Re: Prawo pracy ;-) Co jest korzystniejsze dla pracodawcy?

Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.atman.pl!.P
OSTED!not-for-mail
From: W <w...@w...pl>
Newsgroups: pl.soc.prawo
Subject: Re: Prawo pracy ;-) Co jest korzystniejsze dla pracodawcy?
Date: Mon, 28 Sep 2015 06:29:47 +0000 (UTC)
Organization: ATMAN - ATM S.A.
Lines: 14
Message-ID: <X...@a...home>
References: <55fe590a$0$8380$65785112@news.neostrada.pl>
<mtmam0$kl5$1@usenet.news.interia.pl>
<55ffa328$0$8388$65785112@news.neostrada.pl>
<mttsa8$4vp$1@usenet.news.interia.pl>
<560280b4$0$27510$65785112@news.neostrada.pl>
<mtuj4k$k3o$1@usenet.news.interia.pl>
<56041ae2$0$564$65785112@news.neostrada.pl>
<5604e003$0$27523$65785112@news.neostrada.pl>
<56052805$0$576$65785112@news.neostrada.pl>
<56059901$0$27530$65785112@news.neostrada.pl>
<mu60mm$l7s$1@node1.news.atman.pl>
<56069de8$0$570$65785112@news.neostrada.pl>
<mu6mut$cp2$1@node1.news.atman.pl>
<5607a109$0$27507$65785112@news.neostrada.pl>
<mu9ckp$4il$1@node1.news.atman.pl>
<560841bb$0$27514$65785112@news.neostrada.pl>
<560848bf$0$567$65785112@news.neostrada.pl>
Reply-To: w...@w...pl
NNTP-Posting-Host: 83-238-232-175.adsl.inetia.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: node2.news.atman.pl 1443421787 27770 83.238.232.175 (28 Sep 2015 06:29:47
GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 28 Sep 2015 06:29:47 +0000 (UTC)
User-Agent: Xnews/2009.05.01 Mime-proxy/2.1.c.0 (Win32)
X-No-Archive: yes
X-Posting-Agent: Hamster/2.1.0.11
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:751208
[ ukryj nagłówki ]
cef wystukał, co następuje:

> W dniu 2015-09-27 o 21:21, z pisze:
>
>> Ale jeśli teraz będę śmieciowy i dostanę po negocjacjach z pracodawcą
>> choćby 300 zł więcej to mógłbym je mądrzej zainwestować niż w ZUS.
>> Nie mogę przecież wszystkich korzyści z tego interesu pozostawić
>> "pracodawcy" :-)
>
> Kluczowe jest słowo "zainwestować".
> Bo zainwestować jest trudno - łatwiej przejeść.

Kwestia perspektywy? I potrzeb? I *możliwości* wyboru zamiast odgórnego
decydowania za życiowe niedojdy?