eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCzy sklep może pobierać prowizję za płatność kartą ?Re: Czy sklep może pobierać prowizję za płatność kartą ?
  • Data: 2017-12-03 13:41:08
    Temat: Re: Czy sklep może pobierać prowizję za płatność kartą ?
    Od: "A. Filip" <a...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    cef <c...@i...pl> pisze:
    > W dniu 2017-12-03 o 12:07, A. Filip pisze:
    >> cef <c...@i...pl> pisze:
    >>> W dniu 2017-12-03 o 10:34, Liwiusz pisze:
    >>>> W dniu 2017-12-03 o 09:58, cef pisze:
    >>>>
    >>>>> To raczej kwestia struktury klientów i typu towaru,
    >>>>> bo na kiosku przy przystanku MPK wisi
    >>>>> kartka, że bilety MPK i papierosy tylko gotówką.
    >>>>
    >>>> W Warszawie zarobek kioskarza na bilecie jest rzędu kilku groszy,
    >>>> więc uzasadnienie do "tylko gotówką" jest.
    >>>
    >>> I w kiosku to akurat rozumiem, bo tam
    >>> głównie bilety i fajki sprzedają, więc jak mu
    >>> połowę zysku - nawet groszowego - zeżre opłata, to jest zrozumiała
    >>> obrona przed tym.
    >>> Ale jak sklep ma na czym innym zarobić, to sobie
    >>> tymi biletami głowy już nie zawraca.
    >>> (np w spożywczaku na osiedlu zrezygnowali w ogóle ze sprzedaży biletów
    >>> i tematu nie ma :-))
    >>
    >> I to dobrze że karciarze wyparli bilety (komunikacji miejskiej) ze spożywczaka?
    >
    > Nie napisałem, że dobrze, a jedynie, że problem został rozwiązany.
    > Jak mam sklep z prowizją za kartę i bez, to wybieram ten bez
    > a jak nie mam wyjscia (np bilety lotnicze) to trudno.
    > Widać jest wystarczająco mało "głosujących nogami" i wystarczająco
    > dużo ludzi, dla których 2% nie gra roli.
    >
    >> Zawsze jest coś za coś a "wymianę" różni ludzie różnie oceniają.
    >
    > Ja akurat korzystam z MPK kilka razy w roku i było mi wygodnie
    > kupić sobie bilet wychodząc z domu.
    > Teraz kupię w wagonie bezpośrednio - kartą i bez prowizji.
    > Ogólnie jest mi obojętne czy sklep prowadzi sprzedaż
    > czegoś czego i tak nie kupuję.
    > Dla Ciebie ma znaczenie czy w Twoim spożywczaku
    > jest w ofercie np czasopismo jakieś wędkarskie, modelarskie
    > czy szachowe? :-)

    Normalnie różnica jest dla mnie niemal mikroskopijna. "Raz do roku" robi
    mi dużą różnicę czy "w spożywczaku bilety sprzedają" czy nie.
    Przeważnie wtedy jestem już wkurzony czymś innym. Jak się nie zwraca
    uwagi na "końcówki" to "statystycznie dobrze" często oznacza
    tylko "ledwie dostatecznie" w przełożeniu na satysfakcje obywatela.

    Jak się weźmie jednego Billa Gatesa i 99 bezdomnych to statystycznie nie
    wychodzi setka miliarderów i wszystko jest już w porządku?

    --
    A. Filip
    | Na miarę wzniesienia jest upadek; wystrzegaj się przeto wysokiej
    | godności. (Przysłowie arabskie)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1