-
1. Data: 2007-05-15 09:52:20
Temat: Czy ktos zna prawne aspekty grodzenia własnej posesji?
Od: Wąski <w...@p...onet.pl>
Witam grupowiczów,
Chodzi mi o ustawowe ewentualne podparcia kto i którą stronę grodzi.
Mam po prostu sąsiada debila, który nie chce się ogrodzić mimo, że jest
to z jednej strony jego tył działki, a moja lewa strona, a z drugiej
strony tył innej jego działki, a moja prawa strona.
Może ktoś pomóc?
Prosiłbym o konstruktywne podpowiedzi.
Waskidiver.
-
2. Data: 2007-05-15 09:58:42
Temat: Re: Czy ktos zna prawne aspekty grodzenia własnej posesji?
Od: "chiroproktolog" <c...@o...eu>
Wąski wrote:
> Chodzi mi o ustawowe ewentualne podparcia kto i którą stronę grodzi.
> Mam po prostu sąsiada debila, który nie chce się ogrodzić mimo, że
> jest to z jednej strony jego tył działki, a moja lewa strona, a z
> drugiej strony tył innej jego działki, a moja prawa strona.
Mam nadzieję, że nie ma obowiazku "grodzenia" :)))
Czekam na opinię specjalistów...
--
...
-
3. Data: 2007-05-15 10:04:15
Temat: Re: Czy ktos zna prawne aspekty grodzenia własnej posesji?
Od: Paweł <b...@m...com>
Użytkownik "Wąski" <w...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:f2c034$lov$2@news.onet.pl...
> Witam grupowiczów,
> Chodzi mi o ustawowe ewentualne podparcia kto i którą stronę grodzi.
> Mam po prostu sąsiada debila, który nie chce się ogrodzić
Nie chce się ogrodzić? A to debil :):):)
--
Paweł
-
4. Data: 2007-05-15 10:19:08
Temat: Re: Czy ktos zna prawne aspekty grodzenia własnej posesji?
Od: " 666" <j...@w...eu>
Postaw ogrodzenie w całości na swojej działce.
Będziesz wtedy sam je utrzymywał.
Potrzebujesz geodetę.
JaC
> Prosiłbym o konstruktywne podpowiedzi.
-
5. Data: 2007-05-15 10:23:53
Temat: Re: Czy ktos zna prawne aspekty grodzenia własnej posesji?
Od: "Krystian Zaczyk" <z...@s...etan.pl>
Użytkownik "Wąski" <w...@p...onet.pl> napisał:
> Witam grupowiczów,
>
> Chodzi mi o ustawowe ewentualne podparcia kto i którą stronę grodzi.
> Mam po prostu sąsiada debila, który nie chce się ogrodzić
Ani ten sąsiad, ani debil nie muszą się ogrodzić.
Natomiast, jeżeli któryś z nich wybuduje ogrodzenie na wspólnej granicy
działek, to na drugim spoczywa obowiązek pokrywania części kosztów
konserwacji (Art. 154 KC § 2, uchwała SN z 24.01.2002 r. III CZP 75/01)
Krystian
-
6. Data: 2007-05-15 10:55:42
Temat: Re: Czy ktos zna prawne aspekty grodzenia własnej posesji?
Od: l...@i...eu
.
> Mam po prostu sąsiada debila, który nie chce się ogrodzić mimo, że jest
> to z jednej strony jego tył działki, a moja lewa strona,
Ciekawy jestem dlaczego określasz go debilem? Jesteś psychiatrą?
Być może nie ma kasy, ochoty albo po prostu ma to w dupie i nikt go nie zmusi
by cokolwiek grodził. Jak Ci się nie podoba możesz ogrodzić sam a jego i tak
nie zmusisz do partycypacji w kosztach.
Być może jest po prostu dobrym strategiem i wie że Ty chcesz koniecznie mieć
ogrodzenie i tak czy owak to zrobisz więc po co on ma wykonywać jakiekolwiek
ruchy.
W stosunkach dobrosąsiedzkich jest to tak, że się partycypuje w kosztach
ogrodzenia, ale to jest kwestia umowy.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
7. Data: 2007-05-15 16:40:32
Temat: Re: Czy ktos zna prawne aspekty grodzenia własnej posesji?
Od: "BETON" <b...@m...pl>
Użytkownik <l...@i...eu> napisał w wiadomości
news:2991.000000bc.464991ad@newsgate.onet.pl...
> .
>> Mam po prostu sąsiada debila, który nie chce się ogrodzić mimo, że jest
>> to z jednej strony jego tył działki, a moja lewa strona,
>
> Ciekawy jestem dlaczego określasz go debilem? Jesteś psychiatrą?
> Być może nie ma kasy, ochoty albo po prostu ma to w dupie i nikt go nie
> zmusi
> by cokolwiek grodził. Jak Ci się nie podoba możesz ogrodzić sam a jego i
> tak
> nie zmusisz do partycypacji w kosztach.
> Być może jest po prostu dobrym strategiem i wie że Ty chcesz koniecznie
> mieć
> ogrodzenie i tak czy owak to zrobisz więc po co on ma wykonywać
> jakiekolwiek
> ruchy.
