eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoBlokada kół na terenie prywatnym legalna? Ja chyba śnięRe: Blokada kół na terenie prywatnym legalna? Ja chyba śnię
  • Data: 2010-02-19 09:08:29
    Temat: Re: Blokada kół na terenie prywatnym legalna? Ja chyba śnię
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    szerszen pisze:

    >> Nie "sugeruję", kłamczuszku, tylko zwracam uwagę, że tak bywa i ktoś -
    >> zwłaszcza przyjezdny - może odnieść wrażenie, że tak jest i w tym
    >> przypadku.
    >
    > ale to ze tak bywa, nie znaczy ze tak jest, tam sadzac po zdjeciach,
    > wyraznie widac ze tak nie jest

    Wyraźnie? Na tych rozmazanych plamach, gdzie ledwie daje się odróżnić
    jezdnię od trawnika?

    >> Jesteś hipokrytą.
    >
    > bo poniewaz?

    Popierasz badytyzm i chamstwo jednocześnie prostestując przeciwko
    rzekomemu chamstwu parkujących.

    >> O, ja znam jeszcze skuteczniejsze - kula w łeb. Konsekwentnie to też
    >> musisz poprzeć.
    >
    > musialbym i w konsekwencji poprzec odstrzal ciebie

    Oooo, niechbyś tylko spróbował... Niewiele by z ciebie zostało.

    >> Mój, jeśli nieświadomy jakichś "tajnych" zasad też zastanę blokadę...
    >
    > zadnych tajnych, redaktorka jakos nie miala problemow z dostrzezeniem
    > odpowiedniej informacji

    Bo została i tym poinforomowana przez wcześniejsze ofiary tych bandytów.

    >> Inna sprawa, że mam szlifierkę i przetwornicę.
    >
    > i znowu sie skonczy jak w przypadku zabaw z aparatem, chcesz aby zli
    > ludzie zrobili z ciebie kaleke?

    Wiesz, teraz mam własny dyskretny monitoring, który nie będzie miał
    wygodnej dla kogoś innego "awarii" czy "konserwacji"... I nie tylko.

    >> Nie pomawiaj innych o kłamstwo, kłamco.
    >
    > a ty co gebels?

    Twoja matka gebels.

    > myslisz ze jak wiele razy powtorzysz ta sama bzdure, to stanie sie prawda?

    >> Raczej twoje niezrozumienie prostej fizycznej prawdy, że jak się komuś
    >> zablokuje pojazd, to tym bardziej nie odjedzie.
    >
    > alez ja to rozumiem, ale za ta blokade bedzie musial zaplacic, wiec
    > wyrowna straty

    Zależy CO zablokuje. Ktoś przyjedzie maluszkiem za 200zł... i będzie
    wesoło ;)

    > lepsze to niz powolic mu sie ulotnic, i potem dochodzic swojego
    > miesiacami albo latami

    Ktoś mi kiedyś wisiał pieniądze. Kilka tysięcy. Jasne, mogłem za twoją
    poradą wynająć jakichś bandytów. Ale niestety - ja mam zasady i
    zwyczajnie poszedłem z tym do sądu. Potrwało to prawie 3 lata, ale
    dłużnik w rezultacie nie dość, że mi zapłacił prawie drugie tyle, co był
    winien, to jeszcze tyle samo dopłacił na koszta komornicze, sądowe i
    adwokackie.

    Potrwało, ale kasę odzyskałem i mam czyste sumienie.

    >> Ale nie zmieniaj tematu, cwaniaczku - raz piszesz, że OK jest blokowanie
    >> pojazdów osób niebędących klientami, a klienci BP (przez całyc zas
    >> parkowania generujący BP dochód) są "bezpieczni", a potem zmieniasz
    >> zdanie i chcesz blokwać wszystkich jak leci.
    >
    > nic takiego cwaniaczku nie napisalem, po prostu po raz kolejny dajesz
    > dowod na twoje problemy z rozumowaniem, lub celowo to robisz, co tylko
    > gorzej o tobie swiadczy
    >

    "ale te miejsca parkingowe nie sa dla kazdego bo mu sie tak wydaje,
    tylko dla klientow,"

    "co do powszechnych obyczajow, to rowniez mowia one, ze na stacje sie
    przyjezdza, tankuje, myje szyby, mozna ewentualnie cos szybko zjesc i
    odjechac,"

    "zapchana stacja powoduje straty, bo klienci pojada tam, gdzie beda
    mogli bez problemu stanac i zalatwic w niej swoje sprawy"

    Czyli twierdzisz w powyższych cytatach, że klienci BP w trakcie bycia
    klientami BP powinni mieć możliwość spokojnego parkowania - i te blokady
    rzekomo mają temu sprzyjać.

    Z drugiej strony:

    "nie ma takiej potrzeby, wystarczy tylko zegarek, jesli stoi powyzej
    wyznaczonego czasu, blokada, "

    Czyli blokowanie każdego, kto stoi "za długo", nawet jeśli czeka na
    danie w bistro BP.

    Twoja hipokryzja (rozdwojenie jaźni) wyłazi praktycznie w każdym twoim
    tekście w tym wątku: na zmianę piszesz "nie lubię chamstwa" i "popieram
    chamstwo" (bo skuteczne).

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1