On 24 Lis, 21:57, "Kamil K." <n...@i...com> wrote:

> Po pierwsze, podalem adres zameldowania jednoznaczny z tym pod ktorym
> przebywalem.

i bardzo dobrze :)

>Ze wyjade do pracy jeszcze wtedy nie wiedzialem.

nie musiałeś wiedzieć, byłeś pouczony o art. 75 k.p.k. więc powinieneś
moim zdaniem
liczyć się z tym, że jak gdzieś wyjedziesz to warto napisać pismo do
prokuratury bo wtedy jeszcze
aktu oskarżenia nie było w Sądzie


> Po drugie z tego co mi wiadomo awizowano RAZ (mozna to teraz jakos
> sprawdzic na poczcie?)

nie znam się na regulacjach poczty, ale pismo musi być awizowane dwa
razy, aby
można było mówić o art. 136 k.p.k.

> A po trzecie... Skoro nie otrzymalem zadnych pism z prokuratury ani sadu
> wiec jaka w tym moja wina?

nie otrzymałeś nie dlatego, że Sąd ich nie wysłał, ale dlatego, że nie
było Cię pod wskazanym przez siebie adresem
oczekujesz, że urzędnik będzie czekał pod Twoim drzwiami czy do
momentu kiedy nie dostaniesz osobiście do ręki listu
sprawa się nie odbędzie ?