On Thu, 23 Jun 2022 06:51:37 +0200, Wiesiaczek wrote:
> "Po zmianie prawa w czerwcu 2021 r. dobry efekt na pasach utrzymał się
> tylko przez chwilę. Zajrzeliśmy w szczegółowe dane Komendy Głównej
> Policji. Od stycznia do czerwca tego roku na przejściach dla pieszych w
> Polsce zginęło więcej osób niż w tym samym czasie rok wcześniej. Czyli
> po zmianie prawa ginie na pasach więcej osób niż przed zmianą.
> Wiadomo jednak, kto za to odpowiada: kierowcy. To oni odpowiadają za 56
> zabitych ludzi na "zebrach" od stycznia. "
>
> Kierowcy odpowiadają?!
> Trochę bym się zdziwił, gdyby na skutek kolizji pieszego z samochodem,
> to pieszy zabiłby kierowcę :)
>
> Może jednak to z tym prawem coś nie tak?

Po prawdzie to tytul dobry.
Prawo dobre jest, tylko ci zli kierowcy nie chca jechac 50,
a nawet wolniej, zeby na kazdym przejsciu przepuszczac :-P

Ale co - nie bylo to do przewidzenia?

J.

do góry

Dnia Fri, 24 Jun 2022 11:06:15 +0200, Kviat napisał(a):

> W dniu 24.06.2022 o 09:07, Andrzej Kłos pisze:
>> Wiesiaczek pisze:
>>> ONET:
>>>
>>> "Po zmianie prawa w czerwcu 2021 r. dobry efekt na pasach utrzymał się
>>> tylko przez chwilę. Zajrzeliśmy w szczegółowe dane Komendy Głównej
>>> Policji. Od stycznia do czerwca tego roku na przejściach dla pieszych
>>> w Polsce zginęło więcej osób niż w tym samym czasie rok wcześniej.
>>> Czyli po zmianie prawa ginie na pasach więcej osób niż przed zmianą."
>>
>> Pomijając nietypowe warunki zewnętrzne zaburzające prostą statystykę
>> (pandemia, praca zdalna) to co *może* być przyczynkiem wzrostu liczby
>> zabitych pieszych: nowy przepis spowodował to, że np. 10% kierowców
>> którzy wcześnie nie zwracali specjalnej uwagi na przejścia dla pieszych
>> zaczęło to robić i to jest pozytyw. Ale dzięki trąbieniu we wszystkich
>> mediach o prawach należnym pieszym np. 20% z nich (pieszych) przestało
>> uważać na przejściach tak, jak dotychczas uważnie to robili. Bo mają
>> pierwszeństwo.
>
> Piesi zawsze uważali i uważają. Były robione badania.
> Nie uważa jakieś 1-3% pieszych, czyli ok.97% uważa.
> Czyli proporcje są odwrotne do kierowców.

Ja jeżdżę prawie codziennie, zarówno po dużych miastach jak i mniejszych.
Zauważam, niestety, że jest raczej gorzej niż piszesz.

Od kilku lat jakieś-tam reklamy wbijały do głowy ludzim, iż pieszy ma
pierwszeństwo (art. 13.1).
Ale, niestety, zapomniano poinformować pieszych, że jest jeszcze art. 14.1
"Zabrania się:
1) wchodzenia na jezdnię:
a) bezpośrednio przed jadący pojazd, w tym również na przejściu dla
pieszych,".
Wymuszenia pierwszeństwa przez pieszych często się zdarzają.

Sporo kierowców, niestety, nie pamięta też o zakazie zatrzymywania się w
odległości mniejszej niż 10 metrów przed przejściem dla pieszych (art.
49.1.2) i w niektórych rejonach Polski nagminnie zatrzymują się, bo dwie
baby stoją i gadają na chodniku kilka kroków od przejścia.


--
Pozdrawiam.

Adam

do góry

W dniu 24.06.2022 o 15:41, Adam pisze:
...
> Sporo kierowców, niestety, nie pamięta też o zakazie zatrzymywania się w
> odległości mniejszej niż 10 metrów przed przejściem dla pieszych (art.
> 49.1.2) i w niektórych rejonach Polski nagminnie zatrzymują się, bo dwie
> baby stoją i gadają na chodniku kilka kroków od przejścia.

Ale co mają baby do zakazu zatrzymywania się bliżej niż 10 m?
Możesz rozwinąć?



