eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Przychodze do sklepu - karta drozej
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 160

  • 81. Data: 2010-05-15 08:16:45
    Temat: Re: Przychodze do sklepu - karta drozej
    Od: "Kris" <n...@w...pl>


    Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
    news:hslh52$noj$3@news.onet.pl...
    >W dniu 2010-05-15 01:58, Kris pisze:
    >>> Zg?o? w instytucji, kt?ra obs?uguje terminale p?atnicze w sklepie.
    >> i co mam zglosic ze sklep zrobil mnie w jajo ?
    >
    > Niewiele ci to pewnie pomoże, bo sądzić się pewnie nie będziesz. Ale jak
    > zgłosisz, to może im zabronią następnym razem.

    no wlasnie
    ale do kogo z ttym pojsc?



  • 82. Data: 2010-05-15 08:32:39
    Temat: Re: Przychodze do sklepu - karta drozej
    Od: "moje_przedmioty" <f...@p...onet.pl>

    > W kiepskich knajpach zapewne (powiem więcej są to drogie knajpy, a
    > dodatkowo w niektórych sosy/zupy masz robione z proszku, ale pominmy to).
    > W dobrych restauracjach, jeśli przychodzi się większą ekipą dostaje się
    > często rabat, a i jedzenie lepsze.
    >
    Jak przychodzi więcej osob i dostaje za to lepsze jedzenie to dopiero jest
    gównaina restauracja



  • 83. Data: 2010-05-15 08:37:53
    Temat: Re: Przychodze do sklepu - karta drozej
    Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>

    W dniu 2010-05-15 10:32, moje_przedmioty pisze:
    >> W kiepskich knajpach zapewne (powiem wi?cej s? to drogie knajpy, a
    >> dodatkowo w niekt?rych sosy/zupy masz robione z proszku, ale pominmy to).
    >> W dobrych restauracjach, je?li przychodzi si? wi?ksz? ekip? dostaje si?
    >> cz?sto rabat, a i jedzenie lepsze.
    >>
    > Jak przychodzi wi?cej osob i dostaje za to lepsze jedzenie to dopiero jest
    > g?wnaina restauracja

    Raczej normalna... Jak kucharz ma gotować dużo na raz, to może się
    postarać. A jak zamawiasz pół kotleta, to odgrzeje ci coś co miał i już.

    --
    Przemysław Adam Śmiejek


  • 84. Data: 2010-05-15 08:41:38
    Temat: Re: Przychodze do sklepu - karta drozej
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>


    Użytkownik "Kris" <n...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:hskond$bc6$1@mx1.internetia.pl...
    >> Bo Ty masz umowę ze swoim bankiem, a bank gwarantuje brak prowizji przy
    >> zakupach i to ich problem.
    >
    >
    > no wlasnie wiec bank mi lotto
    > sklep mi doliczyl swoje koszty

    Spróbuj, a się przekonasz.


  • 85. Data: 2010-05-15 08:45:00
    Temat: Re: Przychodze do sklepu - karta drozej
    Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>

    W dniu 2010-05-15 10:16, Kris pisze:
    > patrze na fakturze druga poazycja oplata za obsluge platnosci karta
    > 2,11 netto 2,57brutto

    No właśnie, tak niestety tajniacko robią.

    ATPO: Skonfiguruj właściwie czytnik, bo masz duży problem z polskimi
    znakami. Psujesz cudze, a twoje znikają.

    Tu masz opisane jak....
    http://www.grzegorz.net/oe/config.php


    > konto maja w mbanku ale nie wiem kto obslugiwal ich terminal
    > jak do tego dojsc i gdzie napisac skarge?

    Na pokwitowaniu z karty powinno być. Właśnie wyjąłem jeden z portfela i
    mam tam POLCARD.
    --
    Przemysław Adam Śmiejek


  • 86. Data: 2010-05-15 08:47:02
    Temat: Re: Przychodze do sklepu - karta drozej
    Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>

    W dniu 2010-05-15 02:04, Robert Tomasik pisze:
    > Bo Ty masz umowę ze swoim bankiem, a bank gwarantuje brak prowizji przy
    > zakupach i to ich problem.

