-
1. Data: 2003-10-11 09:59:29
Temat: Problem z firma windykacyjną
Od: "Moskit" <m...@i...pl>
Witam
przyszło mi wezwanie do zapłaty prze firme windykacyjną. Podstawą jest jazda
bez biletu w marcu 99r. Oczywiście niesłusznie wystawiony mandat. Do kogo
mogę sie odwołać. (jestem osobą nie pracującą - skończyłem studia w tym
roku). Acha Firma ściągająca długi na tej swojej karteczce napisała, że
decyzja jest nieodwołalna. Proszę o radę, gdyż nie stac mnie na zapłatę 124
zł. A Tym bardziej, że jest to jawne złodziejstwo. I jeszcze nanapisali coś
takiego: "koszty uizyskania tytułu egzekucyjnego, klauzuli wykonywalności i
ewentualnej egzekucji wyniosą ok. 303,11 zl i w całości obciążą dłużnika"
Bardzo proszę o rade.
Pozdrawiam Maciek
-
2. Data: 2003-10-11 18:42:21
Temat: Re: Problem z firma windykacyjną
Od: "NoMAD" <l...@o...pl>
Olej to. Przedawnilo sie w marcu 2000r.
-
3. Data: 2003-10-11 19:28:07
Temat: Re: Problem z firma windykacyjną
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Odpisz im, że roszczenie się przedawniło. Tylko nie pisz, że stwierdzasz,
że jesteś winny.
-
4. Data: 2003-10-11 19:55:31
Temat: Re: Problem z firma windykacyjną
Od: "lablador" <l...@p...fm>
Użytkownik "NoMAD" <l...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bm9iug$me4$1@news.onet.pl...
> Olej to. Przedawnilo sie w marcu 2000r.
Przedawnilo sie faktycznie.Ale nie olewalbym tak do konca tylko odpisal im
ze roszczenie jest przedawnione. Beda mieli swiadomosc ze w przypadku sporu
sadowego podniesiesz zarzut przedawnienia i w ogole nie beda dochodzic
roszczenia. W przeciwnym wypadku moga wniesc sprawe do sadu liczac na to ze
nie podniesiesz zarzutu.
Dan
-
5. Data: 2003-10-11 20:45:46
Temat: Re: Problem z firma windykacyjną
Od: "Sarajewo" <s...@g...pl>
Użytkownik "lablador" <l...@p...fm> napisał w wiadomości
news:bm9n7d$9bs$1@atlantis.news.tpi.pl...
> W przeciwnym wypadku moga wniesc sprawe do sadu liczac na to ze
> nie podniesiesz zarzutu.
Czyli kalkulacja polega na policzeniu czy kosztowniejszy jest znaczek
pocztowy czy MPK w dwie strony :)
--
Tomek
-
6. Data: 2003-10-11 21:37:39
Temat: Re: Problem z firma windykacyjną
Od: "NoMAD" <l...@o...pl>
>
> Przedawnilo sie faktycznie.Ale nie olewalbym tak do konca tylko odpisal im
> ze roszczenie jest przedawnione. Beda mieli swiadomosc ze w przypadku
sporu
> sadowego podniesiesz zarzut przedawnienia i w ogole nie beda dochodzic
> roszczenia. W przeciwnym wypadku moga wniesc sprawe do sadu liczac na to
ze
> nie podniesiesz zarzutu.
>
Mam pytanie do grupy. Naszly mnie watpliwosci.
Czy jesli napisze im ze sie przedawnilo to czy mozna to potraktowac jako
uznanie roszczenia? Zarzut przedawnienia podnosi sie przeciez przed sadem
a nie przed wierzycielem. Bo jesli tak to wtedy bieg przedawnienia sie
przerywa
i mozna bez problemu nawet po 20 latach kogos "scignac" ;-) (art.128 ust 1
pkt1 KC)
Slowo "uznanie" mozna zinterpretowac jako "ok wiem ze mam dlug, przepraszam
zaplate pozniej" i "wiem ze mam dlug ale mozecie mi naskoczyc bo sie
przedawnilo".
Chodzi mi o to ze "uznanie" to znaczy swiadomosc tego ze ma sie dlug.
