eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoABORCJA dys.Re: ABORCJA dys.
  • Data: 2007-11-22 12:00:40
    Temat: Re: ABORCJA dys.
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Any User pisze:

    > Nie jestem pewien, czy dobrze zrozumiałem przedpiścę, gdyż przestałem
    > regularnie czytać ten wątek, ale wg mnie kobieta może i powinna być
    > rozumiana jako właścicielkę dziecka/płodu do momentu, w którym toto
    > znajduje się w jej osobistym brzuchu.

    To nie jest do końca przekonujący argument.
    Po pierwsze dopuszczałoby mocno dyskusyjną formę aborcji "dzień przed
    porodem", czy może nawet zabicie dziecka tuż po porodzie (no bo w sumie
    co za różnica - dzień w tą czy w tamtą)?

    > I dopóki tak się dzieje, powinna mieć prawo do decyzji nie tyle o
    > uśmierceniu dziecka/płodu, co po prostu do decyzji o dysponowaniu swoim
    > osobistym brzuchem, również w zakresie natychmiastowego usunięcia z
    > niego dziecka/płodu, niezależnie od tego, co się z usuniętym
    > dzieckiem/płodem w konsekwencji tego usunięcia stanie.

    Nie wolno "wyprosić" niemowlaka z _własnego_ domu wynosząc go na
    śmietnik w reklamówce. I na tej samej zasadzie nie można go "wyprosić" z
    _własnego_ brzucha. Nie wolno też dziecka zagłodzić, zamknąć w beczce
    itp. itd. Po prostu prawo nakłada na rodzica obowiązek opieki nad
    dzieckiem i robienie wyjątków na "brzuch" też nie było by zbyt mądre.


    Dlatego własne dorosłe dziecko niby już wolno wyrzucić z domu, chociaż
    nawet tu jeżeli przed sądem się udowodni że wyrzucony nie miał
    możliwości przeżycia (bo np. było -30C, wyrzucony był bez ciepłych
    ubrań, a dom w środku lasu), to odpowie się nawet jak za zabójstwo.
    Wyrzucenie "z brzucha" niewiele się tu różni.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1