-
Data: 2008-08-07 21:36:37
Temat: Re: Blokada ruchu - protest - czy to trzeba zgłaszać?
Od: "Czabu" <grupy_WYTNIJ_TO_@_WYTNIJ_TO_poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]
Użytkownik "Czapla" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:18a7.0000029d.4899cbfa@newsgate.onet.pl...
> Każdy hałas przeszkadza. Mnie trochę mniej, ale jak jest upał i trzeba
> otwierać
> okna to trochę więcej.
Każdy hałas przeszkadza... Owszem, mnie przeszkadzają samochody
przejeżdżające ulicą pod blokiem, przeszkadza śmieciarka na ranem, koncert w
parku, impreza u sąsiada, itp. Tylko ja z tego powodu nie utrudniam życia
postronnym osobom, któe nie mają z tymi zdarzeniami nic wspólnego. W
skrajnych przypadkach załatwiam to z samym "winowajcą".
Naucz się myśleć abstrakcyjnie zamiast generować
> nienawiść w stronę oponenta.
Ty chcesz generować nienawiść, atakując niewinnych ludzi. Mnie się to nie
podoba i głośno o tym mówię.
> Mocne słowa. Nie uczyli w szkole czym jest terroryzm? A może to forma
> terroru?
> A może nie ma różnicy?
Mnie uczyli, ale ja do szkoły chodziłem i uważałem na lekcjach. Tutaj masz
definicję terminu "terroryzm":
http://encyklopedia.pwn.pl/haslo.php?id=3986796 Możesz przeczytać pierwsze
zdanie, wystarczy.
Chcąc wymusić określone zachowania (zamknięcie knajpy i przywrócenie szaletu
przez władze miasta) naruszasz dobra osób postronnych (chcesz uniemożliwić
przejazd ulicą kierowcom, którzy mają do tego prawo).
> Dzieciom wszystko wytłumaczysz. Taki jeden szef chóru dziecięcego też im
> kilkanaście lat tłumaczył co jest dobre.
Długo myślałeś nad tą ripostą?
>> Po co orkiestra? Macie zakłócić tą muzykę. Niech protestujący wyposażą
>> się w
>> gwizdki, trąbki, bębenki, itp.
>
> To nic nie da.
A skąd wiesz? Skąd masz pewność, że Twój sposób jest lepszy?
> Bo zająłeś się osobą a nie problemem...
Twoja osoba i pomysł jest problemem.
> Bo teraz w szkołach słabo uczą czytać. W internecie funkcjonuje takie
> dziwne
> sformułowanie "czytać ze zrozumieniem". Mnie się ono nie podoba, bo tak
> jakoś
> stylistycznie mi nie pasuje, ale ogólnie oddaje ono prawidłowo sens. Otóż
> wydaje mi się, że istnieją ludzie, którym trzeba wszystko wyłożyć jasno,
> precyzyjnie, bez żadnych aluzji, aby nie zmuszać ich do myślenia. Ja nie
> jestem
> zwolennikiem takich działań, sprawdźmy więc jak jest u Ciebie z tym
> zrozumieniem. Napisałem, że z władzami nie ma co rozmawiać i że gościu
> "mocny
> jest". Bardzo mocny.
Daruj sobie takie teksty. Historie o "mocnych" gościach przekazywanych przez
emerytki żądne sensacji to możesz sobie w maglu opowiadać.
> Kocia muzyka, skrzypek i tym podobne Twoje pomysły,
> powiedzmy to delikatnie, nie mają szans realizacji. Żadnych. Tu pomoże
> tylko i
> wyłącznie walnięcie z grubej rury. Jeśli nadal nie rozumiesz, to wal na
> priv,
> wyjaśnię dokumentnie, tak, że nie trzeba będzie myśleć, dociekać,
> zastanawiać
> się i doszukiwać się ukrytych intencji.
Wal z tej grubej rury do wrogów, a nie postronnych ludzi.
> Spróbuj dociec, jak wielka (i dlaczego)
> musi być determinacja mieszkańców, skoro są gotowi już nawet na takie
> kroki?
Jeżeli ktoś próbuje mnie dokopać tylko dlatego, że jemu ktoś dokopał to
naprawdę nie interesują mnie krzywdy tej osoby.
Zresztą nie raz spotkałem się z tym, że różne osoby podejmowały skrajne
działania, nie próbując załatwić ich w normalny sposób. Np. sąsiadka kumpla
wezwała policję, bo ją zalał (pękła jakaś rurka w mieszkaniu). Kiedy
przyjechał patrol policji i zapukał do drzwi, zdziwiony kumpel zapytał
dlaczego nie przyszła do niego i nie powiedziała, że jest taki problem.
Stwierdziła, że na pewno by jej nie otworzył drzwi, bo "ona to wie". Kumpel
się obśmiał, wyjął polisę ubezpieczeniową i podał jej numer sąsiadce.
Wkurzeni policjanci ją opieprzyli i pojechali. Skąd mam wiedzieć, że Wasza
grupa to nie jest taka "sąsiadka"?
> I całą polską literaturę dać na przemiał? Trylogię, Zemstę, Lalkę, Pana
> Tadeusza, Nad Niemnem itd.? Przecież to tkwi w naszym narodowym jestestwie
> (co
> za paskudne sformułowanie:). Pomyśl, o ile Polska byłaby uboższa bez tej
> naszej
> cechy narodowej...
