płytach. Na filmy chodzę do kina - i tak nie mam czasu
oglądac filmów w domu, nawet nie mam czasu obejrzeć tego, co bidnie
prezentują jedyne dwa programy TV (1 i 2), które mam w tv.


> a tutaj, jakby dobrze
> poszukać i wszystkich użytkowników takich portali, jak Chomik wziąć pod
> lupę przepisów, to mogłoby się okazać, że w naszych więzieniach mamy nie
> 3 mkw/więźnia, tylko 3 więźniów/1 mkw ;-)
> Jacek

Od samego początku idea "chomikowania" i udostępniania innym plików w
"Chomiku" budziła moje zastrzeżenia. Założyłam tam konto, ściągnęłam kilka
filmów, poniewaz myślałam, iż osoby, które je udostępniają, mają jakieś
bliżej nieokreslone prawa do udostępniania. Kiedy zobaczyłam, że tam się po
prostu powszechnie UDOSTĘPNIA tysiącom osób pliki niekoniecznie własne, a
już zwłaszcza kiedy zobaczyłam tam najnowsze hity kinowe - natychmiast
zaprzestałam korzystania.


Owszem, konto tam nadal posiadam. Może będę chciała komuś udostępnić jakiś
plik, własny.

--
XL
"Z drzew spadają czasem gałęzie. Ba, zdarza się, że trafią kogoś w głowę i
kaput. Czy z tego wynika, że mogę siedzieć z piłą na drzewie i czatować na
jakiegoś skurwysyna? Wytłumacz mi, przekonaj. Chętnie tak zrobię, znam paru
skurwysynów."
Anonim - przeciw zrównywaniu uśmiercania nadmiarowych zarodków w metodzie
in vitro z naturalnymi poronieniami