> > Jeżeli wierzyciel po uregulownaniu przez Ciebie zaległości, wycofa wniosek
> > egzekucyjny, zanim komornik cię z czegoś "oskubie", jest
> prawdopodobieństwo,
> > że unikniesz kosztów - oczywiście tylko i wyłącznie egzekucyjnych.
>
> ZTCW to nie bardzo, komornik liczy swoje koszty od kwoty pierwotnej i tego
> się trzyma jak dziecko mamusinej spódnicy nawet w przypadku gdy wierzyciel
> wycofa wniosek :(

zgodnie z art. 49. ustawy o komornikach, komornik pobiera oplate egzekucyjna
takze wtedy, kiedy wierzyciel umorzyl postepowanie w przeciagu roku od dnia
otrzymania wniosku o wszczecie egzekucji, a komornik dostarczyl dluznikowi
zawiadomienie o wszczeciu egzekucji i dokonal czynnosci. teraz nawet jak
zaplacisz wspolnocie to komornikowi tez bedziesz musiala.

na koszty komornika ,w tym przypadku, sklada sie oplata stosunkowa = 15%
wartosci egzekwowanego roszczenia, ktora stanowia: naleznasc glowna, odsetki,
koszty i inne naleznosci, ktore podlegaja egzekucji wg. wartosci ustalonej
na dzien zlozenia wniosku egzekucyjnego. takze koszty opstepowania o nadanie
klauzuli wykonalnosci.
ostateczna wysokosc kosztow w sprawie zostanie ustalona po zakonczeniu
postepowania. do powyzszych kosztow dojda dalsze koszty egzekucyjne, wysokosc
ktorych zosatanie ustalona w miare dokonywania czynnosci.

jak bedziesz komornika wodzila za nos to on nie bedzie mily:)
najwygodniejsze jest dla Ciebie stwierdzenie bezskutecznosci egzekucji
ale chyba to nie bedzie latwe bo mam wrazenie, ze komornik ma co zajac
u Ciebie.

pozdrawiam
marcin

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl