Stasio Podróżnik napisał(a):

>> Ta wypowiedź mnie zaciekawiła:
>> "zawiadomienie [o popełnieniu przestępstwa/wykroczenia] ze
>> świadomością że czynu nie było"
>> Jeżeli więc osoba wie, że nie popełniono wykroczenia (bo została np.
>> poinformowana przez policję czy Straż Miejską), a mimo to biegnie to
>> sądu i zgłasza wykroczenie, to czy takie coś może się kwalifikować na
>> fałszywe oskarżenie?
>
>
> Podlega to pod KK
>

Czy przypadkiem ci sie tylko nie wydaje?
Czy twoje rozumowanie polega na tym że jak kogoś policja zawiadamia w
trybie art. 54 kpwow że nie znajduje podstaw do wniesienia wniosku o
ukaranie bo nie popełniono wykroczenia, a osoba ta składa samodzielnie
wniosek o ukaranie sprawcy to popełnia przestępstwo z art. 238 kk? Jeśli
tak to po co jest art. 27 kpwow? Po to żeby więcej osób zostało
skazanych z art. 238 kk?
I czy aby sąd jest organem powołanym do ścigania przestępstw o którym
mowa w art. 238 kk? Organy te wymienia art. 311-312 kpk?
Nie dość że udzielasz błędnych odpowiedzi to jeszcze obrażasz pytających.

--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Większość naszych błędów jest bardziej wybaczalna niż środki,
którymi staramy się je ukryć."