--
Wiesiaczek (dziś z DC)
"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)
Ja chcę pić w wolnym kraju, niech żyje POLEXIT!

do góry

W dniu 24.06.2022 o 16:04, Wiesiaczek pisze:
>> Sporo kierowców, niestety, nie pamięta też o zakazie zatrzymywania się w
>> odległości mniejszej niż 10 metrów przed przejściem dla pieszych (art.
>> 49.1.2) i w niektórych rejonach Polski nagminnie zatrzymują się, bo dwie
>> baby stoją i gadają na chodniku kilka kroków od przejścia.
>
> Ale co mają baby do zakazu zatrzymywania się bliżej niż 10 m?
> Możesz rozwinąć?

Tam jest "i", więc sądzę, że nic nie mają do siebie :-)

--
Robert Tomasik

do góry

On Fri, 24 Jun 2022 11:06:15 +0200, Kviat wrote:
> W dniu 24.06.2022 o 09:07, Andrzej Kłos pisze:
>> Wiesiaczek pisze:
>>> ONET:
>>>
>>> "Po zmianie prawa w czerwcu 2021 r. dobry efekt na pasach utrzymał się
>>> tylko przez chwilę. Zajrzeliśmy w szczegółowe dane Komendy Głównej
>>> Policji. Od stycznia do czerwca tego roku na przejściach dla pieszych
>>> w Polsce zginęło więcej osób niż w tym samym czasie rok wcześniej.
>>> Czyli po zmianie prawa ginie na pasach więcej osób niż przed zmianą."
>>
>> Pomijając nietypowe warunki zewnętrzne zaburzające prostą statystykę
>> (pandemia, praca zdalna) to co *może* być przyczynkiem wzrostu liczby
>> zabitych pieszych: nowy przepis spowodował to, że np. 10% kierowców
>> którzy wcześnie nie zwracali specjalnej uwagi na przejścia dla pieszych
>> zaczęło to robić i to jest pozytyw. Ale dzięki trąbieniu we wszystkich
>> mediach o prawach należnym pieszym np. 20% z nich (pieszych) przestało
>> uważać na przejściach tak, jak dotychczas uważnie to robili. Bo mają
>> pierwszeństwo.
>
> Piesi zawsze uważali i uważają. Były robione badania.
> Nie uważa jakieś 1-3% pieszych, czyli ok.97% uważa.
> Czyli proporcje są odwrotne do kierowców.

Kierowcy wczesniej mieli umiarkowane powody, aby uwazac.

A badania pieszych ... masz aktualne dane?
Bo powinno rosnąc ... "mnie sie nalezy".

> Efekt utrzymał się przez chwilę tylko dlatego, bo kierowcy zauważyli, że
> mogą olewać pierwszeństwo pieszych tak, jak olewali przed wprowadzeniem
> zmian w przepisach.

Nie olewaja, przynajmniej coraz rzadziej.
Ale samochod w miejscu sie nie zatrzyma.
A czesc pieszych bedzie ignorowac.

> Co ciekawe, efekt utrzymuje się dłużej, jak tylko polski kierowca
> przekroczy granicę.

Co masz na mysli?

J.

do góry

Wiesiaczek <c...@v...pl> pisze:
> ONET:
>
> "Po zmianie prawa w czerwcu 2021 r. dobry efekt na pasach utrzymał się
> tylko przez chwilę. Zajrzeliśmy w szczegółowe dane Komendy Głównej
> Policji. Od stycznia do czerwca tego roku na przejściach dla pieszych
> w Polsce zginęło więcej osób niż w tym samym czasie rok
> wcześniej. Czyli po zmianie prawa ginie na pasach więcej osób niż
> przed zmianą.
> Wiadomo jednak, kto za to odpowiada: kierowcy. To oni odpowiadają za
> 56 zabitych ludzi na "zebrach" od stycznia. "
>
> Kierowcy odpowiadają?!
> Trochę bym się zdziwił, gdyby na skutek kolizji pieszego z samochodem,
> to pieszy zabiłby kierowcę :)
>
> Może jednak to z tym prawem coś nie tak?

Czy nowe prawo *nieskuteczne* może być dobre? IMHO przeważnie+ nie.
Prawo chyba nie jest po to by sobie posłowie choć uchwalili.