Przedawniony
czy nie. "Uznanie" nie oznacza tego ze przyznaje sie do dlugu i obiecuje ze
go zaplace.
Co o tym myslicie w kontekscie 123.1.2 KC?
-
7. Data: 2003-10-11 22:09:12
Temat: Re: Problem z firma windykacyjną
Od: "lablador" <l...@p...fm>
>> Chodzi mi o to ze "uznanie" to znaczy swiadomosc tego ze ma sie dlug.
> Przedawniony
> czy nie. "Uznanie" nie oznacza tego ze przyznaje sie do dlugu i obiecuje
ze
> go zaplace.
>
Oznacza przyznanie obowiazku zaplaty oznaczonego roszczenia. To ze
posiadasz swiadomosc istninia przedawnionego zobowiazania, nie oznacza ze
uznajesz je do zaplaty. Zobowiazanie nadal istnieje tyle ze przedawnione.
Dan
-
8. Data: 2003-10-12 09:09:21
Temat: Re: Problem z firma windykacyjną
Od: "NoMAD" <l...@o...pl>
>
> Oznacza przyznanie obowiazku zaplaty oznaczonego roszczenia. To ze
> posiadasz swiadomosc istninia przedawnionego zobowiazania, nie oznacza ze
> uznajesz je do zaplaty. Zobowiazanie nadal istnieje tyle ze przedawnione.
>
Czyli "uznanie" wedlug ciebie oznacza "uznanie do zaplaty". A dopuszczasz
mozliwosc wykladni tego slowa jako "uznanie istnienia zobowiazania",
"swiadomosci istnienia zobowiazania"?
Pytam tylko przez zwykla dociekliwosc. Byc moze nie mam racji, ale
fajnie jest w koncu porozmawiac na tej grupie o czyms innym niz
"jak nie zaplacic mandatu", "co zrobic z..." itd.
Czlowiek uczy sie cale zycie..;-). Byc niektorym wyda sie ze zadaje
banalne pytania rodem z I roku studiow ale czasami dobrze jest zapytac
sie co o pewnych kwestiach sadza inni. Nawet jesli by to bylo najbardziej
banalne pytanie.
Wracajac do watku: Czy w tym wypadku bezpieczniej
byloby po prostu odpisac ze to pomylka (jesli w ogole odpisywac)?
Chodzi mi o to ze poinformowanie wierzyciela o tym ze roszczenie sie
przedawnilo i tak nie odniesie zadnego skutku prawnego bowiem jest to taka
instytucja prawna, ktora wykorzystuje sie juz w toczacym sie postepowaniu
jako zarzut.
Pozdrawiam!
-
9. Data: 2003-10-12 09:43:55
Temat: Re: Problem z firma windykacyjną
Od: "Moskit" <m...@i...pl>
> Odpisz im, że roszczenie się przedawniło. Tylko nie pisz, że stwierdzasz,
> że jesteś winny.
A moze mi ktos podac artykol i z jakiego kodeksu to przedawnienie wynika??
Z gory dziekuje za wszelka pomoc
Pozdrawiam Maciek
-
10. Data: 2003-10-12 10:21:56
Temat: Re: Problem z firma windykacyjną
Od: "lablador" <l...@p...fm>
> Wracajac do watku: Czy w tym wypadku bezpieczniej
> byloby po prostu odpisac ze to pomylka (jesli w ogole odpisywac)?
Jak masz ochote wnosic zarzuty od nakazu zaplaty, oplacic brakujace 3/4
wpisu (miec w tym czasie byc moze postepowanie zabezpieczajace na jego
podstawie), isc na rozprawe i podnosic zarzut to mozesz nic nie pisac.
> Chodzi mi o to ze poinformowanie wierzyciela o tym ze roszczenie sie
> przedawnilo i tak nie odniesie zadnego skutku prawnego
Odniesie skutek faktyczny-wierzyciel uzyska swiadomosc, ze zarzut
podniesiesz w sadzie wiec nie zdecyduje sie na pozew.
bowiem jest to taka
> instytucja prawna, ktora wykorzystuje sie juz w toczacym sie postepowaniu
> jako zarzut.
Wiem co to przedawnienie.
Dan