eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoBabcia mi sie wladowala pod samochodRe: Babcia mi sie wladowala pod samochod
  • Data: 2005-09-24 10:26:19
    Temat: Re: Babcia mi sie wladowala pod samochod
    Od: kam <#k...@w...pl#> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Robert Tomasik napisał(a):
    > Co to znaczy zbyt mocno? Skoro miał zielone światło, to żadna prędkość
    > nie będzie miała wpływu na zaistnienie wypadku. Co najwyżej gość może
    > zostać ukarany za przekroczenie prędkości. Ale to faktu winy Twojej
    > babci w niczym nie zmieni.

    Nie zgadzam się, winy babci to nie zmieni, natomiast spowoduje winę
    kierowcy. Oprócz zielonego światła jest trochę przepisów, których
    złamanie przez kierowcą mogło przyczynić się do wypadku (szczególna
    ostrożność, prędkość). Pytanie kiedy babcia wyszła, kiedy ją mógł
    zauważyć i jaki był związek między ewentualnym załamaniem przepisów
    przez kierowcę, a wypadkiem.

    > Ja bym nie drażnił lawa. Bo jak podrażnicie, to gość babcie poda do
    > sądu o odszkodowanie i dopiero wówczas będzie kłopot. W wypadku, gdy
    > pieszy wchodzi na czerwonym świetle na przejście jego wina jest
    > bezdyskusyjna. Jedyny możliwy wyjątek to biała laska niewidomego.

    Jedyny? Znalazłoby się dużo więcej.

    KG

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1