eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoAspekt prawny podsluchiwania opiekunki do dziecka? › Re: Aspekt prawny podsluchiwania opiekunki do dziecka?
  • Data: 2010-07-01 12:58:25
    Temat: Re: Aspekt prawny podsluchiwania opiekunki do dziecka?
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia 2010-07-01 14:32, Użytkownik Andrzej Lawa napisał:

    >>>> i opublikowanie go w internecie.
    >>> Tutaj zgoda.
    >> Skoro tutaj zgoda to poprzedni fragment też, myśl logicznie.
    >
    > Ja myślę logicznie. Ty masz problem z myśleniem w ogóle.

    I to jest koniec argumentacji.

    >>>> Przez nagrywającego (to ty)
    >>> Brednie.
    >> Twoja instalacja nagrała, ty wystąpisz jako nagrywający czyli
    >> osoba odpowiedzialna za powstanie filmu.
    >
    > Primo: instalacja nie powstała w celu nakręcenia tego konkretnego ujęcia.

    Czyli jeśli ktoś zabije sąsiada żelazkiem to karać go nie wolno
    bo żelazko zostało wyprodukowane do czegoś innego ?
    Nie mam to jak logika.

    > Secundo: nadal czekam na podstawę prawną, której jakoś nie możesz podać...

    :-)

    >>>> i publikującego,
    >>> To jego szukaj.
    >> Ja nie mam uprawnień, policja owszem.
    >
    > Nie mój problem.

    Nie do końca. Policja może ustalić że film został udostępniony
    z IO twojego lub nie. No ale dla prawdziwego macho tonie problem,
    zarządasz od kogoś podstawy prawnej i po problemie. :-)

    >>>> o to jesteś podejrzany.
    >>> A ja mogę ciebie podejrzewać o to, że to ty opublikowałeś i mnie
    >>> oczerniasz, bo chcesz wyłudzić odszkodowanie. I może masz jeszcze
    >>> zdjęcia pedofilskie u siebie ;->
    >> Podejrzewać mnie możesz. Tyle że w tym kraju nie znajdziesz takiego
    >> głupiego sędziego który uwierzy że idąc na imprezę do ciebie z
    >> kochanką/sekretarką/asystentką zabrałem ze sobą kamerę od monitoringu
    >> (inna jakość niż z normalnej kamery), nagrałem materiał mnie
    >
    > ROTFL
    >
    > Kompromitujesz się.
    >
    > "Specjalna odmiana jakości" po której się rozpoznaje, że to do monitoringu?

    Uważasz że materiał z monitoringu ma jakość jak ten ze zwykłej kamery ?
    Chyba jednak ty się kompromitujesz.

    >> kompromitujący i opublikowałem go w sieci.
    >
    > Chciałeś wyłudzić kasę.

    Jak już wygrasz sprawę to będziesz mógł mi założyć o próbę wyłudzenia
    odszkodowania. Powodzenia życzę.

    >> A w tym czasie w twoim domu gdzie nagranie zostało zrobione funkcjonuje
    >> system monitoringu ale materiał (wedle twojej teorii) na pewno nie
    >> został na nim nagrany lub ty nie jesteś odpowiedzialny za jego
    >> powstanie. :-)
    >> Zastanów się nad tym na spokojnie.
    >
    > Nie wiem, czy został nagrany, bo nie stwierdziłem żadnego włamania, więc
    > nie czułem potrzeby przeglądania nagrania z instalacji powstałej
    > _w_celu_ wykrywania sprawców włamań.

    I będziesz sie upierał że nagrana wnętrze twojego pokoju nie jest
    wnętrzem twojego pokoju a materiał nagrany z pozycji kamery do
    monitorowania tego pokoju nie jest materiałem z tej kamery tylko
    jakiejś innej.

    >>>>> Jak znajdziesz nagranego siebie w bliżej nieokreślonym miejscu w
    >>>>> kraju -
    >>>>> pozwiesz rząd? W końcu to on niby odpowiada za kraj ;->
    >>>> Jak znajdę w "bliżej nieokreślonym miejscu" to nie bardzo mam
    >>>> kogo pozwać, jak w miejscu określonym to mam.
    >>> Jak nie masz? Rząd jest odpowiedzialny za kraj - rząd pozywaj.
    >> Jak przegrasz sprawę o nagranie ze mną to sobie będziesz ten
    >> rząd pozywał o niedobre dla ciebie prawo. :-)
    >
    > Robisz uniki.

    Nie robie uników. Pozwanie rządu za takie coś jest kretynizmem
    który ty wymyśliłeś. Ja pisze o pozwaniu właściciela konkretnego
    systemu nagrywającego który dopuścił lub nawet sam udostępnił
    do upublicznienia materiał kompromitujący mnie.

    >>>> Jak sobie instalujesz monitoring to prawo tego nie zabrania
    >>>> ale ty jako właściciel jesteś odpowiedzialny za wykorzystanie
    >>>> nagranego materiału zgodnie z prawem. Publikacja pikantnych
    >>>> fragmentów nagranego materiału w internecie nie należy do
    >>>> metod "wykorzystania zgodnie z prawem"
    >>> Generalnie - bredzisz.
    >> Generalnie pisze prawdę.
    >
    > Piszesz brednie. I nie tylko ja ci to wytykam.

    Nie pisze bredni, ale powiedział bym że to tobie brak argumentów.

    >>> Równie dobrze możesz odpowiadać za morderstwo, bo nie dopilnowałeś
    >>> swojej siekiery użytej jako narzędzia zbrodni.
    >> Bardzo złe porównanie.
    >
    > Bo?

    Bo napisałem niżej, problemy z czytaniem ?

    >> Siekierą kogoś zabije jeden człowiek
    >> i właściciel może o tym nie wiedzieć,
    >
    > Mogło zabić kilku. I teoretycznie właściciel mógł wiedzieć.

    Teoretycznie to mógł to sam zrobić.

    >> w przypadku filmu z
    >> monitoringu film został nagrany przez ciebie lub twoją
    >> instalację, wiedziałeś że został nagrany i nie zrobiłeś nic
    >> aby nie został wykorzystany niezgodnie z przeznaczeniem.
    >
    > A ty nie zrobiłeś nic, żeby siekiera nie została wykorzystana do
    > morderstwa. Trzeba było jej pilnować.

    Tak jak ty nie zabezpieczyłeś materiału który nagrałeś w ramach
    monitoringu. Czyli kara.

    >> Jesteś co najmniej współwinnym.
    >
    > Ty morderco! Nie dopilnowałeś narzędzia, które stało się narzędziem zbrodni!

    Oskarż mnie jeszcze o gwałt, mam do tego narzędzie w odróżnieniu
    od siekiery. :-)

    >> Bo w trakcie śledztwa może się okazać że film był opublikowany
    >> spod twojego adresu IP i teraz udowodnij że to nie ty tylko
    >> jakiś technik od konserwacji. :-)
    >
    > Będzie na monitoringu, że wtedy wlazł :-P

    Pod warunkiem że monitorowałeś wszystkie pomieszczenia a nie tylko
    sypialnie. :-)


    Pozdrawiam

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1