-
11. Data: 2011-08-02 15:33:56
Temat: Re: Prośba o interpretacje - PSR - zatrzymanie uprawnień...
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 2 Aug 2011, Ariusz wrote:
> W dniu 2011-07-30 09:24, Gotfryd Smolik news pisze:
>> To drugie jest podzbiorem pierwszego - jak coś jest amatorkim połowem
>> ryb, to jest połowem ryb, jak coś jest połowem ryb, to nie wiadomo
>> czy jest amatorkim.
>> To nie są *rozłączne* zbiory.
>> W czym widzisz problem?
>
> Raczej bym się z tym nie zgodził bo różnice pomiędzy połowem ryb,
> a amatorskim połowem są spore.
Jak Ci to wyłumaczyć większymi literami?
Mylisz "połów ryb" z GOSPODARCZYM (lub "zawodowym") połowem ryb!
> Połów ryb - zarejestrowana działalność inne narzędzia do połowu - sieci,
> prąd,...
Poproszę podstawę prawną.
Nie, nie żartuję - słownikowo sprawa jest prosta, tak jak opisałem,
połów to połów, później się dopiero dzieli na kategorie.
> Amatorski połów ryb - wędka i regulamin PZW bądź innego zarządcy wody.
Ale stawiasz linię podziału między rybami i śledziami tudzież
jabłkami i owocami, a to bzdura - dzieli się na tym samym
poziomie szczegółowości zbiorów (owoce i warzywa, a osobno śliwki
i gruszki).
Namaluję :P
(fixed font required)
POŁÓW RYB
/ \
/ \
/ \
amatorski gospodarczy
połów ryb połów ryb
Przepis, dotyczący *połowu ryb* dotyczy jednego *i* drugiego!
Tak samo, jak przepis dotyczący "drogi" (ogólnie) dotyczy zarówno
drogi publicznej jak i wewnętrznej.
> No i wykroczenia - na wędkę co najwyżej można złowić kilka nielegalnych ryb,
> na sieci kilkaset kg.
> Amator na łódce nie wykonuje pracy, każdy kto tam łowi znajduje się tam
> dobrowolnie i dba o bezpieczeństwo ze zdrowego rozsądku.
>
> Zawodowiec - zatrudnia pracowników, inna skala bezpieczeństwa i inne wymogi
> co do pracodawcy.
Ale masz do mnie pretensje, że pewne rygory ustawodawca przypisał
do "połowu ryb" (ogólnie) a nie do "gospodarczego połowu ryb"?
Nie ten adres, pisz na Wiejską, Warszawa, Sejm, pewnie dojdzie.
Co do meritum się zgadzam, problem w tym że dyskusja dotyczy
"prawa jakie jest".
> Inna skala inne narzędzia, inne przepisy. Raczej wydaje mi się, że ktoś
> pisząc poprawki do ustawy w 2010 r. nie znał tematu i pomieszał pojęcia.
A to niestety w .pl jest... normalne.
Można przypomnieć słynne wprowadzanie VATu, jak to profesor najpierw
w komisji zatwierdzał rygorystyczne przepisy, a później w prasie
dziwił się że skarbówki je stosują.
Daleko nie musisz szukać - obok toczy się wątek o rasach psów i tam
masz do wyboru parę wypowiedzi osób które "nie widzą problemu" :>
> Na razie skierowałem pisma do Prokuratury, czy aby PSR działa zgodnie
> z prawem,
A to życzyć powodzenia, bo być może w tym miejscu jest jakaś luka :)
Ale w wersji dotyczącej sformułowań o które poszło wyżej jej
nie widzę... "połów" to połów.
> oraz do rzecznika praw obywatelskich czy ustawa dając PSR takie
> uprawnienia czasem nie narusza praw obywatelskich.
Niestety Konstytycja pozwala nałożyć na obywateli praktycznie
dowolne ograniczenia i nakazy.
pzdr, Gotfryd