eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCzemu używanie komórki podczas jazdy jest zabronione, a CB radia nie????Re: Czemu używanie komórki podczas jazdy jest zabronione, a CB radia nie????
  • Data: 2007-11-09 16:59:35
    Temat: Re: Czemu używanie komórki podczas jazdy jest zabronione, a CB radia nie????
    Od: "swen" <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Tristan" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
    news:fh1sie$k2c$2@news.onet.pl...
    >W odpowiedzi na pismo z piątek, 9 listopada 2007 11:17
    > (autor swen
    > publikowane na pl.soc.prawo,
    > wasz znak: <otWYi.2627$dN2.280@newsfe6-gui.ntli.net>):
    >
    >>>> Dokladnie, przepisy zmieniaja sie pod lobbystow. Popatrzcie na gasnice,
    >>>> w Polsce obowiazkowa!!! Ktos niezle zarabia na tym ze to obowiazek
    >>>> prawda?
    >>> Ano. Społeczeństwo zarabia.
    >> W jakim sensie? Ile zarobiles dzieki temu, ze kupiles zestaw
    >> glosnomowiacy
    >> i np. gasnice?
    >
    > Kwot dokładnych nie podam, bo jak wycenić ludzkie życie i zdrowie? Jeśli
    > dzięki gaśnicy przeżyło parę osób, to już jest +. Twoja teoria, żeby
    > zlikwidować gaśnice, jest równie bzdurna jak propozycja likwidacji straży
    > pożarnej i policji.

    Znow uzywasz niewlasciwych prownan. Rownie dobrze moglbys porownac, ze
    nalezy zabronic posiadania nozy bo ile to ludzkich istnien moze ocalic,
    prawda?
    Zrozum, zadna gasnica nie uratuje nikomu zycia jesli samochod ulegnie
    wypadkowi i osoby w pojezdzie beda nieprzytomne lub calkiem zablokowane.
    Gasnica samochodowa sluzy wylacznie do gaszenia pozaru kabli lub mniejszych
    ukladow, jak zbiornik zostanie uszkodzony i leje sie paliwo to tylko straz
    moze zabezpieczyc by ogien sie nie rozpszestrzenil na inne pojazdy obiekty,
    bo o uratowniu pojazdu nie ma mowy, czas od momentu zapalenia sie, np.
    przewodow paliwowych do eksploszji baku to sekundy. Zadna gasnica ci w tym
    nie pozmoze. Co innego jak plona przewody a zbiornik i uklad paliwowy jest
    nadal szczelny.
    Tak wiec prosze, staraj sie dobierac porownania bardziej logiczniej.
    Tak samo jak zakaz uzywania telefonu komorkowego na stacji paliw... niby ma
    chronic przed eksplozja ale jeszcze nigdzie nie stwierdzono takiego wypadku
    lub zagrozenia takim wypadkiem.

    >>>> Zestawy glosnomowiace do samochodow tez sa drogie i malo kto korzystal,
    >>>> bo
    >>>> taniej wziasc telefon do ucha i koniec.
    >>> I cudownie bezpiecznie.....
    >> Wiec dlaczego nie zrobic na standardowym wyposarzeniu samochodu?
    >
    > Bo mało kto potrzebuje. Po co mam za to płacić, skoro ani razu bym nie
    > użył?

    Srednio kozysta sie z komorki w samochodzie ok 30 sek. dziennie.... a moze
    nawet mniej.

    >> Poza tym, ja bym tam sie spieral czy bezpieczniej, tak samo sie
    >> dekoncentrujesz rozmawiajac przez taki zestaw czy bezposrednio trzymajac
    >> tel. przy uchu. Ot obowiazkowy dodatkowy gadzet....
    >
    > Nie do końca tak samo, choć owszem, również.
    > Najlepiej byłoby zabronić całkowicie, ale wtedy odpór społeczny byłby
    > większy, więc jest kompromis.

    Kompromis byl by wiekszy jesli, zestawy sluchawkowe byly by na standardowym
    wyposarzeniu samochodu tak jak sa glosniki.

