eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCzy ktos zna prawne aspekty grodzenia własnej posesji?Re: Czy ktos zna prawne aspekty grodzenia własnej posesji?
  • Data: 2007-05-17 16:04:59
    Temat: Re: Czy ktos zna prawne aspekty grodzenia własnej posesji?
    Od: "Krystian Zaczyk" <z...@s...etan.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał:

    >> Ani ten sąsiad, ani debil nie muszą się ogrodzić.
    >> Natomiast, jeżeli któryś z nich wybuduje ogrodzenie na wspólnej granicy
    >> działek,
    >
    > ...z zastrzeżeniem że na to ten drugi raczej nie musi się zgodzić.
    > Czyli tak jak grupowicze napisali - trzeba postawić ogrodzenie
    > w całości na własnej działce. I samemu ponosić koszty utrzymania.

    Być może masz rację, lecz spotykałem sie często z opinią przeciwną.
    Przykladowo:
    http://dom.gazeta.pl/Ladny-Dom/1,61596,3840078.html?
    as=2&ias=2
    "Jeżeli mamy zgodnych sąsiadów i budujemy ogrodzenia wspólnie
    - stawiamy je w osi granicy działki; jeśli budujemy sami - musimy
    je postawić na terenie własnej nieruchomości, nie wchodząc na
    teren sąsiada (choć takie usytuowanie nie zwalnia sąsiada od
    obowiązku ponoszenia przyszłych kosztów utrzymania ogrodzenia). "

    > Skoro w tekście pojawiają się już "debile", to wcale by mnie nie
    > zdziwiło jakby sąsiad nie wyrażał zgody.

    Oj tak. BTW, ciekawe, czy ktoś zauwazył moją ironię wynikającą
    z podwójnego znaczenia określenia "sąsiada debila" ;-) Ale mniejsza z tym...

    >> to na drugim spoczywa obowiązek pokrywania części kosztów
    >> konserwacji (Art. 154 KC § 2, uchwała SN z 24.01.2002 r. III CZP 75/01)
    >
    > Ale tam właśnie jest warunek:
    > "Domniemywa się, że mury, płoty, miedze, rowy i inne urzšdzenia podobne,
    > znajdujšce się na granicy gruntów sšsiadujšcych,
    > ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    > służš do wspólnego użytku sšsiadów"

    Jak widac z powyższego cytatu, bywa to rozumiane jako przyleganie
    do granicy. Trzeba by dotrzeć do wspomnianego wyroku SN, gdzie
    byc może jest to dokładniej opisane.

    Krystian

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1