eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoBandycki napad straży miejskiej. › Re: Bandycki napad straży miejskiej.
  • Data: 2021-03-08 06:34:15
    Temat: Re: Bandycki napad straży miejskiej.
    Od: Shrek <...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 08.03.2021 o 00:53, Marcin Debowski pisze:

    >> A kontekstem tej wypowiedzi jest czy wolno się sprzeciwiać bezprawnym
    >> działaniom policjanta. No więc identyczne atrybuty jak kulson ma
    >> średniej wielkości dresiarz. Niezły argument.
    >
    > No ale co z tym mozna zrobic skoro to wynika z faktów? Bez znaczenia od
    > kogo wykładnia faktów pochodzi, są one jakie są.

    Jakbym był kulsonem, to raczej bym się na taki argument w publicznej
    dyskusji nie powoływał. Bo rodzi to co najmniej dwa niewygodne pytania.

    >> No i prowadzi do drugiego pytania - a co jeśli ja jestem lepiej
    >> przygotowany do napierdalanki od kulsona? Wtedy kulosn powinien ustąpić?
    >
    > Lektura wydarzeń medialnych zeszłego tygodnia podpowiada, w takiej
    > sytuacji odjezdżasz swoim BMW z miejsca zajścia i bez przeszkód udajesz
    > się do Koszalina, gdzie zgłaszasz się na lokalny posterunek policji.

    Zabrzmi to drastycznie, ale jest też korytarz z czarnobiałymi zdjęciami
    policjantów "co nie mieli racji" w starciach z "poważnymi argumentami".
    Taki argument pewnie by cię oburzył - i słusznie. To jest druga strona
    medalu tego samego argumentu. Głupiego argumentu dodajmy - teraz mam
    nadzieję, że widzisz jak głupiego.

    >> Zresztą to nie jego pierwsza wypowiedź - kontekstem niech będzie
    >> wcześniejsza, że z policją się nie dyskutuje bo tacy "prawnicy źle
    >> kończą". Wiec ten tego....
    >
    > Moze mu ze statystyki tak wynika.

    Nie wątpię.

    > My się tu gorączkujemy pojedyńczymi
    > zdarzeniami, które nagłosniono i gdzie wydaje się wina służb jest w
    > jakimś zakresie bezsporna, a on ma pewnie na pęczki interwencji gdzie
    > policjanci zachowywali się ok, a ktos się rzucał bez w sumie konkretnego
    > powodu.

    No ale jak słusznie zauważyłeś my tu dyskutujemy o konkretnych
    zdarzeniach. A kulson broni swoich kolegów, bo są jego kolegami więc
    mają rację w przeciwieństwie do filozofów. Powiem tak - kulsony cieszyły
    się całkiem niezłym zaufaniem społecznym (niezasłużonym - wynikającym
    głównie z tego że większość obywateli nie miało specjalnie dużo do
    czynienia z policją). W ciągu dwóch lat zeszmacili się tak, że 1/3
    społeczeństwa uważa ich za wrogów. Niezły wynik trzeba przyznać.


    --
    Shrek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1