    >>> A ja pamiętam, że dzieci w kopalniach pracowały po 18 godzin dziennie i
    >>> się żyło.
    >> No, coz, ja tych czasow niestety nie pamietam. Ale zastanawiam sie gdzie
    >> tu logiczne porownanie, moze troche rozwiniesz, bo nie zabardzo kumam,
    >> jak
    >> praca w 19 wieku dzieci w kopalniach ma sie do obowiazku wozenia dziecka
    >> na foteliku?
    >
    > Tak, że rozwijamy bezpieczeństwo dzieci. Kiedyś mogły umierać w
    > kopalniach,
    > potem już nie. Kiedyś mogły umierać w samochodach, teraz już nie.

    I znoe masz bardzo kiepskie porownaniem, bo kiedys bylo pojazdow kilkaset na
    drodze calego swiata dzis miliony, moze zakazac posiadania pojazdow i juz
    bedzie bezpieczniej?

    >
    >>>> Najgoresze jest to, ze mowi sie nam, ze to dla bezpieczenstwa (bo
    >>>> jest!)
    >>>> a
    >>>> tym czasem konstrukcjia samego pojazdu to zlom z przed 30-40 lat....
    >>> Złomów też zakazano, a się ładnie sprzedawały w Polsce.
    >> Czlowieku, sam kupa zlomu jezdzisz:))
    >
    > Niestety. Bo mojego nie zakazali, więc jeszcze mam. Człowiek zawsze tak
    > ekonomicznie podchodzi zamiast życiowo. Ale jak nie zakazali to ludzie
    > mieli jeszcze większe.

    Nie wim czym jezdzisz, ale chocbys kupil dzis najnowsze BMW to pamietaj, ze
    zasady konstrukcyjne plus podstawowy material to lata 60-siate:))) w niezlym
    nowym opakowaniu.

    >> Zapamietaj sobie, konstrukcjia nadwozia obecnych samochodow ma ponad 50
    >> lat tu sie nic nie zmienilo poza drobna kosmetyka...
    >
    > Taaaaaaaaa.... Poduszki, ABSy i inne sresy to nic?

    ABS opracowano na skale seryjna w 1970 roku! Prototypy byly juz montowane 10
    lat wczesniej czyli lata 60 siate to jakies 47 lat temu......
    Poduszki to samo inne "sresy" czyli co? Podaj mi choc jeden element
    konstrukcyjny pojazdu ktory zrewolucionizowal motoryzacjie ostatnich 10
    nawet 20 lat.

    >> silnik to samo, nadal
    >> sprawnosc silnika spalinowego to jakies 25% w porywach i z gorki.
    >
    > A na tym się nie znam.

    Wiec juz teraz wiesz, ze jak wlejesz 1 litr benzyny to tylko 0.25 litra
    idzie na jazde a 0.75 na ogrzanie powietrza....
    Sprawnosc silnika spalinowego w latach dwudziestych wynosila... ok 25%.....
    Piszac "zlom" mialem na mysli calosc motoryzacji a nie samochody leciwe.
    Konstrukcyjnie nie roznia sie niczym od swoich "dziadkow" z lat 50-siatych
    czy 60-siatych.
    Tak, zdecydownie wiecej elektroniki, wyciszenie, komfort jazdy, pachnidelka,
    miekie fotele, areodynamiczne ksztalty i koniec.... kosmetyka, liftingi nic
    wiecej. Nadal pojazd sredniej klasy wazy ponad 800kg i nadal spala ponad
    6l/100km
    Samochody to najbardziej zacofana dziedzina dzisiejszego przemyslu, wszystko
    poszlo niesamowicie do przodu: komunikacjia, fotografia, elektronika,
    farmaucetyka ect... samochody sie zatrzymaly 40-50 lat wstecz i jedynie sie
    je usparwnia kosmetycznie co sie rowna POZORNIE. Tylko i wylacznie dla tego
    byu nie byly bezpieczne i ekonomiczne bo sie to nie oplaca! Zwlaszcza
    ubezpieczycielom. Bo jak dobrze wiesz ubezpieczyciel tym wiecej kasy
    dostanie im wiecej wypadkow sie zdarza.... Wprowadzono ograniczenia na
    produkcjie pojazdow (koncesje, sresie, zezwolenia, dopuszczenia ect.) takm
    by wyeliminowac pewne prywatne ciagnoty do budowy pojazdu. Wiesz dzis zrobic
    pojazd technicznie ronozedny maluchowi potrafilby sredniej wielkosci
    waersztat samochodowy..... Jednak bylo by to za duza konkurencja, nie
    sadzisz?


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1