> W stosunkach dobrosąsiedzkich jest to tak, że się partycypuje w kosztach
> ogrodzenia, ale to jest kwestia umowy.
>
ale jak trafisz na kogoś kto nie bedzie chciał partycypować...?
Sąsiad postawi płot i bedzie ode mnie rządał- zebym mu dokładał na farbe co
roku na malowanie? Kiedy ja nie posiadam ogrodzenia.
A co jak koszt konserwacji bedzie wysoki ? musze to zapłacić ? zgodnie z
ustawą..
-
8. Data: 2007-05-16 08:44:19
Temat: Re: Czy ktos zna prawne aspekty grodzenia własnej posesji?
Od: "Arek Margraf" <m...@W...onet.pl>
>
> ale jak trafisz na kogoś kto nie bedzie chciał partycypować...?
> Sąsiad postawi płot i bedzie ode mnie rządał- zebym mu dokładał na farbe
> co roku na malowanie? Kiedy ja nie posiadam ogrodzenia.
> A co jak koszt konserwacji bedzie wysoki ? musze to zapłacić ? zgodnie z
> ustawą..
Zawsze możesz postawic ogrodzenia w całości na swojej posesji. A co do
konserwacji to CHYBA są na to paragrafy (ale nie powiem ci gdzie, gdzies
kiedys czytałem), ze powinien Ciebie wpuścić tak bys mogl dokonac czynności
konserwacyjnych. Ale dokldadac sie do tego nie musi. Dotyczy to nie tylko
ogrodzenia ale np sciany budynku przylegającej do granicy działki.
A.
-
9. Data: 2007-05-17 10:16:21
Temat: Re: Czy ktos zna prawne aspekty grodzenia własnej posesji?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 15 May 2007, Krystian Zaczyk wrote:
> Ani ten sąsiad, ani debil nie muszą się ogrodzić.
> Natomiast, jeżeli któryś z nich wybuduje ogrodzenie na wspólnej granicy
> działek,
...z zastrzeżeniem że na to ten drugi raczej nie musi się zgodzić.
Czyli tak jak grupowicze napisali - trzeba postawić ogrodzenie
w całości na własnej działce. I samemu ponosić koszty utrzymania.
Skoro w tekście pojawiają się już "debile", to wcale by mnie nie
zdziwiło jakby sąsiad nie wyrażał zgody.
> to na drugim spoczywa obowiązek pokrywania części kosztów
> konserwacji (Art. 154 KC § 2, uchwała SN z 24.01.2002 r. III CZP 75/01)
Ale tam właśnie jest warunek:
"Domniemywa się, że mury, płoty, miedze, rowy i inne urzšdzenia podobne,
znajdujšce się na granicy gruntów sšsiadujšcych,
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
służš do wspólnego użytku sšsiadów"
pzdr, Gotfryd
-
10. Data: 2007-05-17 16:04:59
Temat: Re: Czy ktos zna prawne aspekty grodzenia własnej posesji?
Od: "Krystian Zaczyk" <z...@s...etan.pl>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał:
>> Ani ten sąsiad, ani debil nie muszą się ogrodzić.
>> Natomiast, jeżeli któryś z nich wybuduje ogrodzenie na wspólnej granicy
>> działek,
>
> ...z zastrzeżeniem że na to ten drugi raczej nie musi się zgodzić.
> Czyli tak jak grupowicze napisali - trzeba postawić ogrodzenie
> w całości na własnej działce. I samemu ponosić koszty utrzymania.
Być może masz rację, lecz spotykałem sie często z opinią przeciwną.
Przykladowo:
http://dom.gazeta.pl/Ladny-Dom/1,61596,3840078.html?
as=2&ias=2
"Jeżeli mamy zgodnych sąsiadów i budujemy ogrodzenia wspólnie
- stawiamy je w osi granicy działki; jeśli budujemy sami - musimy
je postawić na terenie własnej nieruchomości, nie wchodząc na
teren sąsiada (choć takie usytuowanie nie zwalnia sąsiada od
obowiązku ponoszenia przyszłych kosztów utrzymania ogrodzenia). "
> Skoro w tekście pojawiają się już "debile", to wcale by mnie nie
> zdziwiło jakby sąsiad nie wyrażał zgody.
Oj tak. BTW, ciekawe, czy ktoś zauwazył moją ironię wynikającą
z podwójnego znaczenia określenia "sąsiada debila" ;-) Ale mniejsza z tym...
>> to na drugim spoczywa obowiązek pokrywania części kosztów
>> konserwacji (Art. 154 KC § 2, uchwała SN z 24.01.2002 r. III CZP 75/01)
>
> Ale tam właśnie jest warunek:
> "Domniemywa się, że mury, płoty, miedze, rowy i inne urzšdzenia podobne,
> znajdujšce się na granicy gruntów sšsiadujšcych,
> ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
> służš do wspólnego użytku sšsiadów"
Jak widac z powyższego cytatu, bywa to rozumiane jako przyleganie
do granicy. Trzeba by dotrzeć do wspomnianego wyroku SN, gdzie
byc może jest to dokładniej opisane.
Krystian