-
61. Data: 2009-03-16 19:51:06
Temat: Re: Problem spadku
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości news:
> Nie da sie zrobic darowizny bez zaswiadczenia z US, ze z podatkami jest
> wszystko do przodu.
Ciekawe.
Sąd klepnął od razu zrzeczenie się spadku na czyjąś rzecz, więc się dało.
Widać wizyta u notariusza to nie tylko plusy.
-
62. Data: 2009-03-16 19:52:49
Temat: Re: Problem spadku
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sat, 14 Mar 2009, Cavallino wrote:
> Użytkownik <n...@g...com> napisał w wiadomości news:
>
>> 3. Jak najlepiej się zabezpieczyć przed ew przejęciem spadku przez
>> męża.
>
> Nie kupować mu prezentów z tego majątku. ;-)
Tak się zastanawiam, z czego wynika że nikt nie przedstawił
wersji z podwójnym odrzuceniem spadku - przez babcię (przechodzi
w całości na córkę) i przez córkę (w całości przechodzi na
wnuczkę)?
Nie ma komplikacji z koniecznością uprzedniego "wyczyszczenia"
sprawy podatku, notariusz jest jeden raz.
Przeciw przemawia możliwy wysoki podatek od spadku - jak
rozumiem problemem jest pytanie "ile".
pzdr, Gotfryd
-
63. Data: 2009-03-16 20:11:43
Temat: Re: Problem spadku
Od: n...@g...com
> Tak się zastanawiam, z czego wynika że nikt nie przedstawił
> wersji z podwójnym odrzuceniem spadku - przez babcię (przechodzi
> w całości na córkę) i przez córkę (w całości przechodzi na
> wnuczkę)?
Niestety tutaj nie jest tak prosto. Mam 3-ke dzieci w tym 2
niepelnoletnich. Wiec odrzucenie spadku przezemnie i moja mame
skutkowaloby tym ze przechodzi na moje dzieci (wszystkie) i dodatkowo
pojawil by sie pewnie problem ustanawiania kuratora do zarzadzania
majatkiem. Przekazujac to najstarszej corce wiem, ze ona dobrze zadba
o majatek i w przyszlosci uczicwie podzieli miedzy rodzenstwo.
Dodatkowo ona jako jedyna "uwolnila sie" od wplywu mojego meza...
-
64. Data: 2009-03-16 21:44:39
Temat: Re: Problem spadku
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
n...@g...com wrote:
>
> czyli skoryguje raz jeszcze jak pisalam domu jest 140M2
ee, pisalas 240 m2. :)
-
65. Data: 2009-03-16 21:47:37
Temat: Re: Problem spadku
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Gotfryd Smolik news wrote:
> Tak się zastanawiam, z czego wynika że nikt nie przedstawił
> wersji z podwójnym odrzuceniem spadku - przez babcię (przechodzi
> w całości na córkę) i przez córkę (w całości przechodzi na
> wnuczkę)?
Gotfryd.
Powinienes zostac prawnikiem bez teki. :)
Bo na odrzucenie spadku było 6 miesiecy w 1988 roku
-
66. Data: 2009-03-16 21:48:47
Temat: Re: Problem spadku
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
n...@g...com wrote:
> Przekazujac to najstarszej corce wiem, ze ona dobrze zadba
> o majatek i w przyszlosci uczicwie podzieli miedzy rodzenstwo.
ojj, strasznie kruche to założenie.
-
67. Data: 2009-03-16 22:12:10
Temat: Re: Problem spadku
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości news:Pine.WNT.4.64.0903162048450.2256@quad...
> On Sat, 14 Mar 2009, Cavallino wrote:
>
>> Użytkownik <n...@g...com> napisał w wiadomości news:
>>
>>> 3. Jak najlepiej się zabezpieczyć przed ew przejęciem spadku przez
>>> męża.
>>
>> Nie kupować mu prezentów z tego majątku. ;-)
>
> Tak się zastanawiam, z czego wynika że nikt nie przedstawił
> wersji z podwójnym odrzuceniem spadku - przez babcię (przechodzi
> w całości na córkę) i przez córkę (w całości przechodzi na
> wnuczkę)?
Hmmm.
Przemyślałeś problem z dziedziczeniem ustawowym w takim przypadku?
W 1988 wnuczka była na świecie?
A mąż wtedy był?
-
68. Data: 2009-03-16 22:12:48
Temat: Re: Problem spadku
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:gpmhg3$opg$3@inews.gazeta.pl...
> n...@g...com wrote:
>> Przekazujac to najstarszej corce wiem, ze ona dobrze zadba
>> o majatek i w przyszlosci uczicwie podzieli miedzy rodzenstwo.
>
> ojj, strasznie kruche to założenie.
Chyba będzie musiała (zachowek).
-
69. Data: 2009-03-16 22:16:15
Temat: Re: Problem spadku
Od: n...@g...com
>ojj, strasznie kruche to założenie
może mąż mi się nie udał, ale na szczęście dzieci mi się udały i o to
akurat jestem spokojna
-
70. Data: 2009-03-16 22:31:58
Temat: Re: Problem spadku
Od: n...@g...com
> Chyba będzie musiała (zachowek).
Jaki zachowek? Poinformowano mnie dzisiaj, ze przekazujac mojej corce
moj majatek ktory jest moim majatkiem odrebnym calkowicie pozbawiam
mojego meza czegokolwiek w przypadku mojej smierci, a corka podzieli
to co otrzymala odemnie i mojej mamy w drodze darowizny pomiedzy
siebie oraz pozostale rodzenstwo.