    Nie. Bank nie naliczył prowizji! Prowizję sobie naliczył sprzedawca.
    Bank nie ma nic do tego. Do banku trafiło żądanie: ,,Wypłacić 110zł'', a
    że towar kosztował 100zł, a sprzedawca doliczył 10zł prowizji, to nie
    kwestia banku. Bank nawet nie wie, że to prowizja. Dostał tyle żądania,
    a klient się uwierzytelnił podpisem albo pinem i tyle.

    --
    Przemysław Adam Śmiejek


  • 87. Data: 2010-05-15 08:48:00
    Temat: Re: Przychodze do sklepu - karta drozej
    Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>

    W dniu 2010-05-14 09:13, Jacek pisze:
    > Za transakcję kartą sprzedawca zapłaci bankowi jakieś 3%.

    Nie bankowi, a firmie rozliczającej płatności. Bank właściciela karty
    nic z tego nie ma o ile wiem.

    --
    Przemysław Adam Śmiejek


  • 88. Data: 2010-05-15 08:49:27
    Temat: Re: Przychodze do sklepu - karta drozej
    Od: mvoicem <m...@g...com>

    (15.05.2010 10:37), Przemysław Adam Śmiejek wrote:
    > W dniu 2010-05-15 10:32, moje_przedmioty pisze:
    >>> W kiepskich knajpach zapewne (powiem wi?cej s? to drogie knajpy, a
    >>> dodatkowo w niekt?rych sosy/zupy masz robione z proszku, ale pominmy to).
    >>> W dobrych restauracjach, je?li przychodzi si? wi?ksz? ekip? dostaje si?
    >>> cz?sto rabat, a i jedzenie lepsze.
    >>>
    >> Jak przychodzi wi?cej osob i dostaje za to lepsze jedzenie to dopiero jest
    >> g?wnaina restauracja
    >
    > Raczej normalna... Jak kucharz ma gotować dużo na raz, to może się
    > postarać. A jak zamawiasz pół kotleta, to odgrzeje ci coś co miał i już.
    >
    Przede wszystkim dobra restauracja ma w karcie kilka potraw na krzyż,
    oraz duże obłożenie. Więc nie ma znaczenia czy zamawiasz pół kotleta czy
    15, skoro i tak kucharz w pocie czoła tłucze te same kotlety :).

    p. m.


  • 89. Data: 2010-05-15 08:51:20
    Temat: Re: Przychodze do sklepu - karta drozej
    Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>

    W dniu 2010-05-14 11:01, Liwiusz pisze:
    > To akurat nie jest żaden argument za takim bądź innym sposobem
    > pobierania opłaty za kartę. Równie dobrze można mówić: nie ma obowiązku
    > płacenia kartą, jeśli klient chce nią opłacić, musi skalkulować, czy mu
    > się to opłaci.

    Ale nie został ostrzeżony. Przyszedł, zapłacił i nagle na fakturze się
    pojawia prowizja. Dlatego jest ten zakaz, bo klient ma kupić za tyle, za
    ile była oferta.

    Chciałbyś, żeby np. za płatność monetami była prowizja? No bo jak
    zapłacę 10zł w papierku, to jest przyjemniej niż jak zapłacę 10zł po
    złotówce, bo trzeba liczyć i mieć pudło na metal.

    --
    Przemysław Adam Śmiejek


  • 90. Data: 2010-05-15 08:52:28
    Temat: Re: Przychodze do sklepu - karta drozej
    Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>

    W dniu 2010-05-14 11:12, Liwiusz pisze:
    > Jak widać socjalizm bankrutuje w bardzo humorystyczny sposób :)

    A ić z tą UPRowską wizją socjalizmu. To właśnie kapitalizm jest. We
    Włoszech też, ZTCW, masz obowiązek brania paragonów.

    --
    Przemysław Adam Śmiejek

strony : 1 ... 8 . [ 9 ] . 10 ... 16


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1