eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCzy po podpisaniu umowy kupna-sprzedaży nieruchomości można dokonywać w niej zmian?Re: Czy po podpisaniu umowy kupna-sprzedaży nieruchomości można dokonywać w niej zmian?
  • Data: 2011-08-15 13:28:00
    Temat: Re: Czy po podpisaniu umowy kupna-sprzedaży nieruchomości można dokonywać w niej zmian?
    Od: gacek <g...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2011-08-15 15:08, Michał wrote:
    > Osoba nazywajaca sie gacek w liscie z dnia 2011-08-15 14:50 napisala
    > nastepujace slowa:
    >
    >>> I moje pytanie: czy deweloper lub sąd może dokonać jakichkolwiek zmian w
    >>> mojej umowie kupna-sprzedaży po jej podpisaniu?
    >>
    >> Co konkretnie się zmieni w tej umowie?
    >
    > Wspomniany załącznik nr 4. Trawnik będzie podzielony na 3 części.
    > Podział zaproponowany został przez dewelopera. Nowy załącznik dostarczył
    > adwokat dewelopera.
    >
    >>
    >> Hint - czy uważasz dalsze sprzedanie swojego mieszkania za zmianę umowy
    >> z deweleporem?
    >
    > Czy zmiana zawartości załącznika umowy to nie jest zmiana umowy?

    Sądzę, że byłaby to nowa umowa z nowym załącznikiem.

    >>> Ja nie zgadzam się na
    >>> podział trawnika na 3 części. Sąsiad także. Zdecydowałem się na zakup
    >>> nieruchomości w takim w stanie w jakim zostało to opisane w akcie
    >>> notarialnym. I nie widzę żadnej potrzeby by cokolwiek teraz zmieniać
    >>> (kompletną głupotą wydaje mi się posiadanie ~30m2 trawnika - bo w końcu
    >>> co na tym można zrobić? ogród? grządki z warzywami? ;-)).
    >>
    >> Tak, bez problemu.
    >>
    >> Niedzisiejsze? Może i tak. Zabronisz?
    >
    > Absolutnie ;-)) Trawnik znajduje się przed wejściem do budynku. Wg mnie
    > powinien być tak zagospodarowany by był wizytówką nieruchomości. Czy
    > wyobrażasz sobie co przy polskiej mentalności zostanie zrobione na 3
    > kawałkach trawnika?

    Mówisz o swojej mentalności?

    >>> Najbardziej
    >>> rozbrajający jest fakt że jeśli nie wyrażę zgody, to podziału dokona
    >>> sąd, za co ja jeszcze będę musiał zapłacić... Czy tak faktycznie jest?
    >>
    >> Macie współwłasność, nie możecie się sami dogadać, kto ma wam pomóc jak
    >> nie sąd?
    >
    > Jak nie jak tak? Dogadaliśmy się z deweloperem przy podpisywaniu umowy..

    Nie możecie się dogadać. _teraz_

    > Czy tam było coś niejasnego? Nie - wszystko czarno na białym. Więc ta
    > zmiana teraz dla mnie to już musztarda po obiedzie. Jak deweloper chciał
    > mieć to podzielone na początku, to powinien zrobić to przed podpisaniem
    > pierwszej umowy...

    "Kupujący oświadcza, że zapoznał się ..."

    Ty się zobowiązałeś, deweloper nie.


    >>> Płacić oczywiście nie mam zamiaru, bo jak wspomniałem z podziałem się
    >>> nie zgadzam.
    >>
    >> Nie zgadzam się na głód na świecie i wojny.
    >
    > A jak ma się to do mojego pytania, bo niestety nie rozumiem...

    Do pytania? nijak.

    Do postawy "nie zapłacę bo się nie zgadzam" - sam dojdź.

    gacek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1