-
71. Data: 2015-09-27 22:39:08
Temat: Re: Prawo pracy ;-) Co jest korzystniejsze dla pracodawcy?
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2015-09-27 o 21:51, cef pisze:
>> Ale jeśli teraz będę śmieciowy i dostanę po negocjacjach z pracodawcą
>> choćby 300 zł więcej to mógłbym je mądrzej zainwestować niż w ZUS.
>> Nie mogę przecież wszystkich korzyści z tego interesu pozostawić
>> "pracodawcy" :-)
>
> Kluczowe jest słowo "zainwestować".
> Bo zainwestować jest trudno - łatwiej przejeść.
>
Większość ludzi których spotykam przejedzenie kasy traktowali
jako inwestycję w siebie.
Pozdrawiam
-
72. Data: 2015-09-28 00:12:23
Temat: Re: Prawo pracy ;-) Co jest korzystniejsze dla pracodawcy?
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "cef"
...
Jeden płacze i drugi płacze :-)
Ktoś tu już podkreślił, że przy 3000
wynagrodzenia, bo o takim mowa, to nic nie zostaje.
Dodatkowo za kolejne kilka czy kilkanaście lat kwoty te będą mocno
spłaszczone. Widać to w prognozach, które przychodzą z zus i
tez z własnych kalkulacji (np moja przewidywana emerytura
różni się o kilka stówek od tej, którą wyliczają mojej żonie,
która praktycznie przepracowała raptem kilka lat)
Pomijam pomysły polityków choć te są całkiem realne, skoro w ramach
programu wyborczego można ogłosić likwidację zus.
Odkładajmy sobie a potem wszyscy dostaną po tysiaku, bo więcej w kasie
nie ma?
---
Jakie chłopie odkładanie ? Pieniądze, które Ty wpłacasz na ZUS są wydawane
na aktualnych emerytów. Kiedyś ktoś na Ciebie będzie wydawał. To jest
normalny podatek.
-
73. Data: 2015-09-28 08:29:47
Temat: Re: Prawo pracy ;-) Co jest korzystniejsze dla pracodawcy?
Od: W <w...@w...pl>
cef wystukał, co następuje:
> W dniu 2015-09-27 o 21:21, z pisze:
>
>> Ale jeśli teraz będę śmieciowy i dostanę po negocjacjach z pracodawcą
>> choćby 300 zł więcej to mógłbym je mądrzej zainwestować niż w ZUS.
>> Nie mogę przecież wszystkich korzyści z tego interesu pozostawić
>> "pracodawcy" :-)
>
> Kluczowe jest słowo "zainwestować".
> Bo zainwestować jest trudno - łatwiej przejeść.
Kwestia perspektywy? I potrzeb? I *możliwości* wyboru zamiast odgórnego
decydowania za życiowe niedojdy?
-
74. Data: 2015-09-28 09:42:42
Temat: Re: Prawo pracy ;-) Co jest korzystniejsze dla pracodawcy?
Od: z <...@...pl>
W dniu 2015-09-27 o 21:51, cef pisze:
> Kluczowe jest słowo "zainwestować".
> Bo zainwestować jest trudno - łatwiej przejeść.
>
Są tacy co by przejedli. Szanujemy ich. :-)
Mój pierwszy pomysł. Oszczędzanie na nieprzewidziany brak pracy.
Jak mawiają fachowcy - 6 mies. poduszki.
Drugi pomysł to taka poduszka może finansować zakupy zamiast się
bezmyślnie zadłużać i płacić haracz bankom z byle powodu.
Znam takich co kupują AGD na raty czy inne debety. Też ich szanuję :-)
z
-
75. Data: 2015-09-28 09:47:37
Temat: Re: Prawo pracy ;-) Co jest korzystniejsze dla pracodawcy?
Od: z <...@...pl>
PS. W moim wieku to powinno już być na pierwszym miejscu.
ZDROWIE! Badania leki... To wszystko kosztuje mimo że teoretycznie jest
darmowe w tym porąbanym państwie.
z
-
76. Data: 2015-09-28 10:19:32
Temat: Re: Prawo pracy ;-) Co jest korzystniejsze dla pracodawcy?
Od: Dominik & Co <D...@g...pl.invalid>
Dnia 26.09.2015 RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> napisał/a:
> I tylko zapominam z okazji tych wspaniałych plusów że nie
> odkładam na swoją emeryturę i za jakiś czas czeka mnie
> bolesne zdziwienie.
Nie odkładasz na swoją emeryturę, tylko finansujesz obecnych
emerytów :-)
BTW zawsze bawiło mnie utyskiwanie "jaki ten człowiek
głupi, woli 500 zł do pensji tu i teraz, zamiast być może
800 zł emerytury być może za 40 lat." :-)
--
Dominik & kąpany (via debianowy slrn)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP
Pisząc na priv zmień domenę na gmail.
-
77. Data: 2015-09-28 22:35:50
Temat: Re: Prawo pracy ;-) Co jest korzystniejsze dla pracodawcy?
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2015-09-28 o 00:12, re pisze:
> OdkĹadajmy sobie a potem wszyscy dostanÄ po tysiaku, bo wiÄcej w kasie
> nie ma?
> ---
> Jakie chĹopie odkĹadanie ? PieniÄ dze, ktĂłre Ty wpĹacasz na ZUS sÄ
> wydawane na aktualnych emerytĂłw. KiedyĹ ktoĹ na Ciebie bÄdzie
> wydawaĹ. To jest normalny podatek.
Jak zwał tak zwał, wiadomo, że jest składka - cokolwiek ona oznacza.
Niestety nie jestem przekonany, że znajdą się kiedyś chętni
łożyć na mnie i prędzej wprowadzona zostanie emerytura minimalna
(a chcesz coś więcej, to oszczędzaj sam) niż jakiś system
choćby w części oparty na zasadzie proporcjonalnych wypłat do dawnych
obciażeń.
Po prostu będzie za mało pieniędzy.