Użytkownik "A. Filip" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:a...@w...eu...
>_Master_ <M...@...pl> pisze:
>> Zapodaj proszę ile z tych poszkodowanych we Francji to dziewczynki
>> a
>> ile chłopcy? ;-)

>Jak śmiesz zadawać takie homofobiczne pytania?

>Raport z Francji to jak rozumiem suma *za 70 lat*.
>Nawet jak się to jasno wskaże (a wielu jakoś dziwnie uwielbia
>przemilczeć)
>to KRK "nie wypada w korzystnym świetle" mówiąc BARDZO
>dyplomatycznie.

BAAAARDZO dyplomatycznie, bo nawet te 216 tys to 3 tys poszkodowanych
kazdego roku.
Masowka niczym w niemieckich obozach ... pracy.

Ciekawe ... w Polsce mamy 10 tys parafii i jakies 25 tys ksiezy, plus
6 tys zakonnikow.
Zakladajac ze we Francji jakos podobnie ... 90% ksiezy jest porzadnych
(tzn tylko przymyka oko), czy jeden zly ksiadz to ma wiecej ofiar
rocznie?

>Tyle że "nieprawidłowości" *przez 70 lat na taką skalę* to już ni
>złamanego wuja problem/wina *TYLKO* KRK choć jego oczywiście
>"nie mniej od innych". też mówiąc BARDZO dyplomatycznie.

Jakos tak, ale widac - i we Francji byl kult ksiedza.

A prawdziwym problem KRK to chyba jest ... ze sie to rypło.
I wierni, oraz niewierni, domagaja sie teraz krwi :-)

Ale czy KRK we Francji nie ma wiekszych problemow?
Spadajaca ilosc wiernych, ksiezy, wplywow z tacy ...

>Ile z tego się już przedawniło "jak Polańskiemu (1978)"?

Nie wiem jakie prawo we Francji, ale mozliwe, ze bardzo duzo.
A czesc do umorzenia z uwagi na smierc lub stan ksiedza.

J.