Użytkownik "Jolanta Pers" <j...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:d5b8fj$504$1@inews.gazeta.pl...
>
> Prawnie to nie wiem - w praktyce pan prosi o zostawienie czegoś
(komórki,
> dowodu tożsamości) i prosi o uiszczenie do 20.00.

Z dowodem osobistym to bez sensu: klient tankuje za 200 zł, zostawia dowód
i nie wraca po niego, zgłasza zagubienie i za 30 zł wyrabia nowy. A
pompiarz może sobie ten dowód w buty wsadzić i jest 200 zł do tyłu.
Pomijam kwestię legalności przyjmowania dowodu osobistego "pod zastaw".

Alek