No cóż... Odsyłasz mnie do szkoły, ale widzę, że sam musiałeś często z niej
uciekać na wagary... Po to m.in. w szkole się przerabia tą literaturę, żeby
nauczyć młodzież, jakie błędy popełniali nasi przodkowie.
Tej literatury nie przerabia się po to, żeby utrwalać narodowe przywary,
tylko je z życia eliminować.
> Publiczne wzywanie do przemocy? Zaraz ktoś Ci tu wypisze wszystkie możliwe
> paragrafy...
Gdzie napisałem o przemocy? Przeczytaj mój tekst jeszcze raz powoli, możesz
go sobie sylabizować. Macie uprzykrzyć zabawę w tamtym lokalu. Nie kazałem
wam z kosami iść na piwoszy.
>No cóż, młodość ma swoje prawa.
Argumentów brakuje?
> Pal diabli linię, ma być zgodnie z prawem.
To Twój pomysł upada. Wymyśl coś innego.
> Bo problemy widać były malutkie.
Nie będę się licytował czyj problem jest większy ;-)
>> Właśnie widzę. Napiszesz gdzie to jest "u Was"?
>
> Pomyśl troszkę co się stanie jak to napiszę. Myślenie nie zawsze boli.
Co się stanie? Ten "mocny" gość na Was wyrok wyda? Władze miasta wzorem
białoruskich władz wyłapią organizatorów protestu?
> Można poprosić o jakiś konkretny przepis?
Poczytaj chociażby kodeks drogowy oraz ustawę "Prawo o zgromadzeniach".
> Goście w Augustowie regularnie spacerują sobie po pasach i nikt ich za to
> nie
> ściga. Czy więc tam prawo nie funkcjonuje? A może jednak go nie łamią? O
> ile
> dobrze pamiętam współorganizatorami imprezy augustowskiej są również
> miejscowe
> władze. Łamią więc to prawo, czy nie łamią? (tylko błagam, bez
> inwektyw...).
To jest właśnie ułomność "władzy" w Polsce.
> Eeee tam, zaraz ułomność. Tu jest dziwny kraj, ten kto bije, nawet w
> słusznej
> sprawie, zaraz staje się wrogiem. Reminestencje zaborów i walki z
> absolutum
> dominium. Tradycja znaczy się.
Jeżeli bije, bo jego pobili, tego, który nie bił, to nic dziwnego, że jest
wrogiem ;-)
> Górnicy...? Ciekawe. Jak widać ja też czasami nie jestem w stanie
> zrozumieć
> aluzji. To pewnie przez ten hałas.
Lubią protestować. Często przekraczają granice protestu...
Pozdrawiam
Czabu
Następne wpisy z tego wątku
- 08.08.08 14:35 Czapla
- 08.08.08 15:58 Czapla
- 08.08.08 17:27 Czabu
- 09.08.08 23:09 Czapla
- 10.08.08 09:09 Alek
- 10.08.08 23:28 Czapla
Najnowsze wątki z tej grupy
- Dziady kręcące się koło szkoły
- Jak to robia w Nowym Jorku piesi
- (Dwaj) "Starzy" sędziowie SN niedopuszczalne skargi piszą [tako orzekł WSA]
- Brak podstawy prawnej do wylegitymowania?
- Zatrzymany przez Interpol
- Zajechanie
- Oskarżony v. Podejrzany [terminologia właściwa dla Państwa Prawa]
- Koniec alimentów - jak zakończyć?
- No dobra "prawnicy" jest ZAGADNIENIE ;-)
- Re: KIEDY wreszcie szef ABW zablokuje FaceBook jako narzędzie propagandy ZBiR-a?
- Wypadek w Mucharzu
- weryfikacja tożsamości RODO
- Re: Czy Braun "znieważył na tle religijnym" przez uszkodzenie Choinki Bożonarodzeniowej?
- Re: Czy Braun "znieważył na tle religijnym" przez uszkodzenie Choinki Bożonarodzeniowej?
- za tik-toka
Najnowsze wątki
- 2024-10-31 Dziady kręcące się koło szkoły
- 2024-10-31 Jak to robia w Nowym Jorku piesi
- 2024-10-31 (Dwaj) "Starzy" sędziowie SN niedopuszczalne skargi piszą [tako orzekł WSA]
- 2024-10-30 Brak podstawy prawnej do wylegitymowania?
- 2024-10-30 Zatrzymany przez Interpol
- 2024-10-29 Zajechanie
- 2024-10-28 Oskarżony v. Podejrzany [terminologia właściwa dla Państwa Prawa]
- 2024-10-27 Koniec alimentów - jak zakończyć?
- 2024-10-26 No dobra "prawnicy" jest ZAGADNIENIE ;-)
- 2024-10-25 Re: KIEDY wreszcie szef ABW zablokuje FaceBook jako narzędzie propagandy ZBiR-a?
- 2024-10-25 Wypadek w Mucharzu
- 2024-10-25 weryfikacja tożsamości RODO
- 2024-10-23 Re: Czy Braun "znieważył na tle religijnym" przez uszkodzenie Choinki Bożonarodzeniowej?
- 2024-10-23 Re: Czy Braun "znieważył na tle religijnym" przez uszkodzenie Choinki Bożonarodzeniowej?
- 2024-10-22 za tik-toka