eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCo z samochodem po śmierci właściciela?Re: Co z samochodem po śmierci właściciela?
  • Data: 2003-07-10 10:29:56
    Temat: Re: Co z samochodem po śmierci właściciela?
    Od: "Marta Wieszczycka" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Dosia" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:beja7d$9su$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > Zmarł właściciel samochodu, w dowodzie rejestracyjnym jako współwłaściciel
    > jest wpisana jego żona.
    > Jednak w polisie (zarówno OC, jak i AC - ważne do 9.08.2003) wpisane są
    > jedynie dane zmarłego.
    > Jakich formalności należy dopełnić, żeby można było korzystać z samochodu?
    > Czy są jakieś terminy? Małżonkowie mieli wspólnotę majatkową. Samochód nie
    > jest obciążony żadnymi kredytami.
    > Proszę o radę.

    W sprawie ubezpieczenia trzeba się skontaktować z ubezpieczycielem. Trzeba
    go spytać, co wynika z ich warunków, czy drugi współwłaściciel może
    przedłużyć polisę i na jakich warunkach. Można pewnie tylko stracić zniżki,
    bo mąż je sobie wyrobił, ale nie dopisywał do nich żony.
    Żona jednak jest wpisana jako współwłaściciel w dowodzie rejestracyjnym,
    więc tak czy inaczej może opłacić polisę, bo nie staje się mniej
    współwłaścicielem, niż wcześniej. Wcześniej też mogła. Może przedłużyć tą
    (jeśli jej się to opłaca), albo ubezpieczyć samochód gdziekolwiek indziej.
    NIE MA żadnego ograniczenia, mówiącego, że nie można ubezpieczyć samochodu,
    bo jeden ze współwłaścicieli umarł. Nie ma znaczenia, kto wejdzie w jego
    miejsce. Skoro został przynajmniej 1 współwłaściciel, to on ma prawo
    załatwiać wszystkie formalności. Nie wolno mu tylko sprzedać samochodu.

    I druga rzecz- ew. dopisanie innego spadkobiercy w dowodzie rejestracyjnym
    jako współwłaściciela, w miejsce zmarłego. To też trzeba by się dowiedzieć w
    urzędzie komunikacji, głównie o koszty takiej operacji i o wymagania
    dokumentacyjne.
    Może lepiej będzie załatwiać wszystko razem, żeby uniknąć dodatkowych
    kosztów. Może wypisanie zmarłego jest tańsze niż podmiana? Jeśli nie, to
    pewnie 1 podmiana będzie tańsza niż najpierw wypisanie, a potem dopisanie
    następnego.
    Ale może prościej będzie wypisać zmarłego, a współwłaściciel odziedziczy
    sobie coś innego (nie ma przecież obowiązku dzielenia wszystkiego na
    części).

    Pozdrawiam,
    MArta




Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1