--
A. Filip
| Kora jednego drzewa nie przylega do innego.
| (Przysłowie abisyńskie)

do góry

W dniu 24.06.2022 o 18:19, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 24.06.2022 o 16:04, Wiesiaczek pisze:
>>> Sporo kierowców, niestety, nie pamięta też o zakazie zatrzymywania się w
>>> odległości mniejszej niż 10 metrów przed przejściem dla pieszych (art.
>>> 49.1.2) i w niektórych rejonach Polski nagminnie zatrzymują się, bo dwie
>>> baby stoją i gadają na chodniku kilka kroków od przejścia.
>>
>> Ale co mają baby do zakazu zatrzymywania się bliżej niż 10 m?
>> Możesz rozwinąć?bo"
>
> Tam jest "i", więc sądzę, że nic nie mają do siebie :-)
>

Tam jest też "bo". co sugeruje, że to baby są przyczyną zatrzymywania
się kierowców 10 metrów przed przejściem.

Ale i tak nie wiem, o co chodzi?

--
Wiesiaczek (dziś z DC)
"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)
Ja chcę pić w wolnym kraju, niech żyje POLEXIT!

do góry

Dnia Fri, 24 Jun 2022 20:32:04 +0200, Wiesiaczek napisał(a):

> W dniu 24.06.2022 o 18:19, Robert Tomasik pisze:
>> W dniu 24.06.2022 o 16:04, Wiesiaczek pisze:
>>>> Sporo kierowców, niestety, nie pamięta też o zakazie zatrzymywania się w
>>>> odległości mniejszej niż 10 metrów przed przejściem dla pieszych (art.
>>>> 49.1.2) i w niektórych rejonach Polski nagminnie zatrzymują się, bo dwie
>>>> baby stoją i gadają na chodniku kilka kroków od przejścia.
>>>
>>> Ale co mają baby do zakazu zatrzymywania się bliżej niż 10 m?
>>> Możesz rozwinąć?bo"
>>
>> Tam jest "i", więc sądzę, że nic nie mają do siebie :-)
>>
>
> Tam jest też "bo". co sugeruje, że to baby są przyczyną zatrzymywania
> się kierowców 10 metrów przed przejściem.
>
> Ale i tak nie wiem, o co chodzi?

Niektórzy kierowcy zatrzymują pojazd przed przejściem dla pieszych, widząc
osoby stojące na chodniku przy przejściu dla pieszych. Osoby te nie wchodzą
na przejście.
Nie bardzo rozumiem, czego nie rozumiesz.


--
Pozdrawiam.

Adam

do góry

W dniu 24.06.2022 o 22:53, Adam pisze:
> Dnia Fri, 24 Jun 2022 20:32:04 +0200, Wiesiaczek napisał(a):
>
>> W dniu 24.06.2022 o 18:19, Robert Tomasik pisze:
>>> W dniu 24.06.2022 o 16:04, Wiesiaczek pisze:
>>>>> Sporo kierowców, niestety, nie pamięta też o zakazie zatrzymywania się w
>>>>> odległości mniejszej niż 10 metrów przed przejściem dla pieszych (art.
>>>>> 49.1.2) i w niektórych rejonach Polski nagminnie zatrzymują się, bo dwie
>>>>> baby stoją i gadają na chodniku kilka kroków od przejścia.
>>>>
>>>> Ale co mają baby do zakazu zatrzymywania się bliżej niż 10 m?
>>>> Możesz rozwinąć?bo"
>>>
>>> Tam jest "i", więc sądzę, że nic nie mają do siebie :-)
>>>
>>
>> Tam jest też "bo". co sugeruje, że to baby są przyczyną zatrzymywania
>> się kierowców 10 metrów przed przejściem.
>>
>> Ale i tak nie wiem, o co chodzi?
>
> Niektórzy kierowcy zatrzymują pojazd przed przejściem dla pieszych, widząc
> osoby stojące na chodniku przy przejściu dla pieszych. Osoby te nie wchodzą
> na przejście.
> Nie bardzo rozumiem, czego nie rozumiesz.

Dlaczego 10 metrów?


--
Wiesiaczek (dziś z DC)
"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)
Ja chcę pić w wolnym kraju, niech żyje POLEXIT!

do góry

W dniu 24.06.2022 o 22:53, Adam pisze:

>> Ale i tak nie wiem, o co chodzi?
>
> Niektórzy kierowcy zatrzymują pojazd przed przejściem dla pieszych, widząc
> osoby stojące na chodniku przy przejściu dla pieszych. Osoby te nie wchodzą
> na przejście.
> Nie bardzo rozumiem, czego nie rozumiesz.

Problemy pierwszego świata